-
1. Data: 2012-02-06 14:51:31
Temat: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Wiadomo, że w marketach jest ograniczony wybór itd, ale jak wytłumaczyć, że
identyczna płyta g-k norgips w Leroy Merlin kosztuje 13 zł, a gdzie indziej
14-15 zł. Patrzę tylko w Internecie, nie pytałem lokalnych dostawców. Mówi
się, że w marketach drogo. Przypadek, że akurat te płyty są tańsze, czy co?
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
2. Data: 2012-02-06 14:58:02
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: "s_13" <s...@i...pl>
kupujesz płyty o 1 pln taniej, a do tego wkręty dwa razy drożej... kupujesz
gips o 1 pln taniej, a szpachelkę 2 razy drożej...
tak można dalej wymieniać, a ogólnie każdy sprzedawca ma na plus, tylko
różnymi metodami...
pozdrawiam
s_13
-
3. Data: 2012-02-06 16:57:07
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: ZS <a...@w...pl>
W dniu 2012-02-06 15:58, s_13 pisze:
> kupujesz płyty o 1 pln taniej, a do tego wkręty dwa razy drożej...
> kupujesz gips o 1 pln taniej, a szpachelkę 2 razy drożej...
> tak można dalej wymieniać, a ogólnie każdy sprzedawca ma na plus, tylko
> różnymi metodami...
Dokładnie. Wkręty u mnie na wsi 12,50zł/kg w castoramie poniżej 18 nie
widziałem od 2 lat. Wszystkie zawory, kolanka, kształtki też dużo taniej
niż w casto. Praktycznie nawet nie opłaca się przez internet zamawiać. A
jak robiłem kotłownie i przejechałem się do casto żeby porównać ceny z
netem to x2 drożej. Przegięcie normalnie. Dwa zawory 3/4 opłacało mi się
przez net zamówić.
-
4. Data: 2012-02-06 17:43:58
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjivq7j.o30.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Wiadomo, że w marketach jest ograniczony wybór itd, ale jak wytłumaczyć,
> że
> identyczna płyta g-k norgips w Leroy Merlin kosztuje 13 zł, a gdzie
> indziej
> 14-15 zł.
generalnie można przyjąć że w marketach "grube" materiały i np duże
opakowania farb, elektronarzędzia mogą być tańsze niż gdzie indziej, ale
cały "drobiazg" jest droższy i to np pięciokrotnie.
Śrubki które na składach lub specjalistycznych sklepach kosztują dajmy na to
8 zł/kg w marketach potrafią kosztować 40 zł/kg.
--
Jackare
-
5. Data: 2012-02-06 19:12:03
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
s_13 <s...@i...pl> napisał(a):
> kupujesz płyty o 1 pln taniej, a do tego wkręty dwa razy drożej... kupujesz
> gips o 1 pln taniej, a szpachelkę 2 razy drożej...
> tak można dalej wymieniać, a ogólnie każdy sprzedawca ma na plus, tylko
> różnymi metodami...
>
> pozdrawiam
> s_13
>
Nie ma obowiązku kupowania wkrętów w markecie jak się tam płyty kupuje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2012-02-06 19:31:42
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> Nie ma obowiązku kupowania wkrętów w markecie jak się tam płyty kupuje.
kto nigdy nie zorientował sie po fakcie, że dał się mimowolnie naciągnąć na
niepotrzebny zakup, lub przepłacił, ręka w górę...
heh... nie byle ciołki wymyśliły coś, co nazywają psychologią sprzedaży...
:-)
pozdrawiam
s_13
-
7. Data: 2012-02-06 20:21:10
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: SkiMir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2012-02-06 20:31, s_13 pisze:
> kto nigdy nie zorientował sie po fakcie, że dał się mimowolnie naciągnąć
> na niepotrzebny zakup, lub przepłacił, ręka w górę...
> heh... nie byle ciołki wymyśliły coś, co nazywają psychologią
> sprzedaży... :-)
Inna sprawa, że hipermarkety mają "wszystko" w jednym miejscu i wiele
osób kupuje bo nie ma czasu, nie chce wozić się po lokalnych sklepach.
No i co najważniejsze są otwarte do późnego wieczora.
--
M.
-
8. Data: 2012-02-07 12:34:24
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: Ariusz <a...@g...pl>
W dniu 2012-02-06 18:43, Jackare pisze:
> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnjivq7j.o30.samotnik@localhost.localdomain..
.
>> Wiadomo, że w marketach jest ograniczony wybór itd, ale jak
>> wytłumaczyć, że
>> identyczna płyta g-k norgips w Leroy Merlin kosztuje 13 zł, a gdzie
>> indziej
>> 14-15 zł.
>
> generalnie można przyjąć że w marketach "grube" materiały i np duże
> opakowania farb, elektronarzędzia mogą być tańsze niż gdzie indziej, ale
> cały "drobiazg" jest droższy i to np pięciokrotnie.
> Śrubki które na składach lub specjalistycznych sklepach kosztują dajmy
> na to 8 zł/kg w marketach potrafią kosztować 40 zł/kg.
Dokładnie tak jest i nawet mając tego świadomość czasem kupuję coś w
markecie bo nie opłaca mi się jeszcze za tym po okolicznych sklepach
włóczyć. Ostatnio kupiłem wiertarkę w promocji za 50 zł i do tego
przepłaciłem za kilka uchwytów do szafek - bo zapłaciłem po 1,80 zł.
A w innych sklepach wiertarka za 80 zł, a uchwyty po 0,60 zł.
Bilans dla Marketu 1% zysku na wiertarce i pewnie z 300% na uchwycie.
Dla sklepu na osiedlu - 15% na wiertarce i 20% na uchwytach.
Dla mnie jednak taniej w markecie bo jechać po 4 uchwyty kilka
kilometrów to na paliwo wydam więcej niż oszczędzę na cenie.
Co innego duże zakupy na budowę. - tu nawet transport gratis może
generować poważne oszczędności.
Ariusz
-
9. Data: 2012-02-07 12:40:43
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "Ariusz" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jgr5oq$4sc$...@i...gazeta.pl...
>Dla sklepu na osiedlu - 15% na wiertarce i 20% na uchwytach.
Pewnie Maniek mnie sprostuje ale uważam że sklepy mają marże sporo wyższe
niż 15% ;)
-
10. Data: 2012-02-08 08:06:30
Temat: Re: Markety budowlane - gdzie jest haczyk?
Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl>
No i w sklepiku nie przyjmą Ci towaru z powrotem, a w marketach nie ma
problemów ze zwrotami i to jest WIELKI plus.
-----
> sklepy mają marże sporo wyższe niż 15%
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/