Witam

Jestem na etapie poszukiwania dobrego tłokowego kotła CO na miał i
groszek. Znalazłem EKW-RAPS PLUS 36kW producenta Witkowski. Jeżeli ktoś
taki posiada proszę o opinie.

Druga sprawa to podłączenie tego kotła. Będzie on stał na w osobnym
budynku. Podłączenie za pomocą rur preizolowanych. Standardowo robi się
tak, że instaluje się wymiennik ciepła oraz robi dwa układy. W domu
układ zamknięty, a w budynku kotłowni układ otwarty. Połączone właśnie
za pomocą wymiennika. Słyszałem opinie, że owe wymienniki lubią się
zapychać i trzeba je co jakiś czas płukać. Słyszałem też inne
rozwiązanie. Zamiast wymiennika zastosować odpowiedniej wielkości
bojler. Rozwiązanie to likwiduje problem zapychania się rur wymiennika.
Ma natomiast wadę dużej bezwładności. Jeżeli w zimie piec zgaśnie, to
chwilę potrwa zanim nagrzeje się woda w bojlerze. Czy ktoś praktykuje
takie rozwiązanie? Są jeszcze inne jego wady?


--
Pozdrawiam
JareK

do góry

On 29 Sie, 22:26, JareK <k...@i...bez.spamu.pl> wrote:

> chwilę potrwa zanim nagrzeje się woda w bojlerze. Czy ktoś praktykuje
> takie rozwiązanie? Są jeszcze inne jego wady?

Znacznie wieksze straty ciepla (bojler = duza powierzchnia = wieksza
wymiana ciepla). Grube zaizolowanie go sporo pomoze ale mimo wszystko
straty beda wieksze :)
pozdr.

--
Adam

do góry

Użytkownik "JareK" <k...@i...bez.spamu.pl> napisał w wiadomości
news:j3gsls$kqb$1@usenet.news.interia.pl...
> Witam
>
> Jestem na etapie poszukiwania dobrego tłokowego kotła CO na miał i
> groszek. Znalazłem EKW-RAPS PLUS 36kW producenta Witkowski. Jeżeli ktoś
> taki posiada proszę o opinie.
>
> Druga sprawa to podłączenie tego kotła. Będzie on stał na w osobnym
> budynku. Podłączenie za pomocą rur preizolowanych. Standardowo robi się
> tak, że instaluje się wymiennik ciepła oraz robi dwa układy. W domu układ
> zamknięty, a w budynku kotłowni układ otwarty. Połączone właśnie za pomocą
> wymiennika. Słyszałem opinie, że owe wymienniki lubią się zapychać i
> trzeba je co jakiś czas płukać.

Jeżeli to są 2 układy kotłowe to wymiennik nie ma się czym zapchać.
Raz zalany układ ma tyle kamienia ile bylo w wodzie, którą został zalany.
Kamień wytrąca się przy pierwszym wygrzaniu wody i więcej go już w tej
wodzie nie ma.

Inaczej jest jeżeli wymiennik podgrzewa CWU czyli przez niego czały czas
przepływa świeża woda z wodociągu, wtedy kamień odkłada się stale i takie
wymienniki trzeba co jakiś czas płukać (odkamieniać).
Mnie zapewne będzie cekało za jakiś czas płukanie wymiennika JAD używanego
do grzania CWU.

Gejzero.

do góry