-
1. Data: 2016-02-08 18:47:20
Temat: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: JanuszWo <j...@t...pl>
Takiego samego posta wysyłam na pl.rec.ogrody
Proszę o radę w doborze kosy. Po przejściu sklepów i podaniu wielkości
mojego pola (ponad 50 arów plus pobocze drogi do ogarnięcia) sprzedawcy
podali typy w zbliżonej cenie:
Maruyama BC3021H-RS
http://www.maruyama.pl/oferta/3,kosy-spalinowe/5,bc3
021h-rs
HUSQVARNA 153R
http://www.husqvarna.com/pl/products/153r/
oraz Stiga SBC 645 KD
https://www.stiga.pl/sklep/kosy_i_podcinarki/spalino
we/kosa_spalinowa_sbc_645_kd.html
Wszystkie kosztują ok 1800.
Proszę o pomoc w wyborze spośród tych trzech. A może jakaś inna jest
godna uwagi?
Pozdrawiam - JanuszWo
-
2. Data: 2016-02-09 17:37:41
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-02-08 o 18:47, JanuszWo pisze:
> Takiego samego posta wysyĹam na pl.rec.ogrody
>
> ProszÄ o radÄ w doborze kosy. Po przejĹciu sklepĂłw i podaniu wielkoĹci
> mojego pola (ponad 50 arĂłw plus pobocze drogi do ogarniÄcia) sprzedawcy
> podali typy w zbliĹźonej cenie:
Naprawdę sprzedawcy polecają na taką powierzchnię podkaszarki?
Ma to jakieś uzasadnienie ekonomiczne (poza zarobkiem sprzedawcy)?
-
3. Data: 2016-02-09 21:08:03
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: JanuszWo <j...@t...pl>
cef wrote:
> Naprawdę sprzedawcy polecają na taką powierzchnię podkaszarki?
> Ma to jakieś uzasadnienie ekonomiczne (poza zarobkiem sprzedawcy)?
Dla mnie ma. Ponad 50 arów ziemi na stoku/zboczu. Nierówno. Stromo (na 50
metrach wzrost wysokości o ponad 10 metrów). Traktorek musiałby być w
wersji terenowej. Do tego pobocze gminnej drogi gruntowej i sąsiedzi już
sugerują delikatnie, że "coś z tym trzeba zrobić". I nie szukam
"podkaszarki" ale kosy. Kosy spalinowej. Prawdziwą (ręczną) nie umiem.
Zwłaszcza drzewek i łopianów. Kocham tę ciszę wokół, ale chyba będę
musiał ją zakłócić 3-4 razy w roku. A żeby to było szybko i sprawnie
trzeba sprzętu, a nie zabawki. Tak teraz myślę. Skoryguj mnie, jeśli się
mylę.
Pozdrawiam - JanuszWo
-
4. Data: 2016-02-10 11:53:53
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: wolim <n...@p...tu>
To trochę z mojego ogródka, więc Ci podpowiem.
Kosimy rocznie grube kilometry dróg gminnych i chłopaki sobie chwalą
husqvarnę. O niczym innym nie chcą nawet rozmawiać. U nas taka kosa
wytrzymuje sezon, góra dwa. Ale u Ciebie, przy koszeniu 4 razy do roku,
będziesz ją musiał synowi w spadku zapisać. Jak będziesz dbał.
Pozdrawiam,
MW
-
5. Data: 2016-02-10 13:56:43
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"wolim" <n...@p...tu> wrote in message
news:56bb16ca$0$643$65785112@news.neostrada.pl...
> Kosimy rocznie grube kilometry dróg gminnych i chłopaki sobie chwalą
> husqvarnę. O niczym innym nie chcą nawet rozmawiać. U nas taka kosa
> wytrzymuje sezon, góra dwa. Ale u Ciebie, przy koszeniu 4 razy do roku,
> będziesz ją musiał synowi w spadku zapisać. Jak będziesz dbał.
A co się z nią dzieje po sezonie?
-
6. Data: 2016-02-10 23:12:38
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-02-09 o 21:08, JanuszWo pisze:
> A Ĺźeby to byĹo szybko i sprawnie
> trzeba sprzÄtu, a nie zabawki. Tak teraz myĹlÄ. Skoryguj mnie, jeĹli siÄ
> mylÄ.
Uważam, że taka podkaszarka czy też kosa nie jest sprzętem
do wydajnego koszenia. To jest do "fasonowania" - przycięcia
w narożniku, przy drzewie, przy krawęzniku, miejscowej krzywiźnie itp.
Chyba, że cały Twój teren składa się takich wyjątków.
-
7. Data: 2016-02-12 09:08:57
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: adam <a...@w...pl>
W dniu 2016-02-10 o 11:53, wolim pisze:
>
> To trochę z mojego ogródka, więc Ci podpowiem.
>
> Kosimy rocznie grube kilometry dróg gminnych i chłopaki sobie chwalą
> husqvarnę. O niczym innym nie chcą nawet rozmawiać. U nas taka kosa
> wytrzymuje sezon, góra dwa. Ale u Ciebie, przy koszeniu 4 razy do roku,
> będziesz ją musiał synowi w spadku zapisać. Jak będziesz dbał.
>
> Pozdrawiam,
> MW
To ja ze swojego.
W miejscu, gdzie pracuję jest sporo zieleni, średnio zadbanej, ale w
trawie nie ma kamieni, śmieci i chaszczy. Jest tego jakieś 50 - 70 arów.
Koszą Stihlem od ładnych paru lat (na pewno dłużej niż 7) i mają jeden i
ten sam egzemplarz nie wymieniany cały czas. Wiem tylko, ze czasem idzie
do serwisu.
-
8. Data: 2016-02-13 02:09:44
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2016-02-10 o 13:56, Pszemol pisze:
> "wolim" <n...@p...tu> wrote in message
> news:56bb16ca$0$643$65785112@news.neostrada.pl...
>> Kosimy rocznie grube kilometry dróg gminnych i chłopaki sobie chwalą
>> husqvarnę. O niczym innym nie chcą nawet rozmawiać. U nas taka kosa
>> wytrzymuje sezon, góra dwa. Ale u Ciebie, przy koszeniu 4 razy do
>> roku, będziesz ją musiał synowi w spadku zapisać. Jak będziesz dbał.
>
> A co się z nią dzieje po sezonie?
W zależności w jakim jest stanie - albo na części zamienne do
pracujących kos, albo złom.
Pozdrawiam,
MW
-
9. Data: 2016-02-27 23:05:55
Temat: Re: Kosa spalinowa na 50 arów
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"wolim" <n...@p...tu> wrote in message
news:56be8264$0$694$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2016-02-10 o 13:56, Pszemol pisze:
>> "wolim" <n...@p...tu> wrote in message
>> news:56bb16ca$0$643$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Kosimy rocznie grube kilometry dróg gminnych i chłopaki sobie chwalą
>>> husqvarnę. O niczym innym nie chcą nawet rozmawiać. U nas taka kosa
>>> wytrzymuje sezon, góra dwa. Ale u Ciebie, przy koszeniu 4 razy do
>>> roku, będziesz ją musiał synowi w spadku zapisać. Jak będziesz dbał.
>>
>> A co się z nią dzieje po sezonie?
>
> W zależności w jakim jest stanie - albo na części zamienne do pracujących
> kos, albo złom.
Pytałem bardziej o to co się jej psuje - traci kompresję czy cos się zaciera
czy cóś?