-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Ergie" <e...@s...pl>
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Subject: Moje bledy w kosztorysie i harmonogramie
Date: Fri, 17 Jan 2014 17:52:39 +0100
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 85
Message-ID: <lbbn4s$ep$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.106.153.200
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1389977564 473 212.106.153.200 (17 Jan 2014 16:52:44
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Jan 2014 16:52:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Importance: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 15.4.3555.308
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V15.4.3555.308
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:481209
[ ukryj nagłówki ]Witam!
Ze dedykacją dla kolegi "Mcs".
Opisuję tu błędy które zapamiętałem, może ktoś się dołączy i doda swoje.
1. Błędy w harmonogramie czyli dlaczego budowa trwała dwa razy dłużej niż
początkowo zakładałem
Uwaga: Ilekroć piszę od "dniu" mam na myśli jedno popołudnie (4h), "tydzień"
to 5 popołudni + sobota czyli razem 5*4 + 8 = 28h.
- CO przewidziałem 2 tygodnie. W rzeczywistości to zajęło 4 albo 5 + jeden
dzień pracy fachowca przy podłączaniu kotłowni.
- Ocieplenie poddasza (wełna + ruszt) - przewidziałem 3 tygodnie a zajęło
dwukrotnie tyle
- Elektryka - przewidziałem 2 tygodnie zajęło 6 albo 7 + jeden dzień pracy
fachowca
- W ogóle nie przewidziałem czasu na wiązanie zbrojenia wieńca przy stropie,
słupków żelbetowych łączących go z wieńcem pod murłatą i wieńca pod murłatą.
W rzeczywistości zajęło to kilka tygodni (nie pamiętam dokładnie ile, bo to
było na raty, ale pewnie ze 3 lub 4)
- W ogóle zapomniałem o czasie na zrobienie sufitów podwieszanych a zajęły
trzy tygodnie.
- W ogóle zapomniałem o czasie na montaż parapetów wewnętrznych a zajęły
kilka dni.
- Na rozkładanie styropianu pod wylewki przewidziałem 2 dni - a zajęło to
kilkanaście
- W ogóle nie przewidziałem czasu na sprzątanie, przenoszenie materiałów z
kąta w kąt itp. a łącznie na to poszło pewnie kilka tygodni.
- Naiwnie założyłem tylko 10% dodatkowego czasu na nieprzewidziane sprawy, a
w rzeczywistości tyle to chorowałem, a do tego należy doliczyć dni, wolne i
wyjazdy
- I na koniec chyba największa naiwność wynikająca z tego że wcześniej
zajmowałem się mieszkaniami - zupełnie nie uwzględniłem możliwości deszczu
na etapie przed SSZ :-) Czasem taki przymusowy dzień wolnego nie był zły bo
go wykorzystywałem na zakupy lub planowanie, ale czasem na pewno opóźniał
budowę.
2. Błędy w kosztorysie (te o czym zapomniałem, a nie co specjalnie pomijałem
lub zaokrąglałem)
- Nie policzyłem zaworów termostatycznych do grzejników
- Nie policzyłem zaworów odcinających do wody i CO
- Nie policzyłem obróbek blacharskich
- Policzyłem sporo za mało profili do zabudowy bo nie uwzględniłem obróbek
okien dachowych i odpadów
- Nie policzyłem wyłazu dachowego i schodów strychowych
- Licząc papę na izolację parteru policzyłem ją z powierzchni + 10% na
zakład. W rzeczywistości poszły dwie rolki więcej, bo zostawały wąskie
ścinki.
- Policzyłem 200m kabla a poszło 4 razy więcej - to największa wpadka
ilościowa i procentowa ale kwotowo nie taka straszna
- Nie policzyłem przekaźników bistabilnych i dzwonka
- Licząc cenę kafelek zupełnie zapomniałem o dekorach.
- Licząc stal zupełnie zapomniałem o słupkach łączących wieniec wokół stropu
z tym pod murłatą.
3. Inne wpadki z zakupami - może tez komuś się przydadzą
- Zamówiłem za dużo strzemion.
- Kupiłem o kilka worków kleju do glazury za dużo i się zmarnował bo leżał w
wilgotnym domu.
- Kupiłem za dużo rur do CO (kupowałem już po tym ja zrobiłem elektrykę i
jakoś przesadziłem w drugą stronę, mimo, że w kosztorysie było mniej.
Na razie tyle. Sporo pewnie w tej chwili zapomniałem, ale to i tak solidna
porcja błędów.
Ps. Dołożę jeszcze jeden punkt:
4. Wpadki wykonawcze:
- źle podparłem szalunek jednego słupa i się przechylił o jakieś 10 cm na
wysokości 3m. Zobaczyłem to dopiero po 2 dniach, ale dał się skuć i zrobić
na nowo
- podczas murowania ścianek działowych w jednym pokoju zapomniałem o
drzwiach i zorientowałem się dopiero po trzeciej warstwie.
- na etapie elektryki pomyliłem kierunek otwierania drzwi (prawo - lewo) i w
jednym pokoju zrobiłem włącznik nie po tej stronie co trzeba na szczęście
zorientowałem się przed gładziami.
- kupując kabel trójfazowy od rozdzielni do kuchni źle go zmierzyłem i
kupiłem o 2 metry za krótki. Na szczęście mogłem go zwrócić.
Pozdrawiam
Ergie
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
- Jakie podatki za wynajem?
Najnowsze wątki
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła
- 2024-09-05 Krzew-drzewo