-
1. Data: 2009-04-16 10:52:41
Temat: Na jakiej wysokości okap?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Na jakiej wysokości okap kuchenny zabudowany? Równo z szafkami, tj 45-48 cm
od blatu, czy 65 cm? Kuchnia indukcyjna. Szczerze mówiąc wolę równo z
szafkami, czyli 45 cm, ale ponoć przyjęło się dać wyżej. W instrukcji okapu
piszą o minimum 45 w przypadku elektrycznej, a 65 w przypadku gazu.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
2. Data: 2009-04-16 10:57:01
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: "Sławomir Lewandowski" <k...@p...onet.pl>
Jasiu, wszystko zależy ile masz wzrostu. Ja mam równo z szafkami i jest OK.
Jak się pochylam nad garami nie walę głową w okap. Ale teściuniu jak chce
pogmerać to już guzy zaliczył :-D
Musisz po prostu sobie przymierzyć jak ci lepiej pasuje. Weź też pod uwagę
oświetlenia w okapie zeby ci po oczach nie dawało
pozdr
Sławek
-
3. Data: 2009-04-16 12:15:22
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
Albo wieszasz na wysokości takiej,żeby nie nabić sobie guza przy schylaniu
się nad garnkami licząc się z gorszym ciągiem, bo bedzie dośc wysoko. Albo
wieszasz niżej licząc się z nabiciem guza.
Jacek
-
4. Data: 2009-04-16 13:33:32
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Tak, zebyś łbem nie walił przy pochylaniu się nad garnkiem.
JaC
-----
> Na jakiej wysokości okap kuchenny zabudowany?
-
5. Data: 2009-04-16 16:57:51
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Sławomir Lewandowski pisze:
> Jasiu, wszystko zależy ile masz wzrostu. Ja mam równo z szafkami i jest OK.
> Jak się pochylam nad garami nie walę głową w okap. Ale teściuniu jak chce
> pogmerać to już guzy zaliczył :-D
> Musisz po prostu sobie przymierzyć jak ci lepiej pasuje. Weź też pod uwagę
> oświetlenia w okapie zeby ci po oczach nie dawało
> pozdr
> Sławek
>
>
Lułandusky lick my balls fuckin jew
-
6. Data: 2009-04-16 20:06:06
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: Marek <m...@p...onet.pl>
Jan Werbiński pisze:
W instrukcji
> okapu piszą o minimum 45 w przypadku elektrycznej, a 65 w przypadku gazu.
u mnie w elektrycznej jest min 65 cm, ale nie indukcja. Niżej to już
chyba przesada. Wciągnie zupę z dużego garnka jak nic ;)
Pozdrawiam
Marek
-
7. Data: 2009-04-17 00:04:27
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl>
Jan Werbiński pisze:
> Na jakiej wysokości okap kuchenny zabudowany? Równo z szafkami, tj 45-48
> cm od blatu, czy 65 cm? Kuchnia indukcyjna. Szczerze mówiąc wolę równo z
> szafkami, czyli 45 cm, ale ponoć przyjęło się dać wyżej. W instrukcji
> okapu piszą o minimum 45 w przypadku elektrycznej, a 65 w przypadku gazu.
>
ja mam 80cm nad plyta indukcyjna i cale szczescie mam teleskopowy, bo
jak troche glowe wkladam nad plyte, to troche sie chowa, a guza nie
nabija :)
no i ma 605 m3/h wiec to, ze jest tak wysoko (no ok, nie jest wysoko,
wygodniej by bylo jeszcze z 5-7 cm wyzej), zupelnie nie przeszkadza bo
ciagnie jak stara lampucera ;)
ps. nie potrafie sobie wyborazic jak by mialo to wygladac, jak bym mial
okap 45 cm nad blatem? majac garnek ~20 cm wysoki (taki do zupy) zostaje
~25 cm na czynnosci różnorakie i doglądanie (w ogole cos widac wtedy w
garnkach/na patelniach na palnikach tych blizej sciany?)
-
8. Data: 2009-04-17 04:17:35
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości
news:gs8h29
> ps. nie potrafie sobie wyborazic jak by mialo to wygladac, jak bym mial
> okap 45 cm nad blatem? majac garnek ~20 cm wysoki (taki do zupy) zostaje
> ~25 cm na czynnosci różnorakie i doglądanie (w ogole cos widac wtedy w
> garnkach/na patelniach na palnikach tych blizej sciany?)
Gdyby okap był sztywny, a garnki miały po pół metra wysokości, to faktycznie
problem. Jednak u mnie gary mają maks 20 wysokości, a okap jest szafkowy -
wysuwany.
Wyobrażam sobie to tak:
Duży garnek (jak go kiedyś dostanę w prezencie) postawię na bliższym polu,
które zaczyna się ok 35 cm od ściany, a kończy ok 55 od ściany, chowam
wysuwany okap, który w tym momencie zrównuje się z szafką czyli 30 cm od
ściany i mam dokładnie 170cm od góry na zaglądanie do środka.
Wysunięty okap tuż nad garami będzie cichutko na najniższym biegu wysysał
wszystko bez hałasu. Maksymalna wydajność to 700m3, ale wtedy już trochę
szumi.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której pochylam się więcej niż 32
cm od krawędzi blatu w celu zajrzenia do gara bliżej ściany. Jeżeli już
trzeba zaglądać, to chyba można go przysunąć bliżej?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
9. Data: 2009-04-17 05:16:24
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
W Usenecie Jan Werbiński <j...@j...com> tak oto plecie:
>
> Jeżeli już trzeba zaglądać, to chyba można go przysunąć bliżej?
Teretycznie tak...
Qra
-
10. Data: 2009-04-17 07:38:38
Temat: Re: Na jakiej wysokości okap?
Od: doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl>
Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości
> news:gs8h29
>> ps. nie potrafie sobie wyborazic jak by mialo to wygladac, jak bym
>> mial okap 45 cm nad blatem? majac garnek ~20 cm wysoki (taki do zupy)
>> zostaje ~25 cm na czynnosci różnorakie i doglądanie (w ogole cos widac
>> wtedy w garnkach/na patelniach na palnikach tych blizej sciany?)
>
> Gdyby okap był sztywny, a garnki miały po pół metra wysokości, to
> faktycznie problem. Jednak u mnie gary mają maks 20 wysokości, a okap
> jest szafkowy - wysuwany.
>
> Wyobrażam sobie to tak:
> Duży garnek (jak go kiedyś dostanę w prezencie) postawię na bliższym
> polu, które zaczyna się ok 35 cm od ściany, a kończy ok 55 od ściany,
> chowam wysuwany okap, który w tym momencie zrównuje się z szafką czyli
> 30 cm od ściany i mam dokładnie 170cm od góry na zaglądanie do środka.
>
> Wysunięty okap tuż nad garami będzie cichutko na najniższym biegu
> wysysał wszystko bez hałasu. Maksymalna wydajność to 700m3, ale wtedy
> już trochę szumi.
>
> Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której pochylam się więcej
> niż 32 cm od krawędzi blatu w celu zajrzenia do gara bliżej ściany.
> Jeżeli już trzeba zaglądać, to chyba można go przysunąć bliżej?
>
to zalezy
czy bawimy sie w poslow i teoretyzujemy czy robimy sobie tak, zeby miec
komfort i nawet w "ciezkie dni" nic nie wkur%^&$#ło ;)