Hej,
Moze macie jakis sprytny pomysl jak naprawic plyte w miejscu gdzie wkrecony jest
zawias od drzwiczek. Drzwiczki od kosza na smieci wiec czesto uzywane, niestety
plyta scianki nie wytrzylmala i wyrobila sie w miejscu gdzie sa wkrety. Poprostu
dziura zrobila sie wieksza niz wkret.
Mozna to czyms wypelnic? Moze jakos inaczej da sie to naprawic.
Bedze wdzieczny za wszelkie sugestie.
pozdrawiam, Pawel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Pawel pisze:
> Hej,
> Moze macie jakis sprytny pomysl jak naprawic plyte w miejscu gdzie wkrecony jest
> zawias od drzwiczek. Drzwiczki od kosza na smieci wiec czesto uzywane, niestety
> plyta scianki nie wytrzylmala i wyrobila sie w miejscu gdzie sa wkrety. Poprostu
> dziura zrobila sie wieksza niz wkret.
> Mozna to czyms wypelnic? Moze jakos inaczej da sie to naprawic.
> Bedze wdzieczny za wszelkie sugestie.

Tak na szybko kilka wariantów naprawy;
1.Wkręty na kleju (np. Poxipol),
2.Większe wkręty (ew. rozwiercić otwory zawiasu),
3.Śruby z nakrętkami, jeżeli druga strona ścianki niewidoczna,
4.Rozwiercić, wkleić kołki drewniane, wkręcić zawias.

do góry

Qwerty wrote:
> Tak na szybko kilka wariantów naprawy;
> 1.Wkręty na kleju (np. Poxipol),
> 2.Większe wkręty (ew. rozwiercić otwory zawiasu),
> 3.Śruby z nakrętkami, jeżeli druga strona ścianki niewidoczna,
> 4.Rozwiercić, wkleić kołki drewniane, wkręcić zawias.
5 groszy do powyzszego:
Do plyty wiorowej powinno sie uzywac tzw eurowkretow (zobacz np
http://www.zps.pl/ires/produkty/5/0077/1/). Tak wiec zamiast
tradycyjnych postaraj sie o takowe. Niestety mnostwo "fachowcow" z
powodu presji czasowej uzywa tradycyjnych bo nie trzeba pod nie wiercic
otworu.
Tak zamocowany zawias posluzy dlugie lata :)

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

do góry

Pawel pisze:
> Hej,
> Moze macie jakis sprytny pomysl jak naprawic plyte w miejscu gdzie wkrecony jest
> zawias od drzwiczek. Drzwiczki od kosza na smieci wiec czesto uzywane, niestety
> plyta scianki nie wytrzylmala i wyrobila sie w miejscu gdzie sa wkrety. Poprostu
> dziura zrobila sie wieksza niz wkret.
> Mozna to czyms wypelnic? Moze jakos inaczej da sie to naprawic.
> Bedze wdzieczny za wszelkie sugestie.
> pozdrawiam, Pawel
>
przesunąć zawias w górę(dół)
Pozdrawiam
Rafał

do góry

Eurowkręty?
Już się wystraszyłem, że chodzi o zwykłe wkręty z 28 stronicową
dokumentacją............
Jacek

do góry

"Rafal" <r...@o...pl> wrote in message
news:hak01o$loa$1@node1.news.atman.pl...
> Pawel pisze:
> > Hej,
> > Moze macie jakis sprytny pomysl jak naprawic plyte w miejscu gdzie
wkrecony jest
> > zawias od drzwiczek. Drzwiczki od kosza na smieci wiec czesto uzywane,
niestety
> > plyta scianki nie wytrzylmala i wyrobila sie w miejscu gdzie sa wkrety.
Poprostu
> > dziura zrobila sie wieksza niz wkret.
> > Mozna to czyms wypelnic? Moze jakos inaczej da sie to naprawic.
> > Bedze wdzieczny za wszelkie sugestie.
> > pozdrawiam, Pawel
> >
> przesunąć zawias w górę(dół)
> Pozdrawiam
> Rafał

Dodać. A uszkodzone miejsce wypełnić pastą z Ośmiorniczki i wórów
drewnianych jako wypełniacza i powtórnie nawiercić i umocować zawias.
Porada dla wszystkich - drzwiczki, które będą obciążone czymkolwiek
wiecej niż same sobą powinny mieć trzeci zawias, dziwię się, ze dobre firmy
meblowe nie robią tego z zasady - koszt nawiercenia płyty i zawiasu jest
naprawdę niewielki...

do góry

Prawusek pisze:

> dziwię się, ze dobre firmy
> meblowe nie robią tego z zasady - koszt nawiercenia płyty i zawiasu jest
> naprawdę niewielki...

W masowej skali to jednak sporo kosztuje, poza tym żadnej firmie nie
zależy aby meble przetrwały pokolenia.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

"PeJot" <P...@0...pl> wrote in message news:han0c3$ssj$1@inews.gazeta.pl...
> Prawusek pisze:
>
> > dziwię się, ze dobre firmy
> > meblowe nie robią tego z zasady - koszt nawiercenia płyty i zawiasu jest
> > naprawdę niewielki...
>
> W masowej skali to jednak sporo kosztuje, poza tym żadnej firmie nie
> zależy aby meble przetrwały pokolenia.
>
> --
> P. Jankisz
> O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
> "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
> tylu idiotów" Stanisław Lem

Te koszty pokryłby każdy z chęcią - nie każdy pobiegnie po następny
zestaw. Tego typu myślenie jest szalenie deprymujące - nie bierze pod uwagę
wyczerpujących się gwałtownie zasobów leśnych i energetycznych - wzrost cen
spowoduje upadek tych firm, ludzie będą mieć ponownie klepisko jako jedyną
posadzkę i kamienie wokół ogniska spalającego krowie placki. Najwyższe
powodzenie w handlu osiągną piece porcelanowe z Indii z wyglądu podobne do
muszli klozetowej, a będące przykładem na oszczędność opału - sprawnością
energetyczną przewyższające inne...
Mam piecyk żeliwny na jedną fajerkę - aby ugotować posiłek jednodaniowy
wystarczy parę szyszek lub suchych badyli...

do góry

Prawusek pisze:

> Te koszty pokryłby każdy z chęcią - nie każdy pobiegnie po następny
> zestaw.

Nic z tego, ile razy w życiu kupuje się meble ? Ile statystycznych
kupujących kieruje się tym że mebel ma mocniejsze zawiasy czy okucia ?
Mebel ma ładnie wyglądać i być tani. I w magazynie zmieścić się w
zgrabną paczkę. Jak się komuś nie podoba, zamawia meble na miarę albo
kleci samodzielnie.

> Tego typu myślenie jest szalenie deprymujące - nie bierze pod uwagę
> wyczerpujących się gwałtownie zasobów leśnych i energetycznych - wzrost cen
> spowoduje upadek tych firm,

Ciekawe spojrzenie, w dobie wszechwładnie panującej taniochy,
bylejakości i "aby gwarancję przetrzymało".

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry