On 13.06.2021 12:59, Budzik wrote:
> Mateuszu, pytanie jest naprawde proste.
> Czy taka wychodzaca plesn to wina drewna czy nie?

Spleśniałe drewno, to zbutwiałe drewno które się kruszy i odłamuje w tym
miejscu. A jeżeli grzyb pojawił się tylko z wierzchu to znaczy że skądś
wilgoć musi się tam brać. Jeżeli nie leje się od góry, to może skrapla
się w tym miejscu z powietrza? Membrana półprzepuszczalna jest między
pokryciem a drewnem?

Jeżeli nie pada lub drewno jest zadaszone i nieosłonięte (nie
zabudowane) na świeżym powietrzu to ono wyschnie i pleśń znika. Jeżeli
nie idzie stwierdzić przyczyny, to np. przejedź papierem 60-120 w tym
miejscu i okolicy, a potem przemaluj jakimś impregnatem wypierającym
wodę (np. drewno-chron extra aqua stop - sam mogę zaświadczyć że po
powierzchniach pionowych woda spływa po tym jak po teflonie w postaci
kropli, a 30 min po deszczu deski są suche w dotyku).

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 13.06.2021 14:00, Budzik wrote:
> Ja rozumiem, gdyby drewno lezało w wodzie, lezało na ziemi, ale
> osłoniete od bezposredniego deszczu, majace całkiem niezłą wentylacje?

Ustaw wyciąg z WM na strychu żeby wiało prosto na deskę. Ani nie leży na
ziemi, osłonięta, zadaszone, wentylacja jest a i tak zobaczysz co się z
na tej desce pojawi - tak będzie bo sprawdzałem ;-)

Upierasz się że wszystko jest dobrze, tylko deska zła. Ale gołym okiem
widzisz, że tak nie jest. Grzyb potrzebuje wilgoci, bez niej umiera.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2021-06-14 o 21:43, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>>>>>>> Tak jakby coś z drewnem było nie ten teges.
>>>>>>>>> Myslicie ze rzeczywiscie to moze być wina drewna? Jakas
>>>>>>>>> reklamacja?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Reklamacja powiadasz? :-)
>>>>>>>>
>>>>>>> Gdyby okazało sie ze to wina drewna to dlaczego nie?
>>>>>>
>>>>>> A jak to się ma okazać?
>>>>>>
>>>>> Dlatego pytam madrzejszych :)
>>>>
>>>> Akurat ja do tych mądrych w tej dziedzinie się nie zaliczam,
>>>> a już na pierwszy rzut oka widzę, że takie drewno jest
>>>> niereklamowalne. Dlatego pytam jak byś udowodnił, że towar był
>>>> trefny?
>>>
>>> Jedyne co mi przychodzi do głowy to "pokazujac rezultat w postaci
>>> plesni"?
>>
>> A jak myślisz: co odpowiedzą?
>>
> Pytasz o racjonalną odpowiedź, czy o kryjdupeodpierdolsiepan?

Pytam czy już sobie zwizualizowałeś tę ścieżkę.
Co dalej jak powiedzą, że sprzedali dobre?
Albo sprzedadzą Ci sentencję jak Pete:
jak jest pleśń, to musi być wilgoć.

do góry

Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...

>> Mateuszu, pytanie jest naprawde proste.
>> Czy taka wychodzaca plesn to wina drewna czy nie?
>
> Spleśniałe drewno, to zbutwiałe drewno które się kruszy i odłamuje
> w tym miejscu. A jeżeli grzyb pojawił się tylko z wierzchu to
> znaczy że skądś wilgoć musi się tam brać. Jeżeli nie leje się od
> góry, to może skrapla się w tym miejscu z powietrza? Membrana
> półprzepuszczalna jest między pokryciem a drewnem?
>
To jest prosty dach.
Legary, na to połozona deska, od góry zakryta papą.
Od dołu nic wiecej nie ma.

> Jeżeli nie pada lub drewno jest zadaszone i nieosłonięte (nie
> zabudowane) na świeżym powietrzu to ono wyschnie i pleśń znika.

Dokładnie tak jest, zadaszone, wolny przepływ powietrza.
Dodatkowo ta plesn pojawia sie tylko na niektorych deskach w duzej
ilosci.
Deska czysta, deska obok pokryta prawie w całosci, nastepna deska
czysta.
No warunki sie nie zmienaja co 9cm...
Wrzuce wieczorem zdjecie.

> Jeżeli nie idzie stwierdzić przyczyny, to np. przejedź papierem
> 60-120 w tym miejscu i okolicy, a potem przemaluj jakimś
> impregnatem wypierającym wodę (np. drewno-chron extra aqua stop -
> sam mogę zaświadczyć że po powierzchniach pionowych woda spływa po
> tym jak po teflonie w postaci kropli, a 30 min po deszczu deski są
> suche w dotyku).
>
Tak bede musiał zrobić ale najpierw chciałbym znaleźć przyczyne.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

do góry

Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...

>> Ja rozumiem, gdyby drewno lezało w wodzie, lezało na ziemi, ale
>> osłoniete od bezposredniego deszczu, majace całkiem niezłą
>> wentylacje?
>
> Ustaw wyciąg z WM na strychu żeby wiało prosto na deskę. Ani nie
> leży na ziemi, osłonięta, zadaszone, wentylacja jest a i tak
> zobaczysz co się z na tej desce pojawi - tak będzie bo sprawdzałem
> ;-)
>
> Upierasz się że wszystko jest dobrze, tylko deska zła. Ale gołym
> okiem widzisz, że tak nie jest. Grzyb potrzebuje wilgoci, bez niej
> umiera.

Ja sie nie upieram, ja probuje dojsc przyczyny.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster

do góry

środa, 16 czerwca 2021 o 06:59:54 UTC+2 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
> >> Mateuszu, pytanie jest naprawde proste.
> >> Czy taka wychodzaca plesn to wina drewna czy nie?
> >
> > Spleśniałe drewno, to zbutwiałe drewno które się kruszy i odłamuje
> > w tym miejscu. A jeżeli grzyb pojawił się tylko z wierzchu to
> > znaczy że skądś wilgoć musi się tam brać. Jeżeli nie leje się od
> > góry, to może skrapla się w tym miejscu z powietrza? Membrana
> > półprzepuszczalna jest między pokryciem a drewnem?
> >
> To jest prosty dach.
> Legary, na to połozona deska, od góry zakryta papą.
> Od dołu nic wiecej nie ma.
> > Jeżeli nie pada lub drewno jest zadaszone i nieosłonięte (nie
> > zabudowane) na świeżym powietrzu to ono wyschnie i pleśń znika.
> Dokładnie tak jest, zadaszone, wolny przepływ powietrza.
> Dodatkowo ta plesn pojawia sie tylko na niektorych deskach w duzej
> ilosci.
> Deska czysta, deska obok pokryta prawie w całosci, nastepna deska
> czysta.
> No warunki sie nie zmienaja co 9cm...
> Wrzuce wieczorem zdjecie.
> > Jeżeli nie idzie stwierdzić przyczyny, to np. przejedź papierem
> > 60-120 w tym miejscu i okolicy, a potem przemaluj jakimś
> > impregnatem wypierającym wodę (np. drewno-chron extra aqua stop -
> > sam mogę zaświadczyć że po powierzchniach pionowych woda spływa po
> > tym jak po teflonie w postaci kropli, a 30 min po deszczu deski są
> > suche w dotyku).
> >
> Tak bede musiał zrobić ale najpierw chciałbym znaleźć przyczyne.
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
> Zbigniew Trzaskowski
Brałeś pod uwagę że to może za kare że kłamiesz i manipulujesz?

do góry

środa, 16 czerwca 2021 o 06:59:54 UTC+2 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
> >> Ja rozumiem, gdyby drewno lezało w wodzie, lezało na ziemi, ale
>.
> Ja sie nie upieram, ja probuje dojsc przyczyny.


Przyczynę zTobie tu z 5 razy napisali
W wolniej chwili zbadaj temat- nie masz wolnej chwili to bielinka czy innym Ace
popryskaj dechy i do emerytury zapomnisz o problemie

do góry

Dnia 15 Jun 2021 04:59:54 GMT, Budzik napisał(a):

> Użytkownik LordBluzg(R) m...@p...onet.pl ...
>
>>> Myslicie ze rzeczywiscie to moze być wina drewna? Jakas
>>> reklamacja?
>>>
>>> Mysle ze tak czy siak musze ta widoczną pleśń usunąć mechanicznie
>>> a nastepnie zaimpregnować porzadniej niz ostatnio.
>>> Ale pytanie czy przed impregnacja nie psiknac jakims preparatem
>>> grzybo i plesniobójczym? Co polecacie?
>>>
>> Przewietrzenie. Stworzyłeś warunki na pleśń. Szukaj rozwiązania w
>> tym kierunku, w sensie jak tego nie robić :) Aha, wypierdalaj :)
>> Jak nie zrozumiałeś to powtórzę. Stworzyłeś warunki dla pleśni.
>> Stwórz warunki, żeby jej nie mieć :) Internety masz takie same jak
>> ja, więc szukaj.
>
> Ale na czym polegają te warunki?
> Wiata jest z dwóch stron otwarta, z pozostałych dwóch jest czesciowo
> zadeskowana (na kazde 8cm deski przypada 2cm przerwy), do tego jest
> dosc wysoka.
> Przechowuje deski w duzo bardziej zamknietych, wilgotnych warunkach i
> na nich plesni nie ma.

Człowieku, co to znaczy "deski"?
Grab, wiąz, buk, jesion, jodła czy jeszcze coś innego? Gatunków i odmian są
tysiące.
Zrób przykładowo z dębu czy czarnej brzozy i bez żadnych zabezpieczeń
(czyli surowe drewno) wytrzyma Ci kilkadziesiąt lat. Tylko uwaga: pionowe
elementy (łaty, deski, pale) trzeba ustawiać "do góry korzeniem".


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Użytkownik Adam a...@p...onet.pl ...

>>>> Myslicie ze rzeczywiscie to moze być wina drewna? Jakas
>>>> reklamacja?
>>>>
>>>> Mysle ze tak czy siak musze ta widoczną pleśń usunąć
>>>> mechanicznie a nastepnie zaimpregnować porzadniej niz ostatnio.
>>>> Ale pytanie czy przed impregnacja nie psiknac jakims preparatem
>>>> grzybo i plesniobójczym? Co polecacie?
>>>>
>>> Przewietrzenie. Stworzyłeś warunki na pleśń. Szukaj rozwiązania
>>> w tym kierunku, w sensie jak tego nie robić :) Aha, wypierdalaj
>>> :) Jak nie zrozumiałeś to powtórzę. Stworzyłeś warunki dla
>>> pleśni. Stwórz warunki, żeby jej nie mieć :) Internety masz
>>> takie same jak ja, więc szukaj.
>>
>> Ale na czym polegają te warunki?
>> Wiata jest z dwóch stron otwarta, z pozostałych dwóch jest
>> czesciowo zadeskowana (na kazde 8cm deski przypada 2cm przerwy),
>> do tego jest dosc wysoka.
>> Przechowuje deski w duzo bardziej zamknietych, wilgotnych
>> warunkach i na nich plesni nie ma.
>
> Człowieku, co to znaczy "deski"?
> Grab, wiąz, buk, jesion, jodła czy jeszcze coś innego? Gatunków i
> odmian są tysiące.
> Zrób przykładowo z dębu czy czarnej brzozy i bez żadnych
> zabezpieczeń (czyli surowe drewno) wytrzyma Ci kilkadziesiąt lat.
> Tylko uwaga: pionowe elementy (łaty, deski, pale) trzeba ustawiać
> "do góry korzeniem".

Dach jest zrobioy z deski sosnowej.
A co tam sobie u mnie lezy to trudno powiedziec ale podejrzewam ze
sosna plus troche modrzewia.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

do góry

sobota, 12 czerwca 2021 o 18:00:03 UTC+2 Budzik napisał(a):
> W zeszłym roku budowałem wiate.
> Na dach dałem drewno podlogowe z castoramy - na to papa, zgrzewana, na
> pewno jest ok zrobiona bo robił fachowiec.
> Od dołu drewno było zabezpieczone impregnatem ale warstwa była bardzo
> delikatna.
>
> W tym roku od spodu na niektorych deskach pojawiła się pleśń.
> Ogolnie pojawiła się na wielu deskach ale niektore, konkretne są
> pokryte duzo bardziej niż inne.
> Tak jakby coś z drewnem było nie ten teges.
>
>
> Myslicie ze rzeczywiscie to moze być wina drewna? Jakas reklamacja?
>
> Mysle ze tak czy siak musze ta widoczną pleśń usunąć mechanicznie a
> nastepnie zaimpregnować porzadniej niz ostatnio.
> Ale pytanie czy przed impregnacja nie psiknac jakims preparatem grzybo
> i plesniobójczym? Co polecacie?
>
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "Demokracja prowadzi do dyktatury"
> Platon
Na palety idzie najgorsze drewno.

do góry