-
1. Data: 2016-05-16 00:57:15
Temat: Odzysk deszczowki
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Hej,
Jestem na etapie projektowania instalacji - budowa domu rusza w
sierpniu. Pytalem Was juz o pompe ciepla i wycene domu w stanie surowym
zamknietym.
Na razie wyleczylem sie z rolet zewnetrznych - za duze mostki cieplne, a
i zalet malo. Antywlamaniowe nie sa - wole alarm.
Odpuscilem okna dachowe z czujnikiem deszczu - nie dam za okienko 6tys -
a na tyle wycenia sie Fakro (w projekcie mam ich 6)
A co do deszczowki - nie mam kanalizacji i bede mial oczyszczalnie
przydomowa. W drodze jest deszczowka, ale ze wzgledu na pomysly PISu
zwiazane z wysokimi oplatami za te instalacje postanowilem deszczowke
gromadzic i wykorzystywac.
Chce dla 3-osobowej rodziny wkopac zbiornik ok. 4m3. Do tego w kotlowni
bedzie pompa zasysajaca wode ze zbiornika i z ktorej beda zasilane w
wode 2*WC, zmywarka w kuchni, pralka w pralni i ogrod. W przypadkach
braku wody zbiornik ma sie automatycznie dopelniac "kranowka". Oczywscie
nie do pelna, bo w miedzyczasie moze spasc deszcz.
Chce, by zbiornik na deszczowke byl caloroczny, a nie sezonowy. W
rejonie Zgorzelca rzadko jest zimno, a opadow jest sporo. Jak snieg
spadnie, to zaraz go nie ma. Mysle o zakopaniu zbiornika okolo 1-1.2m
pod ziemia. Strefa przemarzania to u mnie 0.8m. Boje sie tylko o
zasilanie na odcinku rynna-zbiornik. Czy zimno dostajace sie do
zbiornika przy minusowych temperaturach przez rynne nie zamrozi mi
baniaka na wode? To w sumie jedyne, bezposrednie polaczenie zbiornika ze
swiatem zewnetrznym i zastanawiam sie na ile jest to w stanie wychlodzic
wode.
Czy macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
Pozdrawiam
Piotr
-
2. Data: 2016-05-16 06:57:43
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 00:57:17 UTC+2 użytkownik gobo napisał:
> A co do deszczowki - nie mam kanalizacji i bede mial oczyszczalnie
> przydomowa. W drodze jest deszczowka, ale ze wzgledu na pomysly PISu
buahahahaha, powinienes raczej rozważyć emigracje z tenkraju :)
> zwiazane z wysokimi oplatami za te instalacje postanowilem deszczowke
> gromadzic i wykorzystywac.
> Chce dla 3-osobowej rodziny wkopac zbiornik ok. 4m3. Do tego w kotlowni
> bedzie pompa zasysajaca wode ze zbiornika i z ktorej beda zasilane w
> wode 2*WC, zmywarka w kuchni, pralka w pralni i ogrod. W przypadkach
> braku wody zbiornik ma sie automatycznie dopelniac "kranowka". Oczywscie
> nie do pelna, bo w miedzyczasie moze spasc deszcz.
deszczówka to woda raczej brudna bo spłukuje cały kurz i gołębie gówno z dachu,
najlepiej sie ją wykorzystuje do podlewania ogrodu. Nie wiadomo jakie parametry tej
wody będą po kilku latach wiec czy do zmywarki ja pchac to nie jestem przekonany.
> Chce, by zbiornik na deszczowke byl caloroczny, a nie sezonowy. W
> rejonie Zgorzelca rzadko jest zimno, a opadow jest sporo. Jak snieg
> spadnie, to zaraz go nie ma. Mysle o zakopaniu zbiornika okolo 1-1.2m
> pod ziemia. Strefa przemarzania to u mnie 0.8m. Boje sie tylko o
> zasilanie na odcinku rynna-zbiornik. Czy zimno dostajace sie do
> zbiornika przy minusowych temperaturach przez rynne nie zamrozi mi
> baniaka na wode? To w sumie jedyne, bezposrednie polaczenie zbiornika ze
> swiatem zewnetrznym i zastanawiam sie na ile jest to w stanie wychlodzic
> wode.
> Czy macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
rynna płytko zakopana zamarzła i pękła, jakos zdziwiony nie bylem. Jak zakopiesz
głęboko to bedzie żyć.
b.
-
3. Data: 2016-05-16 08:52:47
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 15 May 2016 21:57:43 -0700 (PDT), Budyń
> buahahahaha, powinienes raczej rozważyć emigracje z tenkraju :)
Śmiej się śmiej. Ja cały czas się zastanawiam, czy zamiast budowy domu, nie
wyjechać. Raptem wczoraj dyskutowałem o emigracji z koleżanką osiedloną od
paru lat w Norwegii. :P I nie chodzi o wodę, po prostu ciemnogród
polityczny i społeczny mnie coraz bardziej przeraża i męczy.
Nie, nie jestem z "szarej sieci", nie kradnę, nie kręcę "lodów", nie robię
wałków na podatkach, nie zostałem "oderwany od koryta", takoż nikt z mojej
bliższej i dalszej rodziny, oraz ze znajomych się w to nie wpisuje. Z
polityków znajomych to mam tylko sąsiadów z... pisu.
--
Pozdor
Myjk
-
4. Data: 2016-05-16 08:59:28
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 08:52:06 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Sun, 15 May 2016 21:57:43 -0700 (PDT), Budyń
>
> > buahahahaha, powinienes raczej rozważyć emigracje z tenkraju :)
>
> Śmiej się śmiej. Ja cały czas się zastanawiam, czy zamiast budowy domu, nie
> wyjechać. Raptem wczoraj dyskutowałem o emigracji z koleżanką osiedloną od
> paru lat w Norwegii. :P I nie chodzi o wodę, po prostu ciemnogród
> polityczny i społeczny mnie coraz bardziej przeraża i męczy.
Przyzwyczaisz się, wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma.
Przezyłem na własnej skórze, a koleżankom nie wierz.
-
5. Data: 2016-05-16 09:09:41
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Bolko <s...@g...com>
> Odpuscilem okna dachowe z czujnikiem deszczu - nie dam za okienko 6tys -
> a na tyle wycenia sie Fakro (w projekcie mam ich 6)
Okna dachowe = sauna w lecie
> A co do deszczowki - nie mam kanalizacji i bede mial oczyszczalnie
> przydomowa. W drodze jest deszczowka, ale ze wzgledu na pomysly PISu
> zwiazane z wysokimi oplatami za te instalacje postanowilem deszczowke
> gromadzic i wykorzystywac.
Jakiś czas temu mniej niż 2 lata.
Chłopak z małopolski chwalił się całym systemem tutaj na grupie.
Fajna sprawa ale popatrz na dachy nastoletnich domów jak wyglądają.
Ogród OK ale do domu???
Bez sensu
-
6. Data: 2016-05-16 09:27:50
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 08:52:06 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Sun, 15 May 2016 21:57:43 -0700 (PDT), Budyń
>
> > buahahahaha, powinienes raczej rozważyć emigracje z tenkraju :)
>
> Śmiej się śmiej. Ja cały czas się zastanawiam, czy zamiast budowy domu, nie
> wyjechać. Raptem wczoraj dyskutowałem o emigracji z koleżanką osiedloną od
> paru lat w Norwegii. :P I nie chodzi o wodę, po prostu ciemnogród
> polityczny i społeczny mnie coraz bardziej przeraża i męczy.
co jest ciemnogrodem politycznym? co społecznym?
bo zwykle łatke ciemnogrodu doczepiają konserwatystom w rozumieniu ze głupi,
nienaukowi itd. Ale jak przychodzi do dyskusji to raczej ten jasnogród ma włączone
ideolo kompletnie oderwane od naukowych faktów.
az mnie zaciekawiles - co w tej polszcze jest takiego ze az wiać trzeba?
Bo ewidentne pokrzywienie norwegów to widac z daleka i w miare normalny czlowiek
musialby sie tam czuc mocno zniesmaczony:
"Norwegia: rząd proponuje, aby 7-letnie dzieci mogły decydować o swojej płci i
zmienić ją prawnie"
Dla dzieci takie tresci: http://telewizjarepublika.pl/imgcache/860x400/c/uplo
ads/news/1_88.jpg
"Norweg zgwałcony przez imigranta: czuję się winny, że sprawcę czeka ponowna kara"
Umówmy się, to nie jest normalny kraj :)
a potem jeszcze to:
Od Polaka w Norwegii oczekuje się, że będzie wyrabiał nadgodziny, w większości
wypadków bez wynagrodzenia. Później musi swoich praw dochodzić przed sądem -
przekonuje mojanorwegia.pl.Portal rozmawia z Sebastianem Garsteckim, adwokatem
pomagającym imigrantom w Norwegii. Im słabiej znają język, tym bardziej niewolnicza
jest ich praca. Zamiast pieniędzy za nadgodziny dostają darmowe, tygodniowe urlopy na
wyjazd do Polski.
b.
-
7. Data: 2016-05-16 09:40:25
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 09:09:42 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> > Odpuscilem okna dachowe z czujnikiem deszczu - nie dam za okienko 6tys -
> > a na tyle wycenia sie Fakro (w projekcie mam ich 6)
> Okna dachowe = sauna w lecie
Rolety wywnętrzę trochę pomagają zewnętrzne bardzo pomagają
> Ogród OK ale do domu???
Też bym nie zaryzykował tego co z dachu deszcz spłucze ozywać nawet do spłukiwania
kibla. W takim zbiorniku z deszczówką prędzej czy później(raczej prędzej) pojawi się
życie
-
8. Data: 2016-05-16 09:48:07
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 00:57:17 UTC+2 użytkownik gobo napisał:
> Chce dla 3-osobowej rodziny wkopac zbiornik ok. 4m3. Do tego w kotlowni
> bedzie pompa zasysajaca wode ze zbiornika i z ktorej beda zasilane w
> wode 2*WC, zmywarka w kuchni, pralka w pralni i ogrod. W przypadkach
> braku wody zbiornik ma sie automatycznie dopelniac "kranowka".
Czyli zamieniac użytkową kranówkę na mniej użytkowe ścieki?
Wg mnie woda po spłukaniu dachu nada się tylko do podlewania ogródka.
Dolewać tam jeszcze czystej kranówki i uzywac do pralki, zmywarki czy kibla to wg
mnie już jakieś większe nieporozumienie.
Nie dalej jak wczoraj przez okno dachowe podziwiałem mój dach po kilkutygodniowym
okresie bez opadów. Spora warstwa kurzu, ptasie odchody itp Wieczorem zaczęło padać
więc to co tam było gdyby mi spłukało do jakiegoś zbiornika to ew nadawało by się
tylko do podlewania ogródka. Po kilku dniach w tym zbiorniku pojawiło by się życie i
po kilku następnych dniach może i ogródek strach by tym było podlewać
-
9. Data: 2016-05-16 09:51:18
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 09:27:51 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> az mnie zaciekawiles - co w tej polszcze jest takiego ze az wiać trzeba?
I kolejny watek z budowlanego zmieni się na polityczny;)
Dawid Was tu zaraz wyprostuje;)
-
10. Data: 2016-05-16 10:03:09
Temat: Re: Odzysk deszczowki
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 09:51:19 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 09:27:51 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>
> > az mnie zaciekawiles - co w tej polszcze jest takiego ze az wiać trzeba?
> I kolejny watek z budowlanego zmieni się na polityczny;)
> Dawid Was tu zaraz wyprostuje;)
najpierw musi o sciekach/deszczówce/oknach, inaczej z nim nie gadamy :)
a tak w ogóle to na upalne dni na zewnątrz okna dachodego mozna by naciągnąć kawałek
płótna z jakąś gumką. Będzie dosc jasno i zatrzyma 95% ciepła. No i bedzie prawie za
darmo.
b.