CZarni terroryści do spóły zapewne z władzuchną wylepili nam w Bielsku bałwana na
kształt
jot pe dwa (polak papa watykański).
Pocieszające jest, że ci terroryści obawiają się, że naród będzie temu papie pluć w
brązowy ryj, i otoczyli tę kupę nieszczęścia metrowym paskiem trawki (na razie ziemi,

wszystko w budowie). Niepokojące jest, że czarna terrorystyczna zaraza zabrała
narodowi
Bielska dwa chodniki. Skasowała... żebyśmy musieli te nieszczęście omijać. Podstawiła
nam
ta zaraza nogę. Że niby pomnik tego truposza jest ważniejszy od obywateli póki co
żyjących.
Pytanie brzmi: czy możemy jakoś zablokować to niszczenie chodników. Jaka droga
formalna.
Sama kupa brązu mi osobiście wisi, nie jestem zabobonny, ale to ordynarne chamstwo
czarnej zarazy bardzo mnie razi. To są terroryści. Najechali Polskę bodaj tysiąc lat,

potem wiekami mordowali naród, wpajając swoje chore pojmowanie chrześcijaństwa, swój
fałsz i swoją obłudę. Dobrze że pieprzonych dzwonów nie słyszę. Współczucie rodakom
przy
ratuszu. Swoją drogą, rachityczne te dzwony. Takie bardziej baranie, cienkie.
Ale co to za koszmar, brązowa kukła papy pochylona agresywnie do przodu. Widać
bohomazy
poszły już naprzód w dziedzinie odlewania tego pajaca. A w sprawie finansowania
budowy,
to prawdopodobnie plac był przygotowany przez miasto, co kosztowało, 6 czy 60
tysięcy,
nie pamiętam. Czy dobrze nmi się zdaje, że to marnotrawstwo publicznych pieniędzy,
czyli
sprzeniewierzenie? A brak referendum w sprawie bałwana? hehehe to też jest
optymistyczne,
bo ci terroryści prowatykańscy liżący tyłki czarnym widać boją się wyniku takiego
referendum. Tak, czarna zaraza ma się ku końcowi, pogoniliśmy jednych krzyżaków,
pogonimy
w cholerę drugich. Wielką czarną pijawę ssącą naszą krew, dobre samopoczucie, wolność

religijną, oraz kasiorę. Dobrze, pogonimy, a z kim będzie władza robić takie piękne
przekręty?


PYtanie: jak monitować w sprawie chodników... do księdza? heheheheh Dawać porady,
czarny
totem będzie rzucał czarny cień na Bielsk Podlaski. Najlepiej byłoby ten szajsik
odesłać
do Watykanu. Na koszt państwa Tusków i administracji.
Polak to nie katolik. Polak to polak. Katolicccy kłamcy przypisują sobie wszystko -
cud
nad wisłą (żołnierze niepotrzebni byli?), jak kto w szpitalu wyzdrowieje to też ich
czarny cud ( ale jakoś szpitala leczącego modlitwą nigdzie nie ma). Jak mam sąsiada
to
mnie interesuje, czy to jest dobry człowiek, a nie czy jest katolikiem czy ateistą.
Mało
kto ma taką potrzebę łgania jak biskupi katoliccy. Ich religia jest na tyle pełna
kłamstw, że co msza co elaborat to muszą kłamać i kłamać i kłamać. To ludzie bez
sumienia. SZczególnie co mnie boli, że czarna swołocz gnębi dzieci w szkołach, i to
idzie
w tysiące, oraz że nadal mordują, blokując sprawę in vitro. Powinno ich się z Polski
mieczem wypędzić. A majątek przejąć za dokonania na terenach polskich.
Jest możliwość, że zamiast trawki walną jakiś piaskowiec, ale ja się z reguły nie
mylę.
Walną tam trawkę, ale z tego co wiem, żeby ochronić przed pluciem, musieliby spory
płotek
zrobić, taki, któryby ten ryj zasłonił na amen. CZego sobie i wam życzę. Tak, czarna
zaraza jest teraz pod kreską. I proszę mi nie wypominać, że obrażam jakieś wydumane
uczucia religijne. To jest odwet werbalny wzamian za napaść rzeczywistą. Na kasację
moich
ulubionych chodników. Na moją krzywdę, że muszę patrzeć na znak mafijny, postawiony
na
lewo, nieprawnie, tak jak to mafia ma w zwyczaju. Pozostaje mi pluć na ten szajs, bo
z
mafią, która dobrze żyje z rządem, bardzo ciężko wygrać w inny sposób.