Dobre 10 miesięcy temu zwróciłem uwagę redakcji Muratora na błędy jakie
są na stronach internetowych Muratora.
Po kilku miesiącach wskazywaniu na forum Muratora gdzie i jakie błędy
występują w końcu na forum odezwała się redakcja, że skorzystają z mojej
wiedzy. Nie skorzystali ale są przecież inni fachowcy z tej dziedziny.
Można było sprawdzić czy mam rację czy się tylko czepiam.
Minęły kolejne miesiące, zajrzałem do wydania papierowego które dziś
jest w sklepie i co?
Ano kolejne bzdury w tym samym stylu,
Dla tych co maja mało czasu polecam lekturę od końca materiału
umieszczonego na stronie
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197842-G%C
5%82upoty-na-stronach-internetowych-Muratora
Przyznam się, że nawet nie bardzo wiem co się robi w takich przypadkach
gdy w ogólnie dostępnym piśmie seryjnie produkują głupoty. Ma ktoś
doświadczenie? Bo pisać do redakcji - pisałem - brak efektów, umieścić
na ich własnych stronach /przeczytało ponad 9 tys osób/ - umieściłem.
I co?
A nic - głupoty trzymają się mocno i już dochowały się dzieci, niedługo
będą wnuki głupot.
Gdzie to ruszyć w końcu?
Nagrodę "krasnala przygłupa" dla redakcji ufundować?
--
sjs

do góry

W dniu 2012-10-01 08:19, SJS pisze:
> Dobre 10 miesięcy temu zwróciłem uwagę redakcji Muratora na błędy jakie
> są na stronach internetowych Muratora.
> Po kilku miesiącach wskazywaniu na forum Muratora gdzie i jakie błędy
> występują w końcu na forum odezwała się redakcja, że skorzystają z mojej
> wiedzy. Nie skorzystali ale są przecież inni fachowcy z tej dziedziny.
> Można było sprawdzić czy mam rację czy się tylko czepiam.
> Minęły kolejne miesiące, zajrzałem do wydania papierowego które dziś
> jest w sklepie i co?
> Ano kolejne bzdury w tym samym stylu,
> Dla tych co maja mało czasu polecam lekturę od końca materiału
> umieszczonego na stronie
> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197842-G%C
5%82upoty-na-stronach-internetowych-Muratora
>
> Przyznam się, że nawet nie bardzo wiem co się robi w takich przypadkach
> gdy w ogólnie dostępnym piśmie seryjnie produkują głupoty. Ma ktoś
> doświadczenie? Bo pisać do redakcji - pisałem - brak efektów, umieścić
> na ich własnych stronach /przeczytało ponad 9 tys osób/ - umieściłem.
> I co?
> A nic - głupoty trzymają się mocno i już dochowały się dzieci, niedługo
> będą wnuki głupot.
> Gdzie to ruszyć w końcu?
> Nagrodę "krasnala przygłupa" dla redakcji ufundować?
Okazało się że nie tylko Murator zasłużył na nagrodę "krasnala
przygłupa" bo trafiłem i na takie kwiatki:
"Niestety artykuł zawiera kilkanaście całkowicie błędnych informacji.
Po kolei:
- wg PN EN 356:2000 nie ma szyb klasy P1 czy P8 tylko szyby od P1A do
P5A a dalej od P5B do P8B - to raz,
- w PN EN 1627:2011 nie ma oznaczeń WK1 do WK 6 a sa oznaczenia od 1 do
6 - jeśli już tp RC 1 do RC6 /RC - resistans klass/
- szyba olejona folią może uzyskać nawet klasę antywłamaniową P4A /
jeszcze kilka lat temu nie wyżej niż P2A/ a w artykule mamy taki kwiatek:
"Szyby antywłamaniowe są wykonane z minimum dwóch tafli szkła o grubości
4 mm i kilku warstw folii PVB (PVB to skrót od angielskiej nazwy
tworzywa sztucznego poli-winylo-butyralu) lub żywicy."
czyli kompletna bzdura
a to zdanie to już bzdura na bzdurze:
"Szyby antywłamaniowe z pozoru wyglądają, jak zwyczajna szyba.
Diametralnie różnią się jednak konstrukcją. Są wykonywane w technologii
podobnej, co bezodpryskowe szyby kuloodporne, w istocie będące szybami
antywłamaniowymi najwyższej klasy wzmocnionymi dodatkowo np. warstwami
włókien poliwęglanowych"
nawet nie tłumaczę gdzie tu głupoty bo wszystko jest niezgodne z prawdą
i kolejne bzdury:
" Na rynku dostępne są trzy klasy rozwiązań: WK1, WK2 i WK3."
oraz:
"Aby folia spełniła swoje zadanie musi być naklejona na całej
powierzchni szyby - również pod ramą. Do przyklejania folii szybę trzeba
zatem z okna wymontować."
od co najmniej 4 lat są dostępne techniki nakładania folii bez
wyjmowania szyb
itd
itd
Przyznaje autorowi tego artykułu nagrodę "krasnala przygłupa"
Moje, wątpliwe gratulacje
To wszystko na stronie:
http://www.e-okna.pl/a/5460,szyby-antywlamaniowe
Czyli wyroiło się całkiem sporo głupoty ale dziś mam czas to poszukam
więcej tego typu kwiatków
SJS


--
sjs

do góry

Dnia Mon, 01 Oct 2012 08:19:35 +0200, SJS napisał(a):

> Dla tych co maja mało czasu polecam lekturę od końca materiału
> umieszczonego na stronie
> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197842-G%C
5%82upoty-na-stronach-internetowych-Muratora

Murator:
"Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,

SJS:
"Kompletna bzdura z tymi bateriami
Wg normy PN EN 50131-5-3:2010 aby system bezprzewodowy uzyskał chociaż
najmniejszy stopień zabezpieczenia to baterie w nim muszą wytrzymywać nie
mniej niż rok bez wymiany!
Rok a nie 10 minut"


W przytoczonym przypadku akurat M. pisał o skracaniu żywotności baterii,
jeśli CZAS PRZERWY W KOMUNIKACJI wynosi > 10 min, a nie ŻYWOTNOŚĆ BATERII.
Może więc przestań się pultać, bo Ci zaszkodzi - jak widać z pierwszego
lepszego cytatu, Ty po prostu musisz zrozumieć, CO tam jest napisane, w tym
M. znaczy. Tekst musiz zrozumieć i wszystko będzie jasne i proste.

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

do góry

W dniu 2012-10-01 11:45, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 01 Oct 2012 08:19:35 +0200, SJS napisał(a):
>
>> Dla tych co maja mało czasu polecam lekturę od końca materiału
>> umieszczonego na stronie
>> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197842-G%C
5%82upoty-na-stronach-internetowych-Muratora
>
> Murator:
> "Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,
>
> SJS:
> "Kompletna bzdura z tymi bateriami
> Wg normy PN EN 50131-5-3:2010 aby system bezprzewodowy uzyskał chociaż
> najmniejszy stopień zabezpieczenia to baterie w nim muszą wytrzymywać nie
> mniej niż rok bez wymiany!
> Rok a nie 10 minut"
>
>
> W przytoczonym przypadku akurat M. pisał o skracaniu żywotności baterii,
> jeśli CZAS PRZERWY W KOMUNIKACJI wynosi > 10 min, a nie ŻYWOTNOŚĆ BATERII.
> Może więc przestań się pultać, bo Ci zaszkodzi - jak widać z pierwszego
> lepszego cytatu, Ty po prostu musisz zrozumieć, CO tam jest napisane, w tym
> M. znaczy. Tekst musiz zrozumieć i wszystko będzie jasne i proste.
>
cytuję:
"Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,
zużywają więcej energii, co skraca żywotność baterii.."
Nie skraca żywotności baterii i tyle czyli "krasnal przygłup" w
okazałości całej
SJS


--
sjs

do góry

"SJS" <s...@p...pl>
>> W przytoczonym przypadku akurat M. pisał o skracaniu żywotności baterii,
>> jeśli CZAS PRZERWY W KOMUNIKACJI wynosi > 10 min, a nie ŻYWOTNOŚĆ
>> BATERII.
>> Może więc przestań się pultać, bo Ci zaszkodzi - jak widać z pierwszego
>> lepszego cytatu, Ty po prostu musisz zrozumieć, CO tam jest napisane, w
>> tym
>> M. znaczy. Tekst musiz zrozumieć i wszystko będzie jasne i proste.
>>
> cytuję:
> "Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,
> zużywają więcej energii, co skraca żywotność baterii.."
> Nie skraca żywotności baterii i tyle czyli "krasnal przygłup" w okazałości
> całej
> SJS
>
O ja pierdziu, facet, Ciebie chyba pojebało. Ty się odważasz dyskutować z
grupowa wyrocznią? Co ja mówie grupową, toż to wyrocznia na cały Usenet, a
może i na cały świat. Facet, ona wie "fszystko o fszystkim". A jak nie wie,
to i tak wie i ma zawsze ostatnie słowo. Nie ryzykuj, facet. To
niebezpieczne.


A teraz idę zrobić popkorn.

do góry

Dnia Mon, 01 Oct 2012 12:00:15 +0200, SJS napisał(a):

> W dniu 2012-10-01 11:45, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 01 Oct 2012 08:19:35 +0200, SJS napisał(a):
>>
>>> Dla tych co maja mało czasu polecam lekturę od końca materiału
>>> umieszczonego na stronie
>>> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197842-G%C
5%82upoty-na-stronach-internetowych-Muratora
>>
>> Murator:
>> "Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,
>>
>> SJS:
>> "Kompletna bzdura z tymi bateriami
>> Wg normy PN EN 50131-5-3:2010 aby system bezprzewodowy uzyskał chociaż
>> najmniejszy stopień zabezpieczenia to baterie w nim muszą wytrzymywać nie
>> mniej niż rok bez wymiany!
>> Rok a nie 10 minut"
>>
>>
>> W przytoczonym przypadku akurat M. pisał o skracaniu żywotności baterii,
>> jeśli CZAS PRZERWY W KOMUNIKACJI wynosi > 10 min, a nie ŻYWOTNOŚĆ BATERII.
>> Może więc przestań się pultać, bo Ci zaszkodzi - jak widać z pierwszego
>> lepszego cytatu, Ty po prostu musisz zrozumieć, CO tam jest napisane, w tym
>> M. znaczy. Tekst musiz zrozumieć i wszystko będzie jasne i proste.
>>
> cytuję:
> "Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,
> zużywają więcej energii, co skraca żywotność baterii.."
> Nie skraca żywotności baterii i tyle czyli "krasnal przygłup" w
> okazałości całej
> SJS


Nie wypowiadam się w kwestii, czy skraca,czy nie skraca, jedynie twierdzę,
że nie rozumiesz tekstu drukowanego: "10 minut" dotyczyło PRZERWY W
KOMUNIKACJI, a Twój wtręt "Rok a nie 10 minut" dotyczy żywotności baterii.
Zatem kłócąc się ze mną i uparcie perorując o "nieskracaniu" pokazujesz, że
istotnie masz problemy z rozumieniem tekstu drukowanego - ale nie martw
się, ma to 60 procent spoleczeństwa.
:-]
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

do góry

Dnia Mon, 1 Oct 2012 12:09:45 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

> "SJS" <s...@p...pl>
>>> W przytoczonym przypadku akurat M. pisał o skracaniu żywotności baterii,
>>> jeśli CZAS PRZERWY W KOMUNIKACJI wynosi > 10 min, a nie ŻYWOTNOŚĆ
>>> BATERII.
>>> Może więc przestań się pultać, bo Ci zaszkodzi - jak widać z pierwszego
>>> lepszego cytatu, Ty po prostu musisz zrozumieć, CO tam jest napisane, w
>>> tym
>>> M. znaczy. Tekst musiz zrozumieć i wszystko będzie jasne i proste.
>>>
>> cytuję:
>> "Jeżeli są pozbawione komunikacji z centralą przez dłużej niż 10 minut,
>> zużywają więcej energii, co skraca żywotność baterii.."
>> Nie skraca żywotności baterii i tyle czyli "krasnal przygłup" w okazałości
>> całej
>> SJS
>>
> O ja pierdziu, facet, Ciebie chyba pojebało. Ty się odważasz dyskutować z
> grupowa wyrocznią? Co ja mówie grupową, toż to wyrocznia na cały Usenet, a
> może i na cały świat. Facet, ona wie "fszystko o fszystkim". A jak nie wie,
> to i tak wie i ma zawsze ostatnie słowo. Nie ryzykuj, facet. To
> niebezpieczne.
>
> A teraz idę zrobić popkorn.

Mój post wyżej stosuje się także do Ciebie, Nieczytaty.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

do góry

"SJS" <s...@p...pl>

I co mówiłem? Jak jej nikt nie odpowiada, to dyskutuje kretynka sama ze
sobą....

do góry

Dnia Mon, 1 Oct 2012 18:50:57 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

> I co mówiłem? Jak jej nikt nie odpowiada, to dyskutuje kretynka sama ze
> sobą....

Nie odpowiedział ci? Kretynie, to siedź cicho.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

do góry

"Ikselka" <i...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:1lmulwd4qqw8w$.2ow5sn71qky9.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 1 Oct 2012 18:50:57 +0200, Andy Niwinski napisał(a):
>
>> I co mówiłem? Jak jej nikt nie odpowiada, to dyskutuje kretynka sama ze
>> sobą....
>
> Nie odpowiedział ci? Kretynie, to siedź cicho.

Uważaj kochana Srajselko na siebie. Żresz tyle i do tego tyle tłustego, że
ci żyłka może pęknąć...

do góry