-
1. Data: 2012-10-05 11:18:22
Temat: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: Michu <t...@g...com>
Heloł.
Będę stawiał tzw drewutnię i mam kilka pytań odnośnie kotew i wierteł.
Z tym mam tylko problem, bo kotew do drewna i wierteł używam
sporadycznie, a tu nie moge sobie pozwolić na domyślanie się. Prośba o
pomoc.
Mam zamiar łączyć na kotwy fi 10. Z jakim łbem występuja takie kotwy
do drewna (na klucz 13 czy 17, a może 15), bo muszę wcześniej pożyczyć
odpowiednią nasadkę. Rozumiem, że pod tą kotwę wiercę wiertłem fi 10 i
kotwa dziesiątka natnie gwint w otworze? Otwory nie będą przelotowe,
kotwa ma trzymać się w drewnie. Czy powinienem pod tą kotwę dobrać
mniejsze wiertło?
Wiertła do drewna ma długość 320 mm.
Kantówka 10x10
-
2. Data: 2012-10-05 11:49:18
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2012-10-05 11:18, Michu pisze:
> Mam zamiar łączyć na kotwy fi 10. Z jakim łbem występuja takie kotwy
> do drewna (na klucz 13 czy 17, a może 15), bo muszę wcześniej pożyczyć
> odpowiednią nasadkę. Rozumiem, że pod tą kotwę wiercę wiertłem fi 10 i
> kotwa dziesiątka natnie gwint w otworze? Otwory nie będą przelotowe,
> kotwa ma trzymać się w drewnie. Czy powinienem pod tą kotwę dobrać
> mniejsze wiertło?
> Wiertła do drewna ma długość 320 mm.
> Kantówka 10x10
>
Nie bardzo rozumiem, jak sobie wyobrażasz nacięcie gwintu 10 mm w
otworze fi 10.
Łeb bezie prawie na pewno 17 mm.
Co do wiercenia to tak:
Kantówka, która będzie bliżej łba kotwy ma być przewiercona w całości,
czyli fi 10.
Druga kantówka powinna być nawiercona na głębokość gwintu, a średnicę
trzeba dobrać zależnie od rodzaju drewna. Im twardsze, tym większa, ale
nie większa, niż średnica "rdzenia" części gwintowanej.
Jak wywiercisz za cienkim wiertłem, to kantówka może się rozszczepić,
albo kotwa się ukręci. Jak dasz za dużą średnicę, to będzie słabiej
trzymać. Ja bym obstawiał fi 6 mm.
Jacek
-
3. Data: 2012-10-05 12:08:41
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: Michu <t...@g...com>
Nie znam sie na kotwach do drewna, dlatego pytam - jaki otwór po
kotwę.
Drewno to sosna, cięta w tym roku.
Czyli jak kupie kotwę to mierzę rdzeń i takie wiertło dobieram.
Trzy centymetry od ścianki wystarczy?
> Nie bardzo rozumiem, jak sobie wyobrażasz nacięcie gwintu 10 mm w
> otworze fi 10.
> Łeb bezie prawie na pewno 17 mm.
> Co do wiercenia to tak:
> Kantówka, która będzie bliżej łba kotwy ma być przewiercona w całości,
> czyli fi 10.
> Druga kantówka powinna być nawiercona na głębokość gwintu, a średnicę
> trzeba dobrać zależnie od rodzaju drewna. Im twardsze, tym większa, ale
> nie większa, niż średnica "rdzenia" części gwintowanej.
> Jak wywiercisz za cienkim wiertłem, to kantówka może się rozszczepić,
> albo kotwa się ukręci. Jak dasz za dużą średnicę, to będzie słabiej
> trzymać. Ja bym obstawiał fi 6 mm.
> Jacek
-
4. Data: 2012-10-05 12:19:21
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2012-10-05 12:08, Michu pisze:
> Nie znam sie na kotwach do drewna, dlatego pytam - jaki otwór po
> kotwę.
> Drewno to sosna, cięta w tym roku.
> Czyli jak kupie kotwę to mierzę rdzeń i takie wiertło dobieram.
> Trzy centymetry od ścianki wystarczy?
A co to jest kotwa do drewna?
Chodzi Ci o wkręty do drewna z łbem na klucz?
Taki jak tu:
http://www.awmet.pl/oferta/wkrety/wkret_do_drewna_z_
lbem_szesciokatnym_.html
???
Jeśli tak, to nawiercasz w pierwszej belce otwór wiertłem takim samym
jak średnica gwintu, a w drugiej o 2-3 mm mniejszym.
Czyli jak masz wkręt fi10, to najpierw wiercisz wiertłem fi10, a potem fi8.
Jeśli chodzi o wielkość łba, to zależy od długości i średnicy wkręta.
Podjedź do Castoramy albo jakiegoś sklepu żelaznego i zobacz co leży na
półkach.
Natomiast bardziej polecałbym Ci skręcanie drewna na śruby, a nie na
wkręty. Śruba, to takie coś, co z jednej strony ma łeb, a z drugiej nakrętkę
Przewiercasz oba skręcane elementy, przekładasz na wylot śrubę,
zakładasz podkładkę i skręcasz nakrętką.
Pozdrawiam,
MW
-
5. Data: 2012-10-05 12:20:31
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>
On Fri, 05 Oct 2012 12:08:41 +0200, Michu <t...@g...com> wrote:
> Nie znam sie na kotwach do drewna, dlatego pytam - jaki otwór po
> kotwę.
Tak z ciekawości zapytam: co rozumiesz pod pojęciem "kotwa do drewna"?
Najlepiej jakiś link...
--
Pozdrawiam
RobertP.
-
6. Data: 2012-10-05 12:36:41
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: Michu <t...@g...com>
On 5 Paź, 12:19, wolim <n...@p...tu> wrote:
> W dniu 2012-10-05 12:08, Michu pisze:
>
> > Nie znam sie na kotwach do drewna, dlatego pytam - jaki otwór po
> > kotwę.
> > Drewno to sosna, cięta w tym roku.
> > Czyli jak kupie kotwę to mierzę rdzeń i takie wiertło dobieram.
> > Trzy centymetry od ścianki wystarczy?
>
> A co to jest kotwa do drewna?
>
> Chodzi Ci o wkręty do drewna z łbem na klucz?
>
> Taki jak tu:http://www.awmet.pl/oferta/wkrety/wkret_do_drewna
_z_lbem_szesciokatny...
> ???
>
> Jeśli tak, to nawiercasz w pierwszej belce otwór wiertłem takim samym
> jak średnica gwintu, a w drugiej o 2-3 mm mniejszym.
>
> Czyli jak masz wkręt fi10, to najpierw wiercisz wiertłem fi10, a potem fi8.
>
> Jeśli chodzi o wielkość łba, to zależy od długości i średnicy wkręta.
>
> Podjedź do Castoramy albo jakiegoś sklepu żelaznego i zobacz co leży na
> półkach.
>
> Natomiast bardziej polecałbym Ci skręcanie drewna na śruby, a nie na
> wkręty. Śruba, to takie coś, co z jednej strony ma łeb, a z drugiej nakrętkę
> Przewiercasz oba skręcane elementy, przekładasz na wylot śrubę,
> zakładasz podkładkę i skręcasz nakrętką.
>
> Pozdrawiam,
> MW
Do tej pory jeśli coś robiłem to głównie w betonie lub murze, a tam są
kotwy.
Z drewnem nie wiele miałem do czynienia, stąd pozyczyłem sobie nazwę
"kotwy".
Macie racje, chodzi o śrubę do drewna.
jak montować to sie orientuję, chodzilo mi tylko o ile mm mam
wywiercić otwór pod odpowiednia śrubę. Jeśli 2-3 mm to już wiem o co
chodzi, myślałem, że mniej.
Ja wiem że pręt gwintowany jest łatwiejszy i też będzie trzymać, ale
nie wszędzie mam możliwośc wywiercenia na wylot, wiekszość nie jest na
wylot.
-
7. Data: 2012-10-05 15:29:24
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik "Michu" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:18b4eecf-ce8f-4f78-af2f-457d66da6b80@i14g2000yq
e.googlegroups.com...
Ja wiem że pręt gwintowany jest łatwiejszy i też będzie trzymać, ale
nie wszędzie mam możliwośc wywiercenia na wylot, wiekszość nie jest na
wylot.
Należy stwierdzić, że to wkręt będzie może jakoś trzymać. Tym bardziej, że
chcesz łączyć takie same wymiarowo kantówki.
To na jaką głębokość planujesz nawiercić element w który będziesz wkręcał?
Ja robiłbym tak, żeby wkręcić minimum tyle, ile zostanie częći niewkręconej.
Ale może przewrażliwiony jestem.
Tak kombinuj, żeby wiercić na wylot i skręcać na nakrętkę. Pod nakrętkę duża
podkładka.
pozdrawiam
mcs
-
8. Data: 2012-10-05 16:11:31
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2012-10-05 12:19, wolim pisze:
> Natomiast bardziej polecałbym Ci skręcanie drewna na śruby, a nie na
> wkręty. Śruba, to takie coś, co z jednej strony ma łeb, a z drugiej
> nakrętkę
> Przewiercasz oba skręcane elementy, przekładasz na wylot śrubę,
> zakładasz podkładkę i skręcasz nakrętką.
>
Słusznie radzisz. Ja też skręcałem altankę na śruby.
Ponieważ konstrukcja pracuje i po kilku latach robią się luzy, więc
wystarczy raz na parę lat dokręcić i gotowe. Wkrętów tak łatwo się
dokręcić nie da.
Jak komuś się ni podobają wystające nakrętki, to zawsze może nawiercić
wiertłem fi 20-24 i zrobić gniazda, gdzie się schowa nakrętka.
Jacek
PS
ciekawostka: wieża radiostacji w Gliwicach jest konstrukcji drewnianej,
z modrzewia, poskręcanej mosiężnymi śrubami (ponad 16 tysięcy). Co
jakiś czas wymagają dokręcenia i jest to robione. Stoi już bez mała 90 lat.
-
9. Data: 2012-10-08 11:54:45
Temat: Re: Kotwy, wiertła do drewna - dobór
Od: Michu <t...@g...com>
On 5 Paź, 16:12, Jacek <s...@o...pl> wrote:
> W dniu 2012-10-05 12:19, wolim pisze:
>
> > Natomiast bardziej poleca bym Ci skr canie drewna na ruby, a nie na
> > wkr ty. ruba, to takie co , co z jednej strony ma eb, a z drugiej
> > nakr tk
> > Przewiercasz oba skr cane elementy, przek adasz na wylot rub ,
> > zak adasz podk adk i skr casz nakr tk .
>
> S usznie radzisz. Ja te skr ca em altank na ruby.
> Poniewa konstrukcja pracuje i po kilku latach robi si luzy, wi c
> wystarczy raz na par lat dokr ci i gotowe. Wkr t w tak atwo si
> dokr ci nie da.
> Jak komu si ni podobaj wystaj ce nakr tki, to zawsze mo e nawierci
> wiert em fi 20-24 i zrobi gniazda, gdzie si schowa nakr tka.
> Jacek
> PS
> ciekawostka: wie a radiostacji w Gliwicach jest konstrukcji drewnianej,
> z modrzewia, poskr canej mosi nymi rubami (ponad 16 tysi cy). Co
> jaki czas wymagaj dokr cenia i jest to robione. Stoi ju bez ma a 90 lat.
Tam gdzie dam radę, to będę robił na pręt gwintowany, ale bedzie około
16 wkrętów nie przelotowych.
Dam jeszcze łączniki katowe, lub proste z blachy, w miejscach gdzie
nie bedzie widać, bo na estetyce też mi zalezy.