eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKocioł CO - dudnienie w kominie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2010-06-16 05:15:29
    Temat: Re: Kocioł CO - dudnienie w kominie
    Od: "Ali" <a...@w...pl>



    > niedawno odpaliłem kotłownię w nowym domku i pojawiła się zagwozdka.
    > Kocioł to Cichewicz 16kW z podajnikiem na ekogroszek. Objaw jest taki, że
    > w pewnych okolicznościach (nie wyczaiłem jeszcze od czego to zależy) w
    > czasie gdy kocioł jest w trybie praca czyli palnik idzie na pełną parę w
    > kotłowni słychać bardzo niski dźwięk, przenoszący się w inne miejsca
    > budynku, trudny do zlokalizowania.
    > Jeśli rozszczelnię drzwiczki kotła to momentalnie ustaje, gdy zamknę
    > pojawia sie ponownie.
    > Wydaje mi się że dźwięk ustaje gdy spaliny trochę się schłodzą, na
    > podtrzymaniu nigdy tego nie słychać.
    > Komin to Presto z wkładem ceramicznym, średnicy 20cm wysoki na niecałe 8
    > metrów.
    > Czy powodem może być zbyt duży ciąg komina? Na czopuchu nie mam ani szybra
    > ani regulatora ciągu.

    Miałem dokładnie to samo po uruchomieniu nowego pieca na ekogroszek zębca z
    kominem ceramicznym.
    Po kilkunastu dniach palenia zjawisko ustało, pewnie komin pokrył się sadzą
    i "rozstroił". Do tego czasu dobierałem bieg wentylatora i uchylałem
    drzwiczki popielnika tak, aby nie burczało (u mnie burczał tak mocno, że
    myślałem że komin rozwali :) ).

    pozdrawiam
    Ali



  • 12. Data: 2010-06-16 07:23:45
    Temat: Re: Kocioł CO - dudnienie w kominie
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > Witajcie,
    > niedawno odpaliłem kotłownię w nowym domku i pojawiła się zagwozdka.
    >
    > Czy powodem może być zbyt duży ciąg komina? Na czopuchu nie mam ani szybra
    > ani regulatora ciągu.
    > Acha, żeby nie było - ten dźwięk to nie odgłos pracy podajnika :D
    >
    > --
    > pozdrawiam
    >
    Twoj komin pracuje jak rura organowa w kosciele. Ta najgrubsza i najdluzsza.
    To juz Przedpiscy zdiagnozowali i ja tez tak uwazam. Problemem jest jak to
    rozstroic i wytlumic.
    Przychodzi mi pomysl aby do komina od gory wpuscic drut zelazny, na ktorym w
    roznych odleglosciach beda umocowane jakies male masy. Najlepsze bylyby
    kawalki blachy olowianej ale one moga sie stopic. Wiec sprobuj na drucie fi 4
    mm jakos zamocowac kawalki powiedzmy cwiartki cegiel, dachowek czy male
    kawalki pustaka lub kamykow w roznych, losowych odleglosciach na tym drucie.
    Ograniczy to nieco predkosc przeplywu spalin a co najwazniejsze spowoduje ich
    zawirowania i fala stojaca, ktora sie tam tworzy, ulegnie rozproszeniu.
    Mozna to policzyc mierzac czestotliwosc; na calej dlugosci komina moga sie
    wytworzyc polowa fali czy cwiartka i wiele harmonicznych. Ktorys z tych
    kawalkow powinien wypasc w miejscu gdzie tworzy sie tzw. strzalka fali
    podstawowej czyli najwieksze roznice cisnien. Do zbadania tego potrzebny bylby
    mikrofon i oscyloskop, lub anamometr, to jest troche zachodu, wiec mozesz
    sprobowac zrobic to eksperymentalnie.
    Bedzie to wymagac nieco zabawy, byc moze dwa, trzy kawalki ale rozmieszczone w
    optymalnych miejscach pomoga. Trzeba tez dobrac wielkosci aby byly jak
    najmniejsze a rownoczesnie z malym zapasem wystarczajaco duze .
    Slaba strona tego "wynalazku" moze byc to, ze ten drut razem z tymi kamieniami
    moze zaczac walic o sciane komina.
    Uwazam, ze powodem powstawania tej fali jest zbyt gladka powierzchnia "duszy"
    komina wykonanego z ksztaltek ceramicznych oraz jakies ostrze, krawedz
    zalamanie czy zwezka przy wlocie do komina.
    To oczywiscie propozycja nie poparta zadnym doswiadczeniem a wymyslona
    jedynie na podstawie mojego "widzimisie".
    To jakos trzeba usunac gdyz prawdopodobnie to co slyszysz to tylko niewielka
    czesc, oprocz czesci slyszalnej, o czestotliwosci powyzej 16 Hz powstaje tam
    zapewne czestotliwosc podstawowa w zakresie infradzwiekowym, nieslyszalnym o
    kilkakrotnie wiekszej energii i ona jest grozna. Czytalem gdzies kiedys, ze te
    infradzwieki moga doprowadzic do jakichs stanow lekowych czy nawet innych
    powaznych schorzen natury psychicznej.
    Pzdr
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2010-06-16 12:12:03
    Temat: Re: Kocioł CO - dudnienie w kominie
    Od: mk <d...@t...pl>

    Chciałby być jak wuwuzela..w końcu mundial :)
    Pdr. M


  • 14. Data: 2010-06-16 12:52:39
    Temat: Re: Kocioł CO - dudnienie w kominie
    Od: "mireka" <m...@o...pl>

    Użytkownik "mk" <d...@t...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hvaejj$t7a$...@s...cyf-kr.edu.pl...
    > Chciałby być jak wuwuzela..w końcu mundial :)

    Hehe, no i to mu się udało, jeszcze jak! :D

    --
    pozdrawiam


  • 15. Data: 2010-06-16 16:36:33
    Temat: Re: Kocioł CO - dudnienie w kominie
    Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>

    Tornad pisze:
    > Przychodzi mi pomysl aby do komina od gory wpuscic drut zelazny, na ktorym w
    > roznych odleglosciach beda umocowane jakies male masy. Najlepsze bylyby
    ...

    Troche to jak wrzut pilki "na afere" - czyli a nuz sie uda.
    Tak grala wlasnie Hiszpania ze Szwajcaria i sie nie udalo...

    Proponowalbym sprawdzic, czy dno komina jest równe i plaskie.
    Jesli tak, nalezy tam dac jakies skosy, a moze - w wersji
    roboczej - gdy komin huczy polozyc pare kilo nieregularnego
    gruzu. Zakladam, ze jest dostep przez wyczystke, bo wrzucanie
    gruzu przez komin jest troche ryzykowne, szczególnie gdy nie
    da efektu.

    Rezonans moze tez byc subtelniejszy: fala stojaca ma wezel na dnie,
    strzalke w punkcie dojscia komina i druga strzalke przy wylocie.
    Miedzy dolotem i wylotem jest wiec wielokrotnosc polówek fal,
    miedzy dnem i dolotem nieparzysta wieokrotnosc cwiartek i cos
    jeszcze miedzy dnem i wylotem.
    Jesli zalezy Ci na potwierdzeniu mojej teorii, przenies
    punkt wejscia z pieca do komina o jakis metr w góre lub dól.
    To natychmiast rozstroi falowód, chyba ze go nastroi na inny ton.
    Albo chyba prosciej - przedluz czyms komin.

    Jesli eksperyment potwierdzi teorie - mielibysmy nowy fach -
    projektant komina który nie huczy. Polecam tam inzynierom
    pod rozwage.

    pozdr serd
    --
    A S

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1