Prosiłem o poradę techniczną, a nie estetyczną.
Jakbym budował chałupę teraz a nie w 1986 (dla zapominalskich
przypominam - PRL, puste składy budowlane itd) to na pewno bym paneli na
sufit nie wymyślił. Wtedy przywiozłem kasetony styropianowe z RFN i były
hitem.
Jacek

do góry

Jacek wrote:
> Prosiłem o poradę techniczną, a nie estetyczną.
> Jakbym budował chałupę teraz a nie w 1986 (dla zapominalskich
> przypominam - PRL, puste składy budowlane itd) to na pewno bym paneli
> na sufit nie wymyślił. Wtedy przywiozłem kasetony styropianowe z RFN
> i były hitem.

no i...

masz strop z GK, czemu chcesz zrobic w domu wiochę?

przeszlifować pomalować i masz OK.

do góry

Uparty Marku,
widziałeś, jak wyglądają płyty G-K po oderwaniu z nich styropianowych
kasetonów? Wytęż wyobraźnię. Poza tym przy konstrukcji wsporczej co 1,2
metra płyty te zrobiły się wyraźnie jak "fale Dunaju" jak zauważył już
jeden z Kolegów. Poza tym w pomieszczeniu, gdzie goście nie zaglądają
mogę sobie pozwolić na wiochę (i nie tylko) ;-)
Jacek

do góry

On 4 Lip, 08:54, Jacek <n...@g...com> wrote:
> Uparty Marku,
> widziałeś, jak wyglądają płyty G-K po oderwaniu z nich styropianowych
> kasetonów? Wytęż wyobraźnię. Poza tym przy konstrukcji wsporczej co 1,2
> metra płyty te zrobiły się wyraźnie jak "fale Dunaju" jak zauważył już
> jeden z Kolegów. Poza tym w pomieszczeniu, gdzie goście nie zaglądają
> mogę sobie pozwolić na wiochę (i nie tylko) ;-)

Ja sie obawiam ze jak jeszcze dolozysz ciezaru to ta konstrukcja razem
z KG runie komus na glowe. Co 1,2metra to jakas totalna katastrofa :)
Wywal caly ten kartongips, zawies dodatkowe wieszaki tak zeby profile
byly przynajmniej co 60cm i bedzie bezpiecznie, a zona bedzie
zadowolona ;P
pozdr.

--
Adam

do góry

Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:9766392d-716c-45d1-b501-93dbf04bb74e@fq4g2000vb
b.googlegroups.com...
>Ja sie obawiam ze jak jeszcze dolozysz ciezaru to ta konstrukcja razem
>z KG runie komus na glowe. Co 1,2metra to jakas totalna katastrofa :)
>Wywal caly ten kartongips, zawies dodatkowe wieszaki tak zeby profile
>byly przynajmniej co 60cm i bedzie bezpiecznie, a zona bedzie
>zadowolona ;P

Będzie bezpieczniej, lepiej i taniej.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:iupg2v$co2$1@news.task.gda.pl...

> Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w podobnej sprawie.
> Nie bardzo mam do czego przymocować listwy gęściej, bo pod G-K jest
> konstrukcja właśnie co 1,2 metra, a reszta jest pusta.
> Jacek

możesz przykleić listy stelaża gęściej. Przy panelach zaleca się by stelaż
być co 30-40 cm. Przyklej listwy do sufitu dobrym silikonem sanitarnym -
chwyci tak że wyrwiesz z mięsem. Aby nie odpadło przy polimeryzacji silikonu
przymocuj dodatkowo cieniutkimi wkrętami do płyty GK- byleby ich nie
poprzekręcać w płycie. Wkręty najlepiej z gruboskokowym gwintem do drewna.
Potem możesz panele chwytać tackerem.
--
Jackare

do góry

Ponieważ już przećwiczyłem układnie paneli więc melduję, że co 1,2 metra
jest za rzadko. Panele wprawdzie są lekkie ale są też wiotkie i musiałem
dogęścić do 60 cm, bo inaczej było widać łuki,a z pewnością po paru
latach byłoby jeszcze gorzej.
Wszystkim Grupowiczom dzięki za rady!
Jacek

do góry

W dniu 2011-07-03 15:49, Marek Dyjor pisze:
> Jacek wrote:
>> Układam panele z PCV na suficie. Panele kupiłem jako "ścienne", mają
>> grubość 8 mm. Sufit jest z płyt G-K i na nim przymocuję stelaż z
>> listew i do tego panele.
>> Zastanawiam się, czy listwy stelaża rozmieszczone co 1,2 metra nie
>> będą zbyt rzadko. Wprawdzie panele są lekkie, ale obawiam się, czy z
>> czasem nie obwisną i porobią się na suficie fale.
>> Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w podobnej sprawie.
>> Nie bardzo mam do czego przymocować listwy gęściej, bo pod G-K jest
>> konstrukcja właśnie co 1,2 metra, a reszta jest pusta.
>
> moge skrytykować...
>
> Okropność... brrrrrrrr...

Powiem więcej obrzydliwe i łatwopalne

do góry