-
31. Data: 2010-08-09 20:09:34
Temat: Re: Maty na balkon
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 9 Aug 2010 22:08:28 +0200, Boombastic napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:10zlofyiezu7f$.ttfu1c5bd3sg$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 9 Aug 2010 21:52:31 +0200, Boombastic napisał(a):
>>
>>>> To nie jest MOJA opinia. Znasz przysłowie "pasuje jak kwiatek do
>>>> kożucha"?
>>>
>>> A czyja? Jeśli posiłkujesz się opiniami innych to powinnaś podać źródło i
>>> autora opinii.
>>
>> Źródło nazywa się "Dobry gust", a autorem opinii jest Estetyka.
>> Mówią zgodnie, że jeśli plecionki, to w estetyce rustykalnej i takimże
>> otoczeniu.
>
> Acha, nie masz pojęcia i klepiesz swoją opinię której się wstydzisz
> zasłaniając się jakimś tam dobrym gustem którego nikt na oczy nie widział.
Dobry gust się ma albo nie ma. Kto go nie ma, to i nie zobaczy.
-
32. Data: 2010-08-09 20:11:15
Temat: Re: Maty na balkon
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> stąd właśnie mamy malwy (same w sobie wszak urocze) pod balkonami, ale i
> potworkowate plecionki na tychże balkonach tudzież inne "cudowności" A
> jest
> to już tak powszechne, że zatraciło w oczach mieszkańców miast (bo nie
> powiem, że mieszczan) znamiona kiczu i dysharmonii.
Nie dość że wstydzisz się własnego zdania to jeszcze wstydzisz się swojego
pochodzenia. Jesteś żałosna.
-
33. Data: 2010-08-09 20:15:13
Temat: Re: Maty na balkon
Od: AW <s...@p...onet.pl>
W dniu 2010-08-09 21:41, Ikselka pisze:
>>
>> No tak, co byś nie robiła nie ma efektu. Pewno
>> dlatego, że tyłek za długo przed monitorem
>> sadzasz.
>
> Nie muszę uważać na linię, ćwoku - ważę tyle, ile powinnam i ani deka
> mniej, ani więcej. Mam czas, powód i sposobność siedzieć ile chcę :-)
>
Jaasne. Tyle ile powinnaś hły, hły, hły...
lepiej przyznaj się, że ci się balkonik
połamał pączusiu.
--
AW
-
34. Data: 2010-08-09 20:16:52
Temat: Re: Maty na balkon
Od: AW <s...@p...onet.pl>
W dniu 2010-08-09 22:09, Ikselka pisze:
>> Acha, nie masz pojęcia i klepiesz swoją opinię której się wstydzisz
>> zasłaniając się jakimś tam dobrym gustem którego nikt na oczy nie widział.
>
> Dobry gust się ma albo nie ma. Kto go nie ma, to i nie zobaczy.
>
A jak on wygląda? Ten dobry gust.
--
AW
-
35. Data: 2010-08-09 20:20:38
Temat: Re: Maty na balkon
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "AW" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i3pnnj$2u4$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-09 22:09, Ikselka pisze:
>
>>> Acha, nie masz pojęcia i klepiesz swoją opinię której się wstydzisz
>>> zasłaniając się jakimś tam dobrym gustem którego nikt na oczy nie
>>> widział.
>>
>> Dobry gust się ma albo nie ma. Kto go nie ma, to i nie zobaczy.
>>
>
> A jak on wygląda? Ten dobry gust.
Balkon z plecionką, a na nim dłubiąca w nosie baba z wielką dupą. Nikt z
sąsiadów nie ma pojęcia, że jest to trzęsąca usenetem ONA.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
36. Data: 2010-08-09 20:24:35
Temat: Re: Maty na balkon
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 9 Aug 2010 22:20:38 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
> Użytkownik "AW" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i3pnnj$2u4$2@news.onet.pl...
>>W dniu 2010-08-09 22:09, Ikselka pisze:
>>
>>>> Acha, nie masz pojęcia i klepiesz swoją opinię której się wstydzisz
>>>> zasłaniając się jakimś tam dobrym gustem którego nikt na oczy nie
>>>> widział.
>>>
>>> Dobry gust się ma albo nie ma. Kto go nie ma, to i nie zobaczy.
>>>
>>
>> A jak on wygląda? Ten dobry gust.
>
> Balkon z plecionką, a na nim dłubiąca w nosie baba z wielką dupą. Nikt z
> sąsiadów nie ma pojęcia, że jest to trzęsąca usenetem ONA.
Jesteś prezesem Miejskiego Lobby Plecionek Balkonowych?
-
37. Data: 2010-08-09 20:25:38
Temat: Re: Maty na balkon
Od: AW <s...@p...onet.pl>
W dniu 2010-08-09 22:20, Jan Werbiński pisze:
>> A jak on wygląda? Ten dobry gust.
>
> Balkon z plecionką, a na nim dłubiąca w nosie
> baba z wielką dupą. Nikt z sąsiadów nie ma
> pojęcia, że jest to trzęsąca usenetem ONA.
>
Bez przesady, trząść to ona może co najwyżej
zadem.
--
Pozdrawiam
AW
-
38. Data: 2010-08-09 20:33:56
Temat: Re: Maty na balkon
Od: AW <s...@p...onet.pl>
W dniu 2010-08-09 22:24, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 9 Aug 2010 22:20:38 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>
>> Użytkownik "AW"<s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:i3pnnj$2u4$2@news.onet.pl...
>>> W dniu 2010-08-09 22:09, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> Acha, nie masz pojęcia i klepiesz swoją opinię której się wstydzisz
>>>>> zasłaniając się jakimś tam dobrym gustem którego nikt na oczy nie
>>>>> widział.
>>>>
>>>> Dobry gust się ma albo nie ma. Kto go nie ma, to i nie zobaczy.
>>>>
>>>
>>> A jak on wygląda? Ten dobry gust.
>>
>> Balkon z plecionką, a na nim dłubiąca w nosie baba z wielką dupą. Nikt z
>> sąsiadów nie ma pojęcia, że jest to trzęsąca usenetem ONA.
>
> Jesteś prezesem Miejskiego Lobby Plecionek Balkonowych?
>
Nie, nooo... XL-ka, myślałem że stać cie na
więcej. Taki *lekki* docinek? Spodziewałem się
czegoś o większym *ciężarze* gatunkowym ;-)
--
AW
-
39. Data: 2010-08-10 08:43:02
Temat: Re: Maty na balkon
Od: "na102" <g...@P...FM>
Użytkownik "AW" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i3pnkg$2u4$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-09 21:41, Ikselka pisze:
>
>>>
>>> No tak, co byś nie robiła nie ma efektu. Pewno
>>> dlatego, że tyłek za długo przed monitorem
>>> sadzasz.
>>
>> Nie muszę uważać na linię, ćwoku - ważę tyle, ile powinnam i ani deka
>> mniej, ani więcej. Mam czas, powód i sposobność siedzieć ile chcę :-)
>>
>
> Jaasne. Tyle ile powinnaś hły, hły, hły... lepiej przyznaj się, że ci się
> balkonik połamał pączusiu.
>
> --
> AW
Pomijając sprawę tematu i gustów, to jesteś chamem a braku kultury nic tutaj
nie tłumaczy, wiec wiesz gdzie u mnie zaczną lądować twe posty ;)
-
40. Data: 2010-08-10 10:30:39
Temat: Re: Maty na balkon
Od: AW <s...@p...onet.pl>
W dniu 2010-08-10 10:43, na102 pisze:
> Użytkownik "AW"<s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i3pnkg$2u4$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-08-09 21:41, Ikselka pisze:
>>
>>>>
>>>> No tak, co byś nie robiła nie ma efektu. Pewno
>>>> dlatego, że tyłek za długo przed monitorem
>>>> sadzasz.
>>>
>>> Nie muszę uważać na linię, ćwoku - ważę tyle, ile powinnam i ani deka
>>> mniej, ani więcej. Mam czas, powód i sposobność siedzieć ile chcę :-)
>>>
>>
>> Jaasne. Tyle ile powinnaś hły, hły, hły... lepiej przyznaj się, że ci się
>> balkonik połamał pączusiu.
>>
>> --
>> AW
> Pomijając sprawę tematu i gustów, to jesteś chamem a braku kultury nic tutaj
> nie tłumaczy, wiec wiesz gdzie u mnie zaczną lądować twe posty ;)
>
>
>
Pomijając wiele spraw, to nie rozśmieszaj mnie.
EOT
--
AW