-
271. Data: 2012-12-13 13:30:14
Temat: Re: [OT] - Wyborcy wam tego nie wybacz?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
4CX250 wrote:
>> Albo zakasa? r?kawy i zrobi? samemu.
> W s?dzie i w urz?dzie skarbowym tak?e :)
Nie wiem, czy Cie dobrze zrozumiałem, ale tak -- zawsze byłem entuzjastą
idei samosądu. :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
272. Data: 2012-12-13 14:10:41
Temat: Re: [OT] - Wyborcy wam tego nie wybacz?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 13 grudnia 2012 11:11:06 UTC+1 użytkownik 4CX250 napisał:
> Nie po to się pozbyłem kart kredytowych aby do nich wracać. A miałem złotą
>
> kartę w BPH i indywidualnie obsługiwany byłem w pokoju na piętrze.
>
> Dziękuję. Nie chcę więcej. Mam ku temu powody.
Ja tez nie jestem zwolennikiem zadłużania się w kartach kredytowych. Ale ich
rozsądnego używania to i owszem. Chyba ze dwa lata temu mbank zaproponoweał mi kartę
z limitem prawie 100tys i bodajże 54 dni okres bez odsetek. Lokaty tzw bezbelkowe
jednodniowe były wtedy nawet w granicach 7%. W mBank był taki fajny myk ze można było
zrobić przelew z karty na rachunek i było to zaliczane jako operacja bezgotówkowa.
Wiec tak sobie przelałem 95tys na lokaty, po 50 dniach z środki z tych lokat
przelewałem na spłate karty itd. I wszystko zdalnie via net bez wizyt osobistych w
bankach. Wiec bankowe 95tys prawie non stop leżało sobie na lokatach. Dopiero
stosunkowo niedawno mbank zablokował możliwość przelewu z karty więc podziękowałem im
za kartę i limit zamknełem. Przez cały ten okres nie zarobili na mnie ani grosza na
odsetkach czy opłatach.
Teraz mam jedną kartę kredytowa do płatnosci za paliwoi(zwracaja 5%) i rachunek w
banku gdzie za zakupy internetowe zwracaja równiez 5%.
-
273. Data: 2012-12-18 01:01:13
Temat: Re: [OT] - Wyborcy wam tego nie wybacz?
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "quent" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50c886d7$0$1318$6...@n...neostrada
.pl...
Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kaa04t$p1s$...@n...task.gda.pl...
> Nie chce mi sie czytac calosci, bo nic odkrywczego tam nie ma. Zajmowanie
> sie polityka monetarna z 17 wieku to jak powrot do liczydel.
Zła analogia.
Lepsza jest taka - zasada działania silnika spalinowego nie zmieniła się od
czasu jego wynalezienia.
Do dziś silniki działają na tej samej zasadzie i nic złego się nie dzieje.
Socjaliści na siłę promują jednak nieopłacalne hybrydy - rynek się opiera
ale oni nie odpuszczają.
To tak jak z wiatrakami - będą się kręcić do dnia, w którym zostaną odcięte
państwowe dotacje.
> A przepraszam czym jest ta miedz? Zwiekszeniem podazy pieniadza moze?
Chodzi o to aby pieniądz miał pokrycie w czymś co jest na tyle mało
pospolite, że nie można zwiększyć tego czegoś podaży z dnia na dzień o jakiś
znaczący procent.
Dziś pieniądz nie ma pokrycia w niczym bo przecież bank w każdej pożyczce
dopisuje go w księgach, ot tak. To się oczywiście źle skończy, bańka musi
pęknąć. Kłania się zasada zachowania energii.
---------------------------------------
Złoto i jak również pieniądz oparty o ten czy inny wymyślony kruszec, nie
jest panaceum na zdrową gospodarkę. Czego dowodzi potężny kryzys z jakim
borykała się Hiszpania w XVI i XVII wieku a i kolejne nie były lepsze.
Złota było tyle że przestało mieć wartość a Hiszpanom nie opłacało sie nawet
do pracy wychodzić. Gospodarka przestała się rozwijać i straciła swoją
konkurencyjność. Nawet stocznie poupadały co jak na tamte czasy jest sporym
kuriozum. Hiszpania stała się najdroższym krajem w Europie, co przyciągało
rzesze imigrantów łasych na zarobki które można by przesłać do własnego
kraju.
Sytuacja wielce podobna do tej sprzed kilku lat w Anglii i naszą emigracją.
Mówienie że w obecnych czaszach pieniądz oparty na złocie jest lepszy od
obecnego opartego na sile gospodarki j jakości finansów publicznych jest
demagogią mającą namieszać ludziom w głowach. I niby dać proste recepty na
rozwiązanie złożonych spraw. Bo jeśli ilość złota miałaby decydować o ssie
kraju i jego społeczeństwa to kilka państw afrykańskich stałoby się nagle
mocarstwami światowymi. Ponizej zestawienie potencjalnych potęg
gospodarczych na 2008 rok
za Wiki
Państwa wydobywajace najwięcej złota (2008) (w tonach)
Republika Południowej Afryki 272,1
Chiny 247,2
Australia 247,0
Stany Zjednoczone 242,0
Peru 203,3
Rosja 159,3
Kanada 104,2
Mali 85,4
Uzbekistan 84,0
Ghana 66,2