Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54e0cc4c$0$19691$6...@n...neostrad
a.pl...

> Ktoś tu mądrze niedawno napisał, że jedyny naprawdę opłacalny sposób
> korzystania z energii odnawialnej - to własny ogródek z warzywami.
> Największy zysk do włożonego kapitału.

Przebijam: wierzba energetyczna - rośnie sama jaka głupia, plewić nie trzeba
i po rozdrobnieniu pasuje do kotła na pelet owies czy cokolwiek. Jedyny
koszt to zakup rozdrabniarki.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2015-02-16 o 02:46, dolniak pisze:
>
>> dzień. Jeszcze baterię słoneczną na pokaz wypadało by mieć. Da się z dykty zrobić.
> I slusznie.Polak potrafi :)))
>
> Odnoszę wrażenie,że pranie bylo dokladne :)
> Jeśli już cię tak naszlo na te fotoelektrykę,to wydziel część instalacji i z bufora
zasilaj ją z ogniw.Wyjdzie prościej niż handryczenie się z ZE.
> Jescze prościej:
> Liczmy,że z m2 uzyskasz 50W(w praktyce ze 25,ale co tam)czyli na 1kW musisz mieć 20
m2 dachu.Na 5 kW potrzeba 100m2. Nie wiem jaki masz dach i czy ci wytrzyma.Pewnie
trzeba to posadzić na gruncie.
> I tu dochodzimy do sedna.
> Mając 1 ar dobrej ziemi,to ty na buraczkach wyjdziesz lepiej niz na panelach.
> O truskawkach nie wspomnę.

Jest jeszcze jeden powód, któy sam rozważałem - dofinansowanie PC (ale
warunkiem jest komplet z OZE). Ale nawet wystawienie sztuki ogniwa nie
za bardzo się kalkuluje.

--
Pete

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 09:37:15 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:

> Przebijam: wierzba energetyczna - rośnie sama jaka głupia, plewić nie trzeba
> i po rozdrobnieniu pasuje do kotła na pelet owies czy cokolwiek. Jedyny
> koszt to zakup rozdrabniarki.

No i praca wlasna, calkiem duzo pracy wlasnej :-)
A sama wierzba ponoc nie rosnie az tak latwo jakby sie to moglo wydawac.
Kiedys wysadzilem ponad 1000 galazek przed plotem od strony lasu - grunt i
warunki rozne - od piasku przez czarnoziem po gline, w dolinie wilgotno,
na wzniesieniach suchawo. Nie wyrosla ani jedna. Wiec jak widac tak calkiem
sama to nie rosnie ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 10:41:50 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> Nie wyrosla ani jedna. Wiec jak widac tak calkiem
> sama to nie rosnie ;-)

"Zielonym do góry!" ;P

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 10:56:05 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 10:41:50 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> > Nie wyrosla ani jedna. Wiec jak widac tak calkiem
> > sama to nie rosnie ;-)
>
> "Zielonym do góry!" ;P

Sadzisz zrebki - tam nie ma zielonego tylko kawalek patyka obcietego z
dwoch stron :-) Fakt faktem ze strone trzeba wybrac dobra ale przy dobrej
glebie i dbaniu nawet odwrotnie wsadzona wyrosnie :-)

Generalnie kazda wierzba rzeczywiscie rosnie prawie jak chwast ale wierzba
lubi duzo wody - jakbym podlewal to na 99% by roslo. Obalam tylko
mit ze "wierzba energetyczna rosnie sama". Nie rosnie ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-02-16 o 11:01, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 10:56:05 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
>> W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 10:41:50 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
>>> Nie wyrosla ani jedna. Wiec jak widac tak calkiem
>>> sama to nie rosnie ;-)
>>
>> "Zielonym do góry!" ;P
>
> Sadzisz zrebki - tam nie ma zielonego tylko kawalek patyka obcietego z
> dwoch stron :-) Fakt faktem ze strone trzeba wybrac dobra ale przy dobrej
> glebie i dbaniu nawet odwrotnie wsadzona wyrosnie :-)
>
> Generalnie kazda wierzba rzeczywiscie rosnie prawie jak chwast ale wierzba
> lubi duzo wody - jakbym podlewal to na 99% by roslo. Obalam tylko
> mit ze "wierzba energetyczna rosnie sama". Nie rosnie ;)

Najważniejsza sprawa: co mi po tej wierzbie, skoro nie mam pieca. I mało
kto ma.


--
MN

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 11:05:37 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> Najważniejsza sprawa: co mi po tej wierzbie, skoro nie mam pieca.
> I mało kto ma.

Widzę, że nie kumasz idei dyskusji na tej grupie. Zaczęliśmy
od ogniw, przeszliśmy na wierzbę, a teraz już tylko krok
do węgla a na końcu i tak zejdzie na politykę :]

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 11:10:57 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 11:05:37 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> > Najważniejsza sprawa: co mi po tej wierzbie, skoro nie mam pieca.
> > I mało kto ma.
>
> Widzę, że nie kumasz idei dyskusji na tej grupie. Zaczęliśmy
> od ogniw, przeszliśmy na wierzbę, a teraz już tylko krok
> do węgla a na końcu i tak zejdzie na politykę :]

albo religie :-) Lisciasty -piwo ktore mialem dla ciebie zgniło bo nie przyjechałes
:/ Trza zrobic grupowy spot - bedziemy sie okladac politycznymi wlasciowsciami
solarów :-)


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 11:32:23 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> albo religie :-) Lisciasty -piwo ktore mialem dla ciebie
> zgniło bo nie przyjechałes :/

A bo to, panie, daleko do tej Oleśnicy :>

>Trza zrobic grupowy spot - bedziemy sie okladac politycznymi
>wlasciowsciami solarów :-)

Tylko że tu dzieciaci/budujący albo z daleka, będzie jak
ze spotkaniami motocyklowymi, przyjdzie 3-4 gamoni
i będą zamulać :]
Ale pomysł trzeba wdrożyć! :>

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 16 lutego 2015 02:46:21 UTC+1 użytkownik dolniak napisał:
> > dzień. Jeszcze baterię słoneczną na pokaz wypadało by mieć. Da się z dykty
zrobić.
> I slusznie.Polak potrafi :)))
>
> Odnoszę wrażenie,że pranie bylo dokladne :)
> Jeśli już cię tak naszlo na te fotoelektrykę,to wydziel część instalacji i z bufora
zasilaj ją z ogniw.Wyjdzie prościej niż handryczenie się z ZE.
> Jescze prościej:
> Liczmy,że z m2 uzyskasz 50W(w praktyce ze 25,ale co tam)czyli na 1kW musisz mieć 20
m2 dachu.Na 5 kW potrzeba 100m2. Nie wiem jaki masz dach i czy ci wytrzyma.Pewnie
trzeba to posadzić na gruncie.
> I tu dochodzimy do sedna.
> Mając 1 ar dobrej ziemi,to ty na buraczkach wyjdziesz lepiej niz na panelach.
> O truskawkach nie wspomnę.
> Pozdro dolniak

Też tak uważam.

do góry