W dniu niedziela, 25 marca 2018 19:47:42 UTC+2 użytkownik Test napisał:

> Przy takim porównaniu sterownik na każdej kondygnacji na pewno nie będzie
> tańszy (mówimu o _sterowniku_, nie głowicy), a i średniorocznie liczony
> komfort nie będzie raczej gorszy. W szczególności przy podłogówce.

Sterownik pokojowy to 150 pln. Do tego pompa do każdego sterownika.
Do pogodówki trzeba doliczyć bufor, zawór trójdrożny z siłownikiem i sam
sterownik. Moim zdaniem wyjdzie sporo drożej.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2018-03-25 o 22:23, Zenek Kapelinder pisze:
> Jeszcze nie jestes baranie usatysfakcjonowany ze nie chcac sie kopac z koniem
przyznalem ci racje?


Ty i przyznanie racji. Prędzej byś sobie język odgryzł i nim się
nakarmił niż przyznał się do błędu i przyznał komuś rację.

Jak już nie masz żadnego argumentu to zaczynasz rzucać inwektywami, a
sarkazm i drwina to twoje drugie imię.

do góry

W dniu 25.03.2018 o 19:25, Irek.N. pisze:
> Obserwuję, że pomieszczenia z wyłączonym ogrzewaniem potrafią się różnić
> temperaturą o dobre 2-3 stopnie po 2 dniach, w przypadku jak wyżej opisałem.

Jak się nie grzeje, to jak ma być ciepło? :-P

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 26.03.2018 o 00:59, Adam Sz. pisze:
> Sterownik pokojowy to 150 pln. Do tego pompa do każdego sterownika.
> Do pogodówki trzeba doliczyć bufor, zawór trójdrożny z siłownikiem i sam
> sterownik. Moim zdaniem wyjdzie sporo drożej.

Ale co Ty Adam z tym buforem? Jak pogodówka będzie potrzebować dogrzać,
to sobie włączy źródło ciepła, tak samo jak pokojówka. Co ten bufor ma
zmienić?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu poniedziałek, 26 marca 2018 17:38:05 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> Ale co Ty Adam z tym buforem? Jak pogodówka będzie potrzebować dogrzać,
> to sobie włączy źródło ciepła, tak samo jak pokojówka. Co ten bufor ma
> zmienić?

...

Nie wiem, czy chce mi się dyskutować, bo trzebaby chyba zacząć od
wyjaśnienia pojęcia energia, temperatura, przepływ. Nie mam na to czasu,
sorry!
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 26.03.2018 o 17:59, Adam Sz. pisze:
> Nie wiem, czy chce mi się dyskutować, bo trzebaby chyba zacząć od
> wyjaśnienia pojęcia energia, temperatura, przepływ. Nie mam na to czasu,
> sorry!

Aaa pamiętam! Bo Tobie się wydaje że jak się włączy pompę on/off to
temperatura na podłogówce bez bufora to skoczy od razy o 5 stopni ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Elektryczne podlogowki tez sa i nie ma w nich bufora itd.

do góry

W dniu 2018-03-26 o 21:14, Zenek Kapelinder pisze:
> Elektryczne podlogowki tez sa i nie ma w nich bufora itd.

Ale działają na całkiem innej zasadzie i na innej zasadzie także działa
w nich sterowanie.

do góry

To normalne ze jak cos na prad to do sterowania pradem nie uzywa sie zaworow i
pompek. Na jakiej zasadzie dziala elektryczna podlogowka? Przewody nie sa zalane
betonem? Znajomy w lazience robil grzanie pradem podlogi i zalal betonem przewod
grzewczy. To on zle zrobil?

do góry

W dniu 26.03.2018 o 22:08, Uzytkownik pisze:
> Ale działają na całkiem innej zasadzie i na innej zasadzie także działa
> w nich sterowanie.

Umówmy się że wszystkie źródła ciepła, opierają swoje działanie na
jednej zasadzie. Włączone -> grzeje lub wyłączone. A reszta to detale
optymalizujące to działanie.

Przy ogrzewaniu obiektu wielkości domu, dowolne urządzenie konsumenckie
służące do ogrzewanie, nie ma takiej możliwości żeby nawet najmniej
optymalne jego użytkowanie stwarzało "nieakceptowalnie" niekomfortowe
warunki.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry