Witam mam pytanie jestem na etapie zakupu budowy centralnego pieca ,
rozważałem zakup pieca z podajnikiem na ekogroszek ,lecz przeraziły mnie
lekko opinie ludzi je uzytkujacych (zerwane zawleczki itp)pozatym mała ich
uniwerslaność (niby maja ruszta awaryjne ale nie można ich uzywac stale
takie coś niby jest a nie ma), już prawie zdecydowałem się na zakup piec
zwykłego z górną komora spalania (zębiec kwk 25kw porządny piec),lecz
przypadkowo znalazłem coś takiego
http://www.allegro.pl/item560100102_piec_kociol_piec
e_kotly_dwufunkcyjny_25_kw.html#gallery
,bardzo mnie zaintrygował wyrób tej firmy zwłaszcza że ma możliwośc palenia
zarówno na jednym jak i drugim palenisku , co daje nam duż możliwości , czy
znacie tę firmę i co o tym sadzice
Pozdrawiam

do góry

Czy nikt nie użytkuje takiego pieca
Pozdrawiam

do góry

On 3 Mar, 14:55, "firma" <h...@o...pl> wrote:
> Witam mam pytanie jestem na etapie zakupu budowy centralnego pieca ,
> rozważałem zakup pieca z podajnikiem na ekogroszek ,lecz przeraziły mnie
> lekko opinie ludzi je uzytkujacych (zerwane zawleczki itp)pozatym mała ich
> uniwerslaność (niby maja ruszta awaryjne ale nie można ich uzywac stale
> takie coś niby jest a nie ma), już prawie zdecydowałem się na zakup piec
> zwykłego z górną komora spalania (zębiec kwk 25kw porządny piec),lecz
> przypadkowo znalazłem coś takiegohttp://www.allegro.pl/item560100102_piec_koci
ol_piece_kotly_dwufunkcy...
> ,bardzo mnie zaintrygował wyrób tej firmy zwłaszcza że ma możliwośc palenia
> zarówno na jednym  jak i drugim palenisku , co daje nam duż możliwości , czy
> znacie tę firmę i co o tym sadzice
> Pozdrawiam

Polecam to forum
http://forum.info-ogrzewanie.pl

Mając piec z podajnikiem i tak nie będziesz korzystał z drugiego
paleniska zbyt często a nawet gdyby to tzw ruszt awaryjny powinien
wystarczyć.

Pzdr
QbaB

do góry

Mam piec firmy HEF, http://www.hef.com.pl/?p=/pl/menu/2/21/index

uzytkuje dopiero pierwszy sezon i nie ma problemow.
Problem zawleczek jest zwiazany z tym, ze moze sie w weglu znalezc jakis
kamien. U mnie te zawleczki sa dosyc solidne o wiele lepsze niz w piec moich
rodzicow (maja pies staporkow).
Jesli chodzi o jednoczesne palenie weglem i na ruszcie to uwazam ze to jest
bardzo zly pomysl, ktory niegdy by do mnie nie przemowil.
Ogolnie jezeli w nowej instalacji w ktorej jest niewielka ilosc wody palisz
rusztem np drzewem to wymaga to troche doswiadczenia ze wzgledu ze bardzo
latwo jest przegrzac piec. Palenie groszkiem na retorcie jest o tyle dobre,
ze piec dzieki swojemu programatorowi i oczywiscie dobremu ustawieniu działa
tak, ze nie dochodzi ci do roznorakich nieprawidlowosci np. zbyt wysoka
temperatura itp.
Ogolnie to palilem ekogroszkiem od listopada, wczesniej spalaem drzewo z
budowy, latem na ruszcie bede podgrzewal wode. Uwazam ze piec z dodatkowym
rusztem to jest bardzo dobre rozwiazanie. Nie wyobrazam sobie jednak tego,
ze jednoczesnie bede palil tym i tym. Instalacja wtedy oszaleje.

pzdr
mar

do góry

Ja od dwóch sezonów użytkuje kocioł r-eco automat. W momencie zakupu
był to jeden z dwóch znanych mi dwupaleniskowych groszkowców (drugi
to Ling combi). Wyboru dokonałem świadomie i na razie nie żałuję.
Można by powiedzieć że 95% czasu spalam tylko ekogroszek i w 90% jest
to Pieklorz z Juliana - w/g mnie bardzo przyzwoity opał. Zdarza się
jednak ze dokladam na ruszt trochę drewna lub palę zbędne kartony
(oczywiscie bez tasmy samoprzylepnej etc.). Wbrew opinii smerfa ja
nie zauwazylem zeby mi kociol "glupial" ani instalacja po zaladowaniu
dodatkowego paleniska drewnem w 3/4 objetosci. Grzejniki mam za
wymiennikiem ciepła i tam cisnienie nie przekracza mi 2 bar a temp
nie skacze pow 40 stopni. Wedlug moich obserwacji po dołożeniu drewna
kociol po prostu szybciej dochodzi do zadanej temperatury po czym
przestaje dmuchac i podawac groszek. To, co lezy na palenisku "stałym"
przy znacznie zmniejszonej dawce powietrza nie powoduje wzrostu
temperatury na kotle wiecej niz 3-4 stopnie pow. zadanej (w praktyce
nie przekraczam raczej 65 stopni).
Tak więc w moim przypadku drugi stały ruszt przydaje się gdy np w
weekend jestem cały dzień w domu i mogę dorzucić drewna od czasu do
czasu redukując przy tym zużycie groszku, który jest droższy.
Inna sprawa ze nie naduzywam jakoś specjalnie tej funkcjonalnosci.
Z samego kotla jestem zadowolony, teraz pelny zasobnik groszku (220kg)
starcza mi na ok 10-11 dni a z tego mam dwa wiaderka popiolu.

pzdr
art

do góry