Mam i użytkuje toteż zwróciłem na coś uwagę. Dzisiaj wiem że i tak nie
ma to większego znaczenia, ale przed zakupem czytając dużo w sieci oraz
*tutaj*, padały sformułowania że w zimie "cykle CO i CWU się zazębiają",
"CWU wpada w cykl CO".

Stwierdzam że nie ma czegoś takiego! Mam PW, znajomi mają PW (gdy na to
zwróciłem uwagę u siebie, to zacząłem szukać u innych), ostatnio
dopytałem też serwisanta, który potwierdził że:

*Każde przełączenie zaworu trójdrożnego (przełączenie między grzaniem
CO/CWU), musi być poprzedzone zatrzymaniem sprężarki*. Czyli nie ma że
sprężarka chodzi n Hz i zawór się przełącza, bo stwarzałoby to ryzyko
braku kontroli nad temperaturami w skraplaczu.

Chyba że ktoś tutaj, miał na myśli analogię do odpalania na ciepłym silniku.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu sobota, 29 września 2018 21:07:06 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> *Każde przełączenie zaworu trójdrożnego (przełączenie między grzaniem
> CO/CWU), musi być poprzedzone zatrzymaniem sprężarki*. Czyli nie ma że
> sprężarka chodzi n Hz i zawór się przełącza, bo stwarzałoby to ryzyko
> braku kontroli nad temperaturami w skraplaczu.
>
> Chyba że ktoś tutaj, miał na myśli analogię do odpalania na ciepłym silniku.

U mnie się zazębia. Ale nie mam zaworu 3d tylko po prostu oddzielną pompę
do CWU. Jak włącza się pompa obiegowa do nabijania CWU to wyłącza się pompa
do CO. Sprężarka się nie wyłącza. Ale nie widzę powodu dla którego przy
sterowaniu na zaworze 3d nie robić tego samego - przecież najwyżej
CWU albo CO będzie się grzało o parę/naście (długość przełączania zaworu)
sekund dłużej. To bez znaczenia dla pompy. Konieczność wyłączenia sprężarki
przy każdym włączeniu/wyłączeniu CWU znacznie zmniejsza żywotność
sprężarki (u mnie by to skróciło żywotność o połowę bo pompa startuje mi
zwykle 2 x w ciągu doby, a tak startowałaby 4 x ). Zamiast 30 lat - 15?
Spora strata :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry