-
1. Data: 2015-11-25 01:03:40
Temat: O LEDach dawno nie było - widział ktoś listę "niemigających"?
Od: "G.S." <s...@s...com.pl>
Witam obecnych, zdaniem mojego hamstera ostatni tutejszy post
jest z września, ale może ktoś tu jeszcze żyje i zagląda ;)
Ostatnie LEDowe wątki przejrzałem, nie dotyczyły tematu.
Problem:
Mam w ręku dwie "żarówki" LED, 10W, na oko identyczne, włączając
napisy i oznaczenia. Firma się podpisała - LIGHTECH.
Różnica handlowa taka, że kupione w odstępie rok - półtorej.
Różnica techniczna taka, że jeden egzemplarz (na 90%++ ten starszy)
świeci światłem "ciągłym" - to czy ew. przetwornica błyska sobie
20 czy 40kHz mnie nie wzrusza, natomiast drugi niczym nie różni się
od "marketowych" LEDów (ostatnio występujących po 12zł w Carrefourach),
mianowicie pracowicie błyska sobie 100Hz.
Wolno mu, prawdę powiedziawszy ja te 100Hz trawię i do codziennego
użytkowania "mogłoby być". Świetlówki też tak świecą i zaraz z tego
tragedii nie robiono (poza warsztatami).
Ale problem zaczyna się w momencie próby filmowania w tak oświetlonym
środowisku - przy 30 (lub 60fps) mamy zapewnione doskonale widoczne
migotanie 10Hz (lub 20), a 25/50fps jest w ogóle cyrk (w zależności
od chwilowej niezgodności częstotliwości zasilania i kamery).
To samo dotyczy zdjęć robionych "przy świetle zastanym" (z wyłączeniem
przypadków 1/100, 1/50 itp. sekundy z migawką *centralną* - aparaty
z wymiennym obiektywem gwarantują "efekty" w każdych warunkach).
O (nie)możliwości użycia "warsztatowego" już z przyzwoitości nie wspomnę.
<OT>
Jeszcze offtopicznie - nie jestem jakoś szczególnie uczulony
na "jakość widma", może dlatego :P że preferuję światło "zimno
neutralne" (te 5500 do 6000K które *ma słońce*), i nim rozpali
się offtopic zapowiem iż IMO:
- wiara w deklaracje producentów jakie to gigażarówki zastępuje
ledwo 10W LED
- w połączeniu z używanym przy żarówkach powszechnie *niedoświetleniu*
...daje "efekt piwnicy" (małe okienko dużej oświetlanej powierzchni),
co oczywiście NIE pasuje cywilizowanemu człowiekowi :>
...a całość pogłębia:
- używanie "ciepłych" LEDów, w którym widmo bardziej odbiega od
"termicznego", z tytułu braku czerwieni (proporcjonalnie powinno
jej być WIĘCEJ niż w świetle "naturalnym" lub zimnym!)
OT[OT]: Do zabawy kupiłem sobie czerwone LED celem sprawdzenia,
jak "nieznoszący LEDów" będą reagowali na "ciepły LED plus
czerwone" :>
Ale to wszystko jest niejako "obok" problemu migotania.
</OT>
Ad rem.
Dorwałem właśnie na allegro sztukę przyzwoicie wyglądającej
(radiatory metalowe itp) "żarówki LED", dla której to producent
(no dobra, sprzedawca), deklaruje że "ma przetwornice i dlatego
nie miga tudzież nie występuje efekt stroboskopowy".
LUMILED jak komu to potrzebne do szczęścia (jest kilku
sprzedawców tej samej firmy pod różnymi nazwami).
Jasność wygląda dość wiarygodnie (porównując z innymi
wyrobami które mam, znaczy LIGHTEC - wg testów nieco
zawyżają skuteczność, ale umiarkowanie; plafon DABA;
jakieś "marketówki" Makro/Carrefour (te "po 12"); pojedyncze
"tani chiński LED" wyróżniające się z braku przetwornic
umiejętnością świecenia na mikroamperowych prądach z neonówki
lub LED w wyłączniku :P oraz podłymi parametrami ogólnymi),
wsród "tanich chińskich" mam sztukę 10W ktora... NIE MIGA
(dostatecznie duży kondensator "podtrzymujący").
Wracając do "aktualnych allegrowych".
Są modele 20W i 30w (zimnych brakło! :O), co mi doskonale
pasuje, bo jakoś nie widzi mi się wymienianie żyrandoli
w których 3x40W+3x23W CFL zapewniały jakie takie oświetlenie
(ta... można nie używać lampy błyskowej do zdjęć
i dopiero wtedy ZACZYNA SIĘ *naturalne* oświetlenie).
Ale.... otóż to.
Mi nie tłumaczcie, że na brak kondensatora zapewniającego
"przechowanie" energii na czas przejścia zasilania przez zero
żadna przetwornica nie pomoże, bo wiem i sprzedawcy już
niewygodne pytania zadałem :>
Miga, a jakże.
Zmierzam w inną stronę: czy ktoś sporządził WIARYGODNY oraz
AKTUALNY test "żarówek LED", w których uwzględnione są nie
tylko faktyczny pobór mocy, generowany strumień świetlny,
temperatora barwowa i Ra, ale również (a może: przede wszystkim)
to, czy ta lampa NIE MIGA i zostało to *sprawdzone*?
Biorąc pod uwagę, że przy wsparciu byle fotoaparatu
za stówę czy dwie, w których to 30fps jest "w standardzie",
organoleptyczne rozpoznanie na odtwarzanym filmiku migotania
100Hz jest niezwykle proste, powinien taki test istnieć.
Ale GDZIE... pomocy!
Przypomnę: mam dwie "prawie identyczne" tzw. "żarówki LED"
i rozróżnienie ich za pomocą filmu z fotoaparatu problemu
nie sprawia :> (więc test sprzed 3 lat będzie niewiarygodny
i tyle, bo np. dostawca zasilacza "zmienił specyfikację"
i zaoszczędził 40 centów na kondensatorze).
Jeśli nie (testu nikt nie zna), to metodą "fpisujcie miasta"
apeluję o zapodanie, jakie "żarówki LED" o mocach od 10W
wzwyż, z możliwie strawnymi sprawnościami od 80lm/W wzwyż
*nie* migoczą. Najlepiej osobiście (przez grupowicza)
sprawdzone, choćby przy okazji wizyty u znajomych ;)
pzdr, Gotfryd -
2. Data: 2015-11-25 15:09:24
Temat: Re: O LEDach dawno nie było - widział ktoś listę "niemigających"?
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"G.S." <s...@s...com.pl> wrote in message
news:alpine.WNT.2.20.1511250005040.1752@virtual...
>Witam obecnych, zdaniem mojego hamstera ostatni tutejszy post
>jest z września, ale może ktoś tu jeszcze żyje i zagląda ;)
to cos nie bangla, od konca wrzesnia bylo tu dobre 20 watkow
> Najlepiej osobiście (przez grupowicza)
> sprawdzone, choćby przy okazji wizyty u znajomych ;)
> pzdr, Gotfryd
nie jest tanio ale mam w zasadzie wszystkie 11 watowe modele
ktore facet sprzedaje w lacznej ilosci 20 szt
przetwornice dzialaja na 50kHz+, nie widze wiekszej roznicy
miedzy halogenowa zarowka 77W e27 osram a 3000K CRI
typ. 97 jasność typ. 985lm
moze tylko taka ze swiatlo z leda jest bardziej rownomiernie
rozlozone, ale za to ma tylko te 160 stopni
jezeli interesuje cie cos konkretnego to moge zmierzyc
--
http://db.org.pl/
-
3. Data: 2015-11-26 01:30:32
Temat: Re: O LEDach dawno nie było - widział ktoś listę "niemigających"?
Od: "G.S." <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Nov 2015, m4rkiz wrote:
> nie jest tanio ale mam w zasadzie wszystkie 11 watowe modele
> ktore facet sprzedaje w lacznej ilosci 20 szt
Hm... no to pewnie trochę mało światła wyjdzie.
Nawet bardzo sprawne 11W nie dojdą do strumienia z "dość dobrych"
(znaczy nie badziewnych) 20 czy 30W, no i pytanie jest o 'nietanio' :)
Ile te 11W mają w lumenach?
Przypomnę - chodzi o wymianę 40W, ale nie żarówek, lecz CFL.
3x40W(zimne)+ew.3x32W(ciepłe) CFLi w miarę JASNO świeci
i tak ma być, wtedy jest "naturalne światło" :D
Ale żyrandol nie chce rozmnożyć oprawek i LEDami 10W nie da
się tego załatać. Na razie 3x10W robią za "oświetlenie
oszczędne", a przy okazji wyszło mi, że deklaracje producenta
to jedno, a faktyczne migotanie to drugie.
> jezeli interesuje cie cos konkretnego to moge zmierzyc
Pisałem - weryfikacja, czy kondensator+przetwornica faktycznie
blokują (w danym modelu) migotanie 100Hz.
Nie to czy są, tylko czy skutkują ;)
Byle fotoaparacik (warning: nie mam pojęcia jakie są
standardy w smartfonach!), nagrać JASNO (jeśli lampka
z mlecznym kloszem to można prosto w lampkę, tak żeby
zajmowała sporą część kadru, zawsze można w coś
białego/mocno jasnego co jest blisko lampy - chodzi o to,
aby aparat "skrócił migawkę") i popatrzeć na wynik :) (film)
Prawdę powiedziawszy, zamówiłem już te "migające" (20W
i kontrolnie jedną 30W), ale będę miał więcej punktów
świetlnych do obsadzenia, więc i tak mam pole manewru
przed sobą.
Wiedza o "prawdziwie nie migających" nie zawadzi.
Wiem, mogę kupić "najtańszą chińszczyznę" i powsadzać
kondensatory, wiedząc że statystycznie będzie łatwiejsza
do rozebrania niż "lepsza chińszczyzna" i nie przejmując
się gwarancją, ale i sprawność/skuteczność będzie pod psem
(nie mówiąc o tym, że wersja "plastik fantastik" biorąca
30W przetopi się przy pierwszym włączeniu :> a i z
tego [pewnie] powodu nie występuje w przyrodzie)
Pat :D
pozdrowienia, Gotfryd -
4. Data: 2015-11-26 11:18:38
Temat: Re: O LEDach dawno nie było - widział ktoś listę "niemigających"?
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"G.S." <s...@s...com.pl> wrote in message
news:alpine.WNT.2.20.1511260111350.1056@virtual...
> Hm... no to pewnie trochę mało światła wyjdzie.
> Nawet bardzo sprawne 11W nie dojdą do strumienia z "dość dobrych"
> (znaczy nie badziewnych) 20 czy 30W, no i pytanie jest o 'nietanio' :)
> Ile te 11W mają w lumenach?
985-1220 w zaleznosci od cri i temperatury barwowej
> Przypomnę - chodzi o wymianę 40W, ale nie żarówek, lecz CFL.
> 3x40W(zimne)+ew.3x32W(ciepłe) CFLi w miarę JASNO świeci
> i tak ma być, wtedy jest "naturalne światło" :D
obawiam sie ze bedzie problem - poki co 'zarowki' ledowe majace
powyzej 20W nie robily na mnie dobrego wrazenia
> Ale żyrandol nie chce rozmnożyć oprawek i LEDami 10W nie da
> się tego załatać. Na razie 3x10W robią za "oświetlenie
to juz kwestia estetyki, bo technicznie cos sie da zrobic
http://allegro.pl/adapter-rozgaleznik-zarowki-zarowk
a-e27-i5801776258.html
http://allegro.pl/oprawka-rozdzielacz-rozgaleznik-la
mp-e27-poczworna-i4994208269.html
nie wszedzie sie da, w zyrandolu bym sie nie odwazyl, ale
w warsztacie a nawet w kuchni rozmnozylem sobie oprawki
dostosowujac do potrzeb
> oszczędne", a przy okazji wyszło mi, że deklaracje producenta
> to jedno, a faktyczne migotanie to drugie.
>> jezeli interesuje cie cos konkretnego to moge zmierzyc
> Pisałem - weryfikacja, czy kondensator+przetwornica faktycznie
> blokują (w danym modelu) migotanie 100Hz.
http://www.picoolio.net/image/7ex
http://www.picoolio.net/image/7eD
http://www.picoolio.net/image/7eH
53kHz bez zadnych dodatkow
--
http://db.org.pl/
-
5. Data: 2015-12-07 11:55:22
Temat: Re: O LEDach dawno nie było - widział ktoś listę "niemigających"?
Od: "G.S." <s...@s...com.pl>
On Thu, 26 Nov 2015, m4rkiz wrote:
> obawiam sie ze bedzie problem - poki co 'zarowki' ledowe majace
> powyzej 20W nie robily na mnie dobrego wrazenia
Takie właśnie mam i (niestety) "migają".
Znaczy stroboskop, bo oczywiscie okiem nie widać.
I (w odróżnieniu od typowej "zwykłej" świetlówki, mocno reagującej
na wszelkie drgnięcia napięcia w sieci wyraźnym migotaniem) świecą
stabilnie. Ale zarówno warsztat jak i obecność urządzenia filmującego
wykluczona.
> > Ale żyrandol nie chce rozmnożyć oprawek i LEDami 10W nie da
> > się tego załatać. Na razie 3x10W robią za "oświetlenie
>
>
> to juz kwestia estetyki, bo technicznie cos sie da zrobic
>
> http://allegro.pl/adapter-rozgaleznik-zarowki-zarowk
a-e27-i5801776258.html
>
> http://allegro.pl/oprawka-rozdzielacz-rozgaleznik-la
mp-e27-poczworna-i4994208269.html
Dobre :)
Niestety:
> nie wszedzie sie da, w zyrandolu bym sie nie odwazyl,
Ototo.
> http://www.picoolio.net/image/7ex
> http://www.picoolio.net/image/7eD
> http://www.picoolio.net/image/7eH
>
> 53kHz bez zadnych dodatkow
W szoku jestem, co Ty za napiecie mierzyłeś, na strukturach??
Mi wystarczała informacja o częstotliwościach 50x niższych :)
Tak offtopicznie, to pewnie wypadałoby dla odmiany takie "żarówki"
postawić obok sprzętu muzycznego ;) (z próbkowaniem 48kHz)
pzdr, Gotfryd