Dnia Sun, 03 Jan 2016 09:56:53 +0100, krys napisał(a):

> Anna wrote:
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1du9x8ieyj8fi.1t3rh00ok5l5k$.dlg@40tude.net...
>>
>>>> Największe zalanie jakie mnie spotkało było spowodowane przez
>>>> sąsiada w mieszkaniu położonym 6 pięter wyżej,
>>
>>> Gdyby miał w łazience sprawny odpływ wody, o którym mówię wyżej, nie
>>> zostałabyś zalana.
>>
>> Krótko mówiąc mam zrobić remont we wszystkich łazienkach nad moją.
>> Super. Za ten pomysł należy Ci się co najmniej nagroda Nobla. Sama
>> wybierz sobie w jakiej dziedzinie.
>
> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>

....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]


--

XL
O smoleńskiej katastrofie będziemy wciąż Polakom przypominać - dopóki nie
zostanie należycie wyjaśniona!
Nie ma zgody na raport skompromitowanej ucieczką Anodiny w tej sprawie!

do góry

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dyzg6duo48m3$.14xvrm940id6b.dlg@40tude.net...

>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.

> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]

Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)
Ale cóż, jak ktoś ma willę, to do szarości życia w bloku trudno jemu/jej
się zniżyć.

W moim poście rozpoczynającym ten wątek prosiłam o rady co do
zminimalizowania skutków zalania, a nie wyeliminowania możliwości
zalania, bo zdaję sobie sprawę z tego, że w bliku, do tego z płyty,
nie jest to właściwie możliwe.

Czy na przykład polakierowana klepka będzie bardziej odporna niż
pastowane panele? Chodzi mi o opinie wynikające z doświadczenia,
a nie o teoretyczne wywody.

Pozdrawiam
Anna

do góry

Dnia 2016-01-03 17:03, obywatel Anna uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dyzg6duo48m3$.14xvrm940id6b.dlg@40tude.net...
>
>>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>
>> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]
>
> Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
> Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)

W 1997 roku niezłe zalanie spowodowała woda z nieba.

> Ale cóż, jak ktoś ma willę, to do szarości życia w bloku trudno jemu/jej
> się zniżyć.
>
> W moim poście rozpoczynającym ten wątek prosiłam o rady co do
> zminimalizowania skutków zalania, a nie wyeliminowania możliwości
> zalania, bo zdaję sobie sprawę z tego, że w bliku, do tego z płyty,
> nie jest to właściwie możliwe.
>
> Czy na przykład polakierowana klepka będzie bardziej odporna niż
> pastowane panele? Chodzi mi o opinie wynikające z doświadczenia,
> a nie o teoretyczne wywody.

Żadne z wymienionych.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

do góry

Qrczak pisze:

>>>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>>> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]
>> Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
>> Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)
>
> W 1997 roku niezłe zalanie spowodowała woda z nieba.

Ale ta woda z nieba narobiła szkód podnosząc się z ziemi w górę.
Gdzieś tak do okolic drugiego piętra.

Jarek

--
Alternatywa? Alternatywą są kaczki!

do góry

Dnia 2016-01-03 17:41, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>>>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>>>> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]
>>> Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
>>> Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)
>>
>> W 1997 roku niezłe zalanie spowodowała woda z nieba.
>
> Ale ta woda z nieba narobiła szkód podnosząc się z ziemi w górę.
> Gdzieś tak do okolic drugiego piętra.

Wszystko ma swój początek. Nawet koniec.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

do góry

Qrczak pisze:

>>>>>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>>>>> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]
>>>> Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
>>>> Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)
>>>
>>> W 1997 roku niezłe zalanie spowodowała woda z nieba.
>>
>> Ale ta woda z nieba narobiła szkód podnosząc się z ziemi w górę.
>> Gdzieś tak do okolic drugiego piętra.
>
> Wszystko ma swój początek. Nawet koniec.

Literatura przedmiotu podaje, że może to być po czterdziestu dniach.

Jarek

--
Spłyną przeze mnie dni na przestrzał
Zgasną podłogi i powietrza
Na wszystko jeszcze raz popatrzę
I pójdę nie wiem gdzie na zawsze...

do góry

W dniu 03.01.2016 o 17:03, Anna pisze:
>
> Czy na przykład polakierowana klepka będzie bardziej odporna niż
> pastowane panele? Chodzi mi o opinie wynikające z doświadczenia,
> a nie o teoretyczne wywody.

Nic nie będzie odporne na wodę. W związku z tym lepiej pomyśleć, co w
razie zalania będzie łatwiej i taniej wymienić na nowe. Jeśli
prawdopodobieństwo zalania jest duże, to korzystniej położyć panele.

Ewa

do góry

Dnia Sun, 3 Jan 2016 17:03:06 +0100, Anna napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dyzg6duo48m3$.14xvrm940id6b.dlg@40tude.net...
>
>>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>
>> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]
>
> Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
> Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)
> Ale cóż, jak ktoś ma willę, to do szarości życia w bloku trudno jemu/jej
> się zniżyć.
>
> W moim poście rozpoczynającym ten wątek prosiłam o rady co do
> zminimalizowania skutków zalania, a nie wyeliminowania możliwości
> zalania, bo zdaję sobie sprawę z tego, że w bliku, do tego z płyty,
> nie jest to właściwie możliwe.
>
> Czy na przykład polakierowana klepka będzie bardziej odporna niż
> pastowane panele?


Nie. Jedno i drugie w przypadku zalania będzie do wyrzucenia. Twoim
kryteriom odpowiadają tylko płytki ceramiczne i PCV - wyraźnie Ci to
napisałam. I zaiste nie wiem, dlaczego upierasz się przy drewnie,
jednocześnie oczekując jego wodoodporności - to tak, jakbyś szukała sposobu
na niepalność domu z litego drewna z dachem ze słomy.

> Chodzi mi o opinie wynikające z doświadczenia,
> a nie o teoretyczne wywody.
>

Nie wiem, czy zauważyłaś, że przytoczyłam tu przykłady z życia i
doświadczenia.


--

XL
O smoleńskiej katastrofie będziemy wciąż Polakom przypominać - dopóki nie
zostanie należycie wyjaśniona!
Nie ma zgody na raport skompromitowanej ucieczką Anodiny w tej sprawie!

do góry

Dnia Sun, 03 Jan 2016 18:22:57 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2016-01-03 17:41, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>>>> Zapomniałaś jeszcze o kuchniach. Tam też może walnąć rura.
>>>>> ....jak również o dachu, o dachu - o dach też trza dbać 3333333333333-]
>>>> Szczególnie gdy się mieszka na 2-gim piętrze w 10-cio piętrowym bloku.
>>>> Chyba jutro zamówię smołowaniu dachu. ;-)
>>>
>>> W 1997 roku niezłe zalanie spowodowała woda z nieba.
>>
>> Ale ta woda z nieba narobiła szkód podnosząc się z ziemi w górę.
>> Gdzieś tak do okolic drugiego piętra.
>
> Wszystko ma swój początek. Nawet koniec.
>

Oraz kierunek - woda płynie szczególnie od mokrego do suchego, pokonując
niejednokrotnie nawet powszechne ciążenie.


--

XL
O smoleńskiej katastrofie będziemy wciąż Polakom przypominać - dopóki nie
zostanie należycie wyjaśniona!
Nie ma zgody na raport skompromitowanej ucieczką Anodiny w tej sprawie!

do góry

FEniks wrote:

> W dniu 03.01.2016 o 17:03, Anna pisze:
>>
>> Czy na przykład polakierowana klepka będzie bardziej odporna niż
>> pastowane panele? Chodzi mi o opinie wynikające z doświadczenia,
>> a nie o teoretyczne wywody.
>
> Nic nie będzie odporne na wodę. W związku z tym lepiej pomyśleć, co w
> razie zalania będzie łatwiej i taniej wymienić na nowe. Jeśli
> prawdopodobieństwo zalania jest duże, to korzystniej położyć panele.

Terakota powinna wytrzymać, ale nie wiem, czy odpowiada zapotrzebowaniu
estetycznemu.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry