Od jakiegoś czasu mieszkam w kamienicy z 1920 roku. Na całe mieszkanie
65m2 są jedynie dwa kaloryfery żeliwne, każdy o długości 1m. Zimą w
mieszkaniu było po prostu zimno. Zaproponowałem właścicielce wymianę
kaloryferów na miedziano aluminiowe co wiąże się ze stosunkowo
niewielkim kosztem (około 2,5k zł).
W odpowiedzi usłyszałem, że nie chce ich wymieniać, ale zgodzi się na
odkamienienie istniejących grzejników.
Czy ktoś z was slyszał o takiej usłudze? Kto to może w Warszawie robić
i jaki byłby to koszt?

Pozdrawiam
Arek

do góry

Użytkownik "Areq" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:f8de8da8-7c31-4516-bff5-e73470d1cfe4@f1g2000prb
.googlegroups.com...
Od jakiegoś czasu mieszkam w kamienicy z 1920 roku. Na całe mieszkanie
65m2 są jedynie dwa kaloryfery żeliwne, każdy o długości 1m. Zimą w
mieszkaniu było po prostu zimno. Zaproponowałem właścicielce wymianę
kaloryferów na miedziano aluminiowe co wiąże się ze stosunkowo
niewielkim kosztem (około 2,5k zł).
W odpowiedzi usłyszałem, że nie chce ich wymieniać, ale zgodzi się na
odkamienienie istniejących grzejników.
Czy ktoś z was slyszał o takiej usłudze? Kto to może w Warszawie robić
i jaki byłby to koszt?

Pozdrawiam
Arek

Broń cię Panie Boże - ta instalacja jest już dziurawa, Zaczniesz od
grzejników, a skończysz na budowie od nowa.

do góry

> Broń cię Panie Boże - ta instalacja jest już dziurawa, Zaczniesz od
> grzejników, a skończysz na budowie od nowa.

Nie chodzi mi o całą instalację, a jedynie o zdjęcie kaloryferów,
odczyszczenie ich i założenie na nowo.
Osobiście nie widzę w tym sensu przy koszcie zakupu i instalacji
nowych, ale...

do góry

Użytkownik "Areq" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:caf234ed-cf4a-4733-ab0e-e1c8786bb502@b6g2000pre
.googlegroups.com...
> Broń cię Panie Boże - ta instalacja jest już dziurawa, Zaczniesz od
> grzejników, a skończysz na budowie od nowa.

Nie chodzi mi o całą instalację, a jedynie o zdjęcie kaloryferów,
odczyszczenie ich i założenie na nowo.
Osobiście nie widzę w tym sensu przy koszcie zakupu i instalacji
nowych, ale...

Ci, którzy robią takie naprawy boją się ruszać grzejniki - zazwyczaj nie ma
do czego przykręcić jakichkolwiek. Pomyśl raczej o elektrycznych lub
gazowych - jeżeli jest dobra wentylacja i sprawne kominy. Na Podkarpaciu,
gdzie mieszkałem używałem tzw. piecyki oszczędnościowe z blachy, palnik z
dyszą i rzędem dziurek wylotowych. Paliłem w takim piecu od jesieni do
wiosny non stop. Gazu nie zużywałem dużo.

do góry

Użytkownik "Areq" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:f8de8da8-7c31-4516-bff5-e73470d1cfe4@f1g2000prb
.googlegroups.com...
Od jakiegoś czasu mieszkam w kamienicy z 1920 roku. Na całe mieszkanie
65m2 są jedynie dwa kaloryfery żeliwne, każdy o długości 1m. Zimą w
mieszkaniu było po prostu zimno. Zaproponowałem właścicielce wymianę
kaloryferów na miedziano aluminiowe co wiąże się ze stosunkowo
niewielkim kosztem (około 2,5k zł).
W odpowiedzi usłyszałem, że nie chce ich wymieniać, ale zgodzi się na
odkamienienie istniejących grzejników.
Czy ktoś z was slyszał o takiej usłudze? Kto to może w Warszawie robić
i jaki byłby to koszt?

Pozdrawiam
Arek

Takie stare grzejniki mogą słabo grzać raczej nie od kamienia a nadmiernej
ilości farby którą są pomalowane

do góry

Jeśli założysz miedź do starej instalacji stalowo-żeliwnej, to żelazo zacznie
błyskawicznie korodować.
Tzw. płukanie grzejników to stara i nieszkodliwa metoda, jedynie trzeba uważać, bo
się brudzi (mieć duzo gazet, reczników, szmat).
JaC


-----

> Osobiście nie widzę w tym sensu przy koszcie zakupu i instalacji nowych, ale..

do góry

Użytkownik "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:gt3obp$916$1@news.wp.pl...
Jeśli założysz miedź do starej instalacji stalowo-żeliwnej, to żelazo
zacznie błyskawicznie korodować.
Tzw. płukanie grzejników to stara i nieszkodliwa metoda, jedynie trzeba
uważać, bo się brudzi (mieć duzo gazet, reczników, szmat).
JaC

Samo płukanie grzejników jest nieefektywne, a płukanie instalacji powinien
zrobić właściciel. Teoretytcznie na dole instalacji powinien być
zainstalowany odmulacz, ale zazwyczaj dla tzw. sugerowanej oszczędności mało
gdzie był zakładany - instalatorzy dbali o swoje przyszłe dochody. Taki
odmulacz sam zbierał cząstki kamienia i rdzy, wystarczyło go od czasu do
czasu opróżniać z mułu. Przy płukaniu instalacji i zainstalowaniu magnesów
gra on rolę zasadniczą - pozwala na usuwanie mułu bez rozkręcania
instalacji. Wystarczy dodać do wody odpowiednie zestawy chemiczne - część
kamienia zostanie wtedy zamieniona w związki kompleksowe rozpuszczalne, a
część w muł. Mul usuwa się z odmulacza, zaś resztę spuszczając wodę z
układu.

do góry

Skąd pomysł, że jest kamień?
Jeżeli co roku wodę spuszczano i potem nalewano to faktycznie troche może
być, ale bez przesady. Jeżeli woda nie była spuszczana co sezon, a tylko na
okolicznośc awarii to skąd ma się wziąć kamień? Co innego bojler na wodę,
gdzie co chwila napływa nowa woda z nową porcją węglanów, siarczanów itp.
W starej instalacji może być osad m.in. z produktów korozji, a tu pomoże
płukanie.
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gt3pvb$qki$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Skąd pomysł, że jest kamień?
> Jeżeli co roku wodę spuszczano i potem nalewano to faktycznie troche może
> być, ale bez przesady. Jeżeli woda nie była spuszczana co sezon, a tylko
na
> okolicznośc awarii to skąd ma się wziąć kamień? Co innego bojler na wodę,
> gdzie co chwila napływa nowa woda z nową porcją węglanów, siarczanów itp.
> W starej instalacji może być osad m.in. z produktów korozji, a tu pomoże
> płukanie.
> Jacek

O tym pisałem - Klutan albo coś podobnego...

do góry

Areq pisze:

> Zaproponowałem właścicielce wymianę
> kaloryferów na miedziano aluminiowe co wiąże się ze stosunkowo
> niewielkim kosztem (około 2,5k zł).

Slaby pomysl (czyt. archiwum). Nie myslales o stalowych, plytowych ?

W.

do góry