Spotkałem się z opinią, że w takim domu jest (dzięki braku
ocieplenia) komuś chłodniej latem.
Jak to możliwe? Ocieplenie domu jest izolacją termiczną, która
działa w obie strony. Zimą ogranicza ucieczkę ciepła z domu na
zewnątrz (ogranicza straty ciepła a co za tym idzie - koszty
ogrzewania). Latem ogranicza docieranie ciepła z zewnątrz do środka
(wnętrze wolniej się nagrzewa), o ile oczywiście nie będzie
otwieranych okien.
Zatem, skąd to wrażenie chłodu a może to tylko subiektywne odczucie?
Parowanie zawilgoconych ścian? :)

--
Marek

do góry

W dniu 2020-09-08 o 11:23, Marek pisze:
> Spotkałem się z opinią, że w takim domu jest (dzięki braku ocieplenia)
> komuś chłodniej latem.
> Jak to możliwe? Ocieplenie domu jest izolacją termiczną, która działa w
> obie strony. Zimą ogranicza ucieczkę ciepła z domu na zewnątrz
> (ogranicza straty ciepła a co za tym idzie - koszty ogrzewania). Latem
> ogranicza docieranie ciepła z zewnątrz do środka (wnętrze wolniej się
> nagrzewa), o ile oczywiście nie będzie otwieranych okien.
> Zatem, skąd to wrażenie chłodu a może to tylko subiektywne odczucie?
> Parowanie zawilgoconych ścian? :)

Pewno to subiektywna ocena.
Ludzie mają dziwne odczucia. Kuzynka lubią ciepło, utrzymują w zimie
+23st. Ale jak piec przestaje grzać i grzejniki robią się chłodne, to
zaraz marudzi, że jej chłodem wieje, choć nadal jest te 23st

A może to stary dom, słabo albo w ogóle nieizolowany. Po teściowej mam
takie coś, wiele lat temu byle jak postawione. W lato zimno, a zimie
jeszcze bardziej zimno. Styropianu nie ma, ale może jakby był, to w domu
by się podniosło latem?

do góry

Dnia Tue, 08 Sep 2020 11:23:41 +0200, Marek napisał(a):

> Spotkałem się z opinią, że w takim domu jest (dzięki braku
> ocieplenia) komuś chłodniej latem.

Osąd mało zgodny z tym co fizyka mówi.
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

Pan Jacek Maciejewski napisał:

>> Spotkałem się z opinią, że w takim domu jest (dzięki braku
>> ocieplenia) komuś chłodniej latem.
>
> Osąd mało zgodny z tym co fizyka mówi.

Fizyka mówi wiele, tylko trzeba umieć jej słuchać. Nieizolowany
mur to po prostu integrator (układ całkujący), który uśrednia
temperaturę. W przypadku muru warstwowego, z zewnętrzną izolacją,
dochodzą dodatkowe zjawiska. Pierwsze, to brak chłodzenia powietrzem.
W nocy, a zwłaszcza nad ranem, w naszym klimacie nawet w lecie jest
chłodno lub wręcz zimno. Zwykły mur jest od zewnątrz cyklicznie
chłodzony, ale w środku nikt nie dopuszcza, by temperatura spadała
do 10 stopni. Za to przed nagrzewaniem od słońca izolacja chroni
w stopniu niewystarczającym -- energia prominowaia to może być
tysiąc watów na metr kwadratowy. Większość się odbija, ale dużo
zostaje. Izolacja projektowana jako "ocieplenie", przewidzana jest
dla kilku kW w całym budynku.

Tak więc zjawisko jest znane, opisywał je tu kiedyś kol. Hiszpański.
Oczywiście jeśli budynek jest klimatyzowany, to takie obłożenie
styropianem *bardzo* korzystnie wpływa na wysokość rachunków za pąd.

--
Jarek

do góry

On Tue, 8 Sep 2020 15:57:44 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> temperaturę. W przypadku muru warstwowego, z zewnętrzną izolacją,

Przypominam, że mówimy o fizyce domu BEZ ocieplenia (izolacji).

--
Marek

do góry

Pan Marek napisał:

>> W przypadku muru warstwowego, z zewnętrzną izolacją,
>
> Przypominam, że mówimy o fizyce domu BEZ ocieplenia (izolacji).

Czyli o tym, że wróbelek ma jedną nóżkę bardziej? W takim razie
słucham, w nieocieplonym domu latem jest chłodniej niż w jakim?

--
Jarek

do góry

W dniu 08.09.2020 o 11:23, Marek pisze:
> Spotkałem się z opinią, że w takim domu jest (dzięki braku ocieplenia)
> komuś chłodniej latem.
> Jak to możliwe? Ocieplenie domu jest izolacją termiczną, która działa
> w obie strony. Zimą ogranicza ucieczkę ciepła z domu na zewnątrz
> (ogranicza straty ciepła a co za tym idzie - koszty ogrzewania). Latem
> ogranicza docieranie ciepła z zewnątrz do środka (wnętrze wolniej się
> nagrzewa), o ile oczywiście nie będzie otwieranych okien.
> Zatem, skąd to wrażenie chłodu a może to tylko subiektywne odczucie?
> Parowanie zawilgoconych ścian? :)


Subiektywne odczucie lub/i racjonalizowanie decyzji o braku docieplania.

U nas po ociepleniu jest zimą cieplej, a latem mniej się nagrzewa.

Ewa

do góry

in <news:almarsoft.1014168242261915833@news.neostrada.p
l>
user Marek pisze tak:

> Spotkałem się z opinią, że w takim domu jest (dzięki braku
> ocieplenia) komuś chłodniej latem.

Angielskie budy aż strzelają w upał jak stara stodoła.


--
Piter

Na czym polega remont generalny domu w Anglii?
Na wymianie wszystkich dywanów.

do góry

On Tue, 8 Sep 2020 17:58:09 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> słucham, w nieocieplonym domu latem jest chłodniej niż w jakim?

Widzę, że obcy jest nie tylko przedmiot dyskusji ale i opinia
podmiotu do niego.
Proponuję przeczytać post inicjujący wątek.

--
Marek

do góry

Pan Marek napisał:

>> słucham, w nieocieplonym domu latem jest chłodniej niż w jakim?
>
> Widzę, że obcy jest nie tylko przedmiot dyskusji ale i opinia
> podmiotu do niego. Proponuję przeczytać post inicjujący wątek.

Przyznam, że meandry myśli "podmiotu dyskutującego" są mi dość obce.
Nie po raz pierwszy to zauważam.

--
Jarek

do góry