kris <k...@p...onet.pl> wrote:

> Moim węc zdaniem murowane kominy sa niezniszczalne;))).

To spróbuj do takiego murowanego komina podłączyć bezpośrednio
piec gazowy i po sezonie grzewczym pogadamy ;-)

J.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gp6udr$p0m$1@inews.gazeta.pl...
> kris <k...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Moim węc zdaniem murowane kominy sa niezniszczalne;))).
>
> To spróbuj do takiego murowanego komina podłączyć bezpośrednio piec gazowy
> i po sezonie grzewczym pogadamy ;-)

Nie przesadzaj taki komin wytrzyma sporo
Jak będe chciał podłączyć piec gazowy to albo w komin wstawie rure-
kilkadziesiąt minut roboty albo kupię kocioł z bezpośrednim wylotem spalin
na zewnatrz.
Poniewaz na razie pale drewnem więc komin murowany to najlepsze rozwiązanie-
wytrzyma nawet ew. pozar sadzy- czego nie można powiedziec o kominach
systemowych

--
Pozdrawiam

Krzysiek.

do góry

On Mar 10, 9:23 pm, JanuszK <J...@m...o2.pl> wrote:
> a...@g...com wrote:
> > On 10 Mar, 14:42, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> >> Moim węc zdaniem murowane kominy sa niezniszczalne;))). Dodam jeszcze że
>
> > Owszem sa, sam taki mam :) Ale one w tych starych domach sa
> > niezniszczalne, bo temperatura spalin jest wysoka i sa ladnie
> > osuszane / nie gromadza sie na nich zadne skropliny z powodu wysokiej
> > temperatury spalin. Jak teraz nalozysz na taki piec roznego rodzaju
> > radiatory, ktore ogranicza temperature spalin, to prosisz sie o
> > problemy - przeciez na tej samej zasadzie odzysku ciepla ze spalin
> > dzialaja kondensaty, do ktorych wymagany jest wklad z kwasowki,
> > inaczej zezre kazdy komin :)
>
> Dlatego komin się robi z rury kamionkowej dodatkowo zaizolowany wełną,
> nic go nie ruszy i nagrzewa się szybko, taki mam do kominka i spisuje
> się znakomicie.

Do kominka to byle drewniany by nie był będzie OK.
Kominek daje szybko uciekający (bo gorący) i mało kwaśny dym.
Z węglem jest już gorzej bo dym jest bardziej żrący, ale przy otwartym
ogniu dalej szybko ucieka.
Prawdziwym wyzwaniem dla komina jest gaz i inne systemy o sprawności
ponad 100%.
Dym jest prawie zimny więc komin musi go wyciągać siła a na dokładkę
zawiera kwaśne skropliny które bardzo skutczenie przegryzają się przez
cegłę i inne kamionki.

--
ZZ@private

do góry

Użytkownik ZbyszekZ napisał:

> Prawdziwym wyzwaniem dla komina jest gaz i inne systemy o sprawności
> ponad 100%.

> --
> ZZ@private
Kurteczka, muszę iść nastukać mojemu nauczycielowi od fizyki. Albo może
jednak nie ?

pzdr.
rafał

do góry

On 11 Mar, 12:59, "rrr." <d...@w...or> wrote:
> Użytkownik ZbyszekZ napisał:
>
> > Prawdziwym wyzwaniem dla komina jest gaz i inne systemy o sprawności
> > ponad 100%.
> > --
> > ZZ@private
>
> Kurteczka, muszę iść nastukać mojemu nauczycielowi od fizyki. Albo może
> jednak nie ?

Jeśli koniczyłeś w ostanim czasie to tak, jeśli kilka lat temu (10+)
to sprawność była poniżej 100%
Tak więc spokojnie.

--
ZZ@private

do góry

"kris" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:gp7r96$fj8$1@news.onet.pl...

> Nie przesadzaj taki komin wytrzyma sporo

Nie przesadzam, widziałem murowany komin (a raczczej ściany przylegające do
niego) w dwa sezony od zainstalowania pieca gazowego i podłączeniu go wprost
d tego komina. Grzyb, obsypujący się tynk - to było widać. Pytanie, czego
nie było widać...

> Jak będe chciał podłączyć piec gazowy to albo w komin wstawie rure-
> kilkadziesiąt minut roboty

Wtedy będziesz miał komin stalowy czy jakiśtam, ten murowany będzie tylko
konstrukcją wsporczą.

> albo kupię kocioł z bezpośrednim wylotem spalin na zewnatrz.

Wtedy o murowanym kominie nie będzie mowy wcale.

> Poniewaz na razie pale drewnem więc komin murowany to najlepsze
> rozwiązanie- wytrzyma nawet ew. pozar sadzy- czego nie można powiedziec o
> kominach systemowych

Tu zgoda. Ale nie generalizuj - do gazu komin murowany (używany jako komin,
nie jako obudowa dla rury) się po prostu nie nadaje.

J.

do góry

Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gp8cl6$s02$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Tu zgoda. Ale nie generalizuj - do gazu komin murowany (używany jako
>> komin,
> nie jako obudowa dla rury) się po prostu nie nadaje.
>
Nigdzie nie napisałem ze się nadaje;))


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

kris <k...@p...onet.pl> wrote:

> Nigdzie nie napisałem ze się nadaje;))

Napisałeś, że jest niezniszczalny, bez uściślania do czego, a
zwróć uwagę, że w reszcie wątku jest mowa o obniżonej
temperaturze spalin i jej wpływie na trwałośc komina.

J.

do góry

ZbyszekZ wrote:
> On Mar 10, 9:23 pm, JanuszK <J...@m...o2.pl> wrote:
>> a...@g...com wrote:
>>> On 10 Mar, 14:42, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
>>>> Moim węc zdaniem murowane kominy sa niezniszczalne;))). Dodam jeszcze że
>>> Owszem sa, sam taki mam :) Ale one w tych starych domach sa
>>> niezniszczalne, bo temperatura spalin jest wysoka i sa ladnie
>>> osuszane / nie gromadza sie na nich zadne skropliny z powodu wysokiej
>>> temperatury spalin. Jak teraz nalozysz na taki piec roznego rodzaju
>>> radiatory, ktore ogranicza temperature spalin, to prosisz sie o
>>> problemy - przeciez na tej samej zasadzie odzysku ciepla ze spalin
>>> dzialaja kondensaty, do ktorych wymagany jest wklad z kwasowki,
>>> inaczej zezre kazdy komin :)
>> Dlatego komin się robi z rury kamionkowej dodatkowo zaizolowany wełną,
>> nic go nie ruszy i nagrzewa się szybko, taki mam do kominka i spisuje
>> się znakomicie.
>
> Do kominka to byle drewniany by nie był będzie OK.
> Kominek daje szybko uciekający (bo gorący) i mało kwaśny dym.
> Z węglem jest już gorzej bo dym jest bardziej żrący, ale przy otwartym
> ogniu dalej szybko ucieka.
> Prawdziwym wyzwaniem dla komina jest gaz i inne systemy o sprawności
> ponad 100%.
> Dym jest prawie zimny więc komin musi go wyciągać siła a na dokładkę
> zawiera kwaśne skropliny które bardzo skutczenie przegryzają się przez
> cegłę i inne kamionki.
Akurat kamionka na kwasy jest odporna, z niej sie robiło np kanalizację
w stacjach ładowania aku w zajezdniach autobusowych.

--
Pozdr
JanuszK

do góry

On 11 Mar, 22:40, JanuszK <J...@m...o2.pl> wrote:
> > Dym jest prawie zimny więc komin musi go wyciągać siła a na dokładkę
> > zawiera kwaśne skropliny które bardzo skutczenie przegryzają się przez
> > cegłę i inne kamionki.
>
> Akurat kamionka na kwasy jest odporna, z niej sie robiło np kanalizację
> w stacjach ładowania aku w zajezdniach autobusowych.

Co do kamionki pewnie masz rację, ale ja miałem podłączony komin z
kamionkowym wkładem do pieca i musiałem wstawiać rurę z kwasówki.
Pewnie był zwyczajnie nieszczelny

--
ZZ@private

do góry