eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOdpływ i syfon w starej wannie - zmiana wyprowadzeniaOdpływ i syfon w starej wannie - zmiana wyprowadzenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Krystek <s...@k...art.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Odpływ i syfon w starej wannie - zmiana wyprowadzenia
    Date: Tue, 31 Jan 2017 03:59:59 +0100
    Organization: krystek.art.pl
    Lines: 66
    Message-ID: <o6oujg$ks6$1@node2.news.atman.pl>
    Reply-To: u...@k...art.pl
    NNTP-Posting-Host: 109.231.28.194
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1485831600 21382 109.231.28.194 (31 Jan 2017 03:00:00
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 31 Jan 2017 03:00:00 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.23) Gecko/20090812
    Thunderbird/2.0.0.23 Mnenhy/0.7.5.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:524791
    [ ukryj nagłówki ]

    Cześć.

    W starym, ponad 50-letnim mieszkaniu jest sobie żeliwna wanna. Jest z
    nią taki problem, że woda fatalnie z niej spływa i potrzeba wiele
    litrów, by przepchać ścieki do kanalizacji. Syfon wannowy - z rurą
    przelewową/odpowietrzaczem jest również żeliwny, w kształcie litery U. Z
    tegoż syfonu rura odprowadzająca jest wyprowadzona pod kątem 90 stopni
    do kolanka, a samo kolanko do rury odpływowej ustawione jest pod kątem
    ok. 45 stopni (na skos), a rura odpływowa od kolanka praktycznie nie ma
    spadku.

    Wygląda to tak - <http://i67.tinypic.com/14v3678.jpg> (po kliknięciu w
    zdjęcie zostanie ono powiększone), czyli dramat, syf, kiła i mogiła.

    Nie wiem, czy tak ma być, tak się kiedyś budowało i czy to zgodne ze
    sztuką, ale ostateczny efekt jest opłakany. Dzieła zniszczenia dokonało
    czyszczenie odpływu sodą kaustyczną, która rozpuściła (gomułkowe) złogi
    na łączeniach syfonu i teraz podczas używania wanny przez syfon wycieka
    na posadzkę 1/4 do 1/2 zużytej wody napuszczonej do wanny. Żeby nie
    zalać sąsiadów wanna została wyłączona z eksploatacji.

    Dodatkowy problem jest taki, że sitko odpływu z wanny wprost do syfonu
    jest nieodkręcane i nie da się go zdjąć - fotka:
    <http://i68.tinypic.com/1zj4ae.jpg>

    Jako, że trzeba (by) jak najszybciej przywrócić możliwość korzystania z
    wanny i kąpieli pomysł jest taki, żeby wyciąć cały zbiornik syfonu aż do
    rury z kolankiem i zamontować tego rodzaju syfon -
    <https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instal
    acje-wodne/syfony-i-odplywy-wewnetrzne/syfony/syfon-
    brodzikowy-mcalpine-40-mm.html>
    <https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instal
    acje-wodne/syfony-i-odplywy-wewnetrzne/syfony/syfon-
    brodzikowy-chrom-niski-fi-60-mm.html>,
    by droga odpływu nie meandrowała zakolami złączek i rur.

    Do tego dać kawałek takiej rury -
    <https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instal
    acje-wodne/systemy-kanalizacyjne/akcesoria/kolanko-u
    niwersalne-50-50-mf.html>
    i połączyć ją z żeliwną rurą odpływową w miejscu, gdzie było zamontowane
    po skosie kolanko.

    Wannę trzeba by było pewnie trochę podnieść, by ustawić rurę odpływową z
    syfonu nieco wyżej poziomu rury odpływowej ze ściany, ale to by się
    załatwiło płytami chodnikowymi -
    <https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/architektur
    a-ogrodowa/kamienie-i-galanteria-betonowa/plyty-chod
    nikowe/plyta-chodnikowa-polbruk-35-x-35-x-5-cm-grafi
    towa.html>,
    ew. taka -
    <https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/architektur
    a-ogrodowa/kamienie-i-galanteria-betonowa/plyty-chod
    nikowe/plyta-sciekowa-polbruk-33-x-25-x-8-cm-szara.h
    tml>,
    bo jest równie tania, a o tych kilka cm wyższa.

    Czy mój pomysł ma sens? Czy się to wszystko trzyma kupy? Chciałbym
    wiedzieć, czy moje założenia nie są błędne. Być może uda mi się uzyskać
    pomoc znajomego, który ma sprzęt i byśmy chyba byli w stanie ogarnąć ten
    temat we dwóch. Jeśli nie to będzie mnie czekała wizyta hydraulika. Dla
    mnie ważne, by szybko się z tym uporać, możliwe jak najprostszymi metodami.

    Będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie.


    Pozdrawiam

    Krystian







    --
    http://www.krystek.art.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1