-
31. Data: 2017-01-23 10:24:16
Temat: Re: Piekno elektryki na budowie
Od: WS <L...@c...pl>
On Saturday, January 21, 2017 at 8:46:13 PM UTC+1, alberciq wrote:
> W dniu 21.01.2017 o 14:47, WS pisze:
> > On Friday, January 20, 2017 at 6:21:06 PM UTC+1, Marcin W. wrote:
> >
> >> No ale przecież tak się robi - to mają luźno wisieć i tynkarz w tynku ma je
osadzać? Jak tynk mu wiąże na ścianie to ma babrać się i ustawiać puszki?
> >
> > Tez tak mialem zrobione (tzn. osadzone na etapie robienia inst.elektrycznej),
pozniej tykarz troche narzekal, ze woli "dyndajace", bo sam sobie idealnie zlicuje z
tynkiem (u mnie tynki tradycyjne, sciany z ceramiki) wiec dosc grubo tynku wchodzilo.
Troche puszek odkuwal i poprawial. A czy sobie je zagipsuje tuz przed tynkowaniem jak
juz wszystko wymierzy, czy w trakcie to nie wiem... pewnie co kto lubi...
> >
> > WS
> >
>
> a w czym to przeszkadza jak puszka jest nieco głębiej niż lico ściany?
> osprzęt przykręcany na śrubki oprze się o ścianę, śrubki długość mają z
> zapasem..
>
> pytam, bo sam właśnie robię elektrykę i myślałem samodzielnie puszki
> osadzać tak aby były około 0,5cm głębiej niż prawdopodobne lico ściany..
U mnie o ile pamietam czesc tak jest osadzona i dziala, ale chyba najlepiej wlasnego
tynkarza zapytac jak chce...
Jesli puszki sa zlicowane to zatrze tynk paca i gotowe, jak sa glebiej, to musi jakos
ta dziure w tynku zrobic. Zapewne jak by nie bylo, to sobie poradzi... conajwyzej
ponarzeka troche ;)
WS
-
32. Data: 2017-01-23 11:33:09
Temat: Re: Piekno elektryki na budowie
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Śrubki mocujące galanterię do puszek nie mają zapasu długości, ale jak kupisz dłuższe
to powinno być OK.
Zaleta jeszcze taka, że puszki "zawsze" są za płytkie (jakoś coraz grubsze i
sztywniejsze druty ludzie dają), a "nigdy" za głębokie ;-))
-----
> osprzęt przykręcany na śrubki oprze się o ścianę, śrubki długość mają z zapasem.