eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2019-11-06 11:16:25
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 6 listopada 2019 11:10:10 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > 2019-11-06 o 02:01 -0800, Budyń napisał:
    > > i zdaje sie ze wlasnie w tym jest problem - to co wiedzieli nawet
    > > dzicy (godnosc osoby ludzkiej) jest kwestionowana przez wspolczesny
    > > świat. A jakie to nowoczesne i postępowe...
    >
    > Z drugiej strony, gdziekolwiek stopy nie postawisz to po kimś chodzisz.

    czemu tak sądzisz? nekropolie są stare jak swiat. Raczej kwestią przypadku jest
    zmarły poza cmentarzem.

    > Ta cała godność zmarłego to bardzo krótkoterminowa sprawa.

    Ciało ma sie rozłożyć nazwijmy to w spokoju, i tyle, nie uprawiamy czci przodków na
    poziomie atomowym.


    b.


  • 12. Data: 2019-11-06 11:33:44
    Temat: Re: Katakumby
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-11-06 o 11:01, Budyń pisze:
    >>
    >>> Czy to nie przesada odnośnie spopielonych zwłok?
    >>> A może i wpływ koscioła? Powodów higienicznych (?) nie widze.
    >>
    >> Raczej wynikające z tradycji i kultury, bo to jednak nadal szczątki, a
    >> nie zwykły popiół. Nie trzeba posiadać wiedzy antropologicznej czy
    >> archeologicznej, żeby wiedzieć, że najdziksze plemiona chowały swoich
    >> zmarłych z należytą czcią.
    >
    >
    > i zdaje sie ze wlasnie w tym jest problem - to co wiedzieli nawet dzicy (godnosc
    osoby ludzkiej) jest kwestionowana przez wspolczesny świat. A jakie to nowoczesne i
    postępowe...
    >
    >
    > b.
    >

    Postawić na półce to przynajmniej bierzesz takiego zmarłego ze sobą.
    Czesi nie odbierają prochów z krematoriów, w Pradze nawet 50% urn nie
    jest odebranych.

    --
    viktorius


  • 13. Data: 2019-11-06 11:57:01
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2019-11-06 o 02:16 -0800, Budyń napisał:
    > W dniu środa, 6 listopada 2019 11:10:10 UTC+1 użytkownik Mateusz
    > Viste napisał:
    > > 2019-11-06 o 02:01 -0800, Budyń napisał:
    > > > i zdaje sie ze wlasnie w tym jest problem - to co wiedzieli nawet
    > > > dzicy (godnosc osoby ludzkiej) jest kwestionowana przez
    > > > wspolczesny świat. A jakie to nowoczesne i postępowe...
    > >
    > > Z drugiej strony, gdziekolwiek stopy nie postawisz to po kimś
    > > chodzisz.
    >
    > czemu tak sądzisz? nekropolie są stare jak swiat. Raczej kwestią
    > przypadku jest zmarły poza cmentarzem.

    Ile tych nekropolii znasz? A ilu osób zmarło przez ostatnie
    kilkaset tysięcy lat? Swoją drogą - czy tylko Homo Sapiens ma prawo do
    pośmiertnej czci, czy Homo Erectus też się załapuje? A Homo
    Neandertalis? A inni? W końcu to wszystko przodkowie.

    > > Ta cała godność zmarłego to bardzo krótkoterminowa sprawa.
    >
    > Ciało ma sie rozłożyć nazwijmy to w spokoju, i tyle

    Czy to robak, czy ryba, sęp albo ogień - co za różnica? W krótszej lub
    dalszej perspektywie wszystko i tak dąży do jednego. A denatowi to już
    wszystko jedno.

    Z niekonwencjonalnych alternatyw, ciekawy pomysł uprawiania czci
    zmarłych zaproponował Heinlein w swojej powieści "Stranger in a strange
    land" - aczkolwiek muszę przyznać, że raczej mało praktyczny, z powodów
    stricte sanitarnych (choć ponoć (?) w Indiach istnieje lub istniał
    podobny zwyczaj).

    > nie uprawiamy czci przodków na poziomie atomowym.

    No ale przecież sam pisałeś, że prochy zmarłego to nie popiół i
    należy się szacunek. To gdzie granica?

    Mateusz


  • 14. Data: 2019-11-06 12:18:57
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 6 listopada 2019 11:57:03 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > 2019-11-06 o 02:16 -0800, Budyń napisał:
    > > W dniu środa, 6 listopada 2019 11:10:10 UTC+1 użytkownik Mateusz
    > > Viste napisał:
    > > > 2019-11-06 o 02:01 -0800, Budyń napisał:
    > > > > i zdaje sie ze wlasnie w tym jest problem - to co wiedzieli nawet
    > > > > dzicy (godnosc osoby ludzkiej) jest kwestionowana przez
    > > > > wspolczesny świat. A jakie to nowoczesne i postępowe...
    > > >
    > > > Z drugiej strony, gdziekolwiek stopy nie postawisz to po kimś
    > > > chodzisz.
    > >
    > > czemu tak sądzisz? nekropolie są stare jak swiat. Raczej kwestią
    > > przypadku jest zmarły poza cmentarzem.
    >
    > Ile tych nekropolii znasz? A ilu osób zmarło przez ostatnie
    > kilkaset tysięcy lat? Swoją drogą - czy tylko Homo Sapiens ma prawo do
    > pośmiertnej czci, czy Homo Erectus też się załapuje? A Homo
    > Neandertalis? A inni? W końcu to wszystko przodkowie.


    jak wspomnialem - nie przejmujemy sie atomami ciała. Zawsze za szczątki było uznawane
    "widoczne" fragmenty. Wtedy natrafiając na takie zbierało sie do pudełka i do grobu
    na cmentarz.

    >
    > > > Ta cała godność zmarłego to bardzo krótkoterminowa sprawa.
    > >
    > > Ciało ma sie rozłożyć nazwijmy to w spokoju, i tyle
    >
    > Czy to robak, czy ryba, sęp albo ogień - co za różnica?

    dla klienta (pomijając strone religijną) - żadna. Dla zyjacych - istotna. Wspomnienie
    zmarłych to istotna czesc pamieci i kultury. Pozwalając na bezczeszczenie zwłok
    wyrządzamy krzywdę sobie.
    To ze zwłowki zjada ptak w jakiejs kulturze moze wcale nie oznaczac bezczeszczenia.
    Dla hindusa nie, dla nas tak.

    > No ale przecież sam pisałeś, że prochy zmarłego to nie popiół i
    > należy się szacunek. To gdzie granica?

    Granica jest w nas. Teoretycznie popiół nie jest juz ciałem, jest ciałem całkowicie
    rozłozonym na te przysłowiowe atomy - ale rozkład naturalny ciała powoduje jego
    przeniknięcie do otoczenia. Mozna tak rozumieć "w proch sie obrócisz" czyli wrócisz
    do przyrody. Popiół w urnie to technicznie proch, ale kulturowo nie za bardzo, nie
    wrócił do natury. Jesli nie wrócił to spoczywa w miejscu pamieci a nie na
    telewizorze, gdzie pamiec zaniknie.
    Dlatego lepsze jest jego rozsypanie.





    b.


  • 15. Data: 2019-11-06 13:53:38
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2019-11-06 o 03:18 -0800, Budyń napisał:
    > dla klienta (pomijając strone religijną) - żadna. Dla zyjacych -
    > istotna. (...)
    > Dla hindusa nie, dla nas tak. (...)
    > Granica jest w nas. (...)

    Krótko mówiąc - każdemu inaczej, wedle sumienia. Co ci więc do
    tego, że ktoś sobie babcię postawi w słoiku na TV? Widocznie dla niego
    to jest ok. Co innego, gdyby babcia za życia napisała "nie chcę leżeć na
    TV, tylko na zapiecku" - wtedy można ew. mówić o jakimś braku szacunku
    dla woli zmarłego.

    > Dlatego lepsze jest jego rozsypanie.

    Skoro doszliśmy już do tego, że brak jakichkolwiek racjonalnych pobudek
    do takiego lub innego zachowania, to sprawa sprowadza się do
    indywidualnego wyboru, zależnie od preferencji, wychowania, religii czy
    też szeroko pojętej wrażliwości.

    Mateusz


  • 16. Data: 2019-11-06 14:04:20
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 6 listopada 2019 13:53:39 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > 2019-11-06 o 03:18 -0800, Budyń napisał:
    > > dla klienta (pomijając strone religijną) - żadna. Dla zyjacych -
    > > istotna. (...)
    > > Dla hindusa nie, dla nas tak. (...)
    > > Granica jest w nas. (...)
    >
    > Krótko mówiąc - każdemu inaczej, wedle sumienia.

    nie wedle sumienia a wedle kultury - czyli nie spojrzenie tylko na siebie tylko jak
    ustaliło społeczeństwo.


    >Co ci więc do
    > tego, że ktoś sobie babcię postawi w słoiku na TV? Widocznie dla niego
    > to jest ok.

    jak wyżej


    > Skoro doszliśmy już do tego, że brak jakichkolwiek racjonalnych pobudek
    > do takiego lub innego zachowania, to sprawa sprowadza się do
    > indywidualnego wyboru, zależnie od preferencji, wychowania, religii czy
    > też szeroko pojętej wrażliwości.

    jesli zamienisz indywidualne na społeczne to wszystko będzie ok :) Jesli w toku
    przemian spolecznych uznamy ze w porządku jest trzymanie zmarłych w szafce nocnej to
    tak będzie. Na razie zgodne z normami społecznymi to nie jest.

    Aczkolwiek wspolczesny swiat idzie w kierunku "ważny jestem ja" a nie jakies
    społeczeństwo.


    b.


  • 17. Data: 2019-11-06 14:21:01
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2019-11-06 o 05:04 -0800, Budyń napisał:
    > Jesli w toku przemian spolecznych uznamy ze w porządku jest
    > trzymanie zmarłych w szafce nocnej to tak będzie. Na razie zgodne z
    > normami społecznymi to nie jest.

    Omawiana sprawa w żaden sposób nie dotyczy "społeczeństwa".
    Społeczeństwo nie wchodzi mi do domu i nie zagląda do nocnych szafek.

    Kontrolowanie i kształtowanie sfery prywatnej obywateli to atrybut dawno
    minionej władzy. No i wszelkiej maści wyznaniowców.

    > Aczkolwiek wspolczesny swiat idzie w kierunku "ważny jestem ja" a nie
    > jakies społeczeństwo.

    Jakieś ciekawe przykłady?

    Mateusz


  • 18. Data: 2019-11-06 14:59:47
    Temat: Re: Katakumby
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 6 listopada 2019 14:21:03 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > 2019-11-06 o 05:04 -0800, Budyń napisał:
    > > Jesli w toku przemian spolecznych uznamy ze w porządku jest
    > > trzymanie zmarłych w szafce nocnej to tak będzie. Na razie zgodne z
    > > normami społecznymi to nie jest.
    >
    > Omawiana sprawa w żaden sposób nie dotyczy "społeczeństwa".

    Tak to moze i bys chciał zeby było - ale sie mylisz. Pierwsze z brzegu
    https://www.swps.pl/strefa-psyche/blog/relacje/13936
    -wspomnienia-buduja-tozsamosc

    > Jakieś ciekawe przykłady?

    jak sie trafią to zapodam, chodzi raczej o analize całosci niz poszczególen przykłady


    b.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1