Cyy ktoś przechodził przez operacja uzyskania odbioru
częściowego/pozwolenia na użytkowanie budynku mieszkalnego?
Mam taką skomplikowaną sytuację, mam w pozwoleniu dwa budynki,
mieszkalny i gospodarczy. Pierwszy skończony drugiego nie chcę
budować bo zmieniły się plany. W takiej sytuacji nie mogę standardowo
zgłosić zakończenia budowy a jedynie uzyskać pozwolenie na
użytkowanie budynku mieszkalnego (potrzebuje to do banku).
Pozwolenie na użytkowanie wiąże się z obowiązkową kontrolą z
sanepidu, straży ogniowej, no i nadzoru budowlanego z mierzeniem
ścian i podobnymi szykanami włącznie, które wiadomo chciałbym
uniknąć... Czy ktoś to przechodzil i mogły się podzielić wrażeniami
do czego się przyczepić mogą?
Czy lepiej jak radzi kierbud budować nawet z dykty gospodarczy byle
naniesienie geodezyjne zrobić ze coś stoi i zrobić jednak zgłoszenie
zakończenia?

--
Marek