W dniu 2017-11-08 o 14:03, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 8 listopada 2017 13:53:06 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
>
>> Szczęściarze... :(
>> U mnie na osiedlu starszych domków jednorodzinnych, to wielokrotnie nie
>> wiadomo czy mamy taką mgłę czy to syf z kominów. W 90% przypadków -
>> niestety to drugie - wystarczy przejechać się z kilometr dalej, żeby
>> zauważyć, że żadnej mgły nie ma...
>
> Sam jestem ciekawy na ile ta ustawa pomoże - doraźnie też powinno być
> lepiej bo w tym sezonie nie można już palić flotem, mułem, czy innymi
> syfami - tylko czystym węglem. Choć przypuszczam, że sporo ludzi będzie
> jeszcze w tym roku dopalać resztki które mieli kupione (kazali im to
> wszystko wywozić z piwnic i sprzedać kopalniom - już to widzę... :D

Problem w tym, że u mnie nawet jak niektórzy palą drewnem czy węglem, to
i tak po prostu od tego się oddychać nie da :/
Leci często taka dymówa z tych kominów, że szkoda gadać, a nawet jak nie
leci, to i tak jak otworzysz wieczorem okno, żeby sobie przewietrzyć w
sypialni, to momentalnie je zamykasz, bo samo spalone drewno/węgiel w
powietrzu.
Ja jeszcze jakoś z tym żyje, ale moja żona np. jest na to wybitnie
wyczulona i ona wręcz od razu zanosi się kaszlem, czasem aż prawie dusi,
a i wieczny prawie jesienno-zimowy katar mojej 2,5 letniej córki mam
wrażenie, że jest z tym połączony...

Pzdr

--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Jat to kto zaplaci. Jak bogaci kupia biednym nowoczesne ogrzewaniania i doplaca do
nosnika zeby biedni nie wydawali wiecej niz wydaja, to beda oddychali czystym
powietrzem.

do góry

W dniu 2017-11-08 o 14:45, Zenek Kapelinder pisze:
> Jat to kto zaplaci. Jak bogaci kupia biednym nowoczesne ogrzewaniania i doplaca do
nosnika zeby biedni nie wydawali wiecej niz wydaja, to beda oddychali czystym
powietrzem.

Z tego co obserwuję, to kwestia niezasyfiania powietrza nie jest wcale
do końca powiązana ze stanem konta kopciucha... :/

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Wed, 8 Nov 2017 15:13:12 +0100, Kżyho

> Z tego co obserwuję, to kwestia niezasyfiania powietrza nie jest wcale
> do końca powiązana ze stanem konta kopciucha... :/

Ale tak jest wygodnie pierdzielić. Większość SMOGu w PL to głupota i
skąpstwo pospolite. Niezależnie czy weźmiemy za przykład ogrzewanie czy
samochody.


--
Pozdor
Myjk

do góry

Wed, 8 Nov 2017 13:53:05 +0100, Kżyho

> Szczęściarze... :(

Ano.

> U mnie na osiedlu starszych domków jednorodzinnych, to wielokrotnie nie
> wiadomo czy mamy taką mgłę czy to syf z kominów. W 90% przypadków -
> niestety to drugie - wystarczy przejechać się z kilometr dalej, żeby
> zauważyć, że żadnej mgły nie ma...

Ależ mgła to zjawisko jak najbardziej lokalne. Co nie zmienia faktu, że
najczęściej to jednak zadymienie, niestety. Także z kominków, co
potwierdzają np. włoskie Alpy (gdzie palą tylko biomasą) i mają niewiele
czystsze powietrze niż w PL gdzie się kotłuje tym "złym" węglem.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 2017-11-08 o 15:18, Myjk pisze:
> Ależ mgła to zjawisko jak najbardziej lokalne. Co nie zmienia faktu, że
> najczęściej to jednak zadymienie, niestety. Także z kominków, co
> potwierdzają np. włoskie Alpy (gdzie palą tylko biomasą) i mają niewiele
> czystsze powietrze niż w PL gdzie się kotłuje tym "złym" węglem.

A to, że z kominków również, to ja dobrze wiem. Niejednokrotnie czuć w
powietrzu właśnie spalone drewno/brykiet. Nie zmienia to faktu, że
ciężko to znieść momentami.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Nie jest ale najbardziej ryje dra bogaci. Jak chca miec czyste powietrze to musza je
sobie kupic od biednych.

do góry

W dniu 2017-11-08 o 15:25, Zenek Kapelinder pisze:
> Nie jest ale najbardziej ryje dra bogaci. Jak chca miec czyste powietrze to musza
je sobie kupic od biednych.

Rzecz w tym, że ja jestem raczej ten biedny i palę gazem, a sąsiad obok
posiadający kilka zabytkowych drogich samochodów, na jesieni sobie lubi
pozwozić kilka przyczepek starych mebli...

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Dlatego on ma kilka zabytkowych samochodow a Ty nie masz. Poza tym bogaci uwazaja ze
jak wszyscy beda ogrzewali bez psucia im powietrza to te troche smrodzacych ich
piecow nikomu nie zaszkodzi.

do góry

Wed, 8 Nov 2017 15:25:41 +0100, Kżyho

> A to, że z kominków również, to ja dobrze wiem. Niejednokrotnie czuć w
> powietrzu właśnie spalone drewno/brykiet. Nie zmienia to faktu, że
> ciężko to znieść momentami.

Mam to samo. Niby Wawa, jednocześnie jednak las, niby aktualny Minister
Środowiska za płotem, a w powietrzu często wisi taki smok, że można go
nożem kroić... :/

--
Pozdor
Myjk

do góry