-
11. Data: 2021-02-01 23:58:14
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: collie <c...@v...pl>
W poniedziałek, 1.02.2021 o 23:19, Zenek Kapelinder napisał:
> Jest francuskie powiedzenie. Jak się biedny dorobi pali w piecu nawet latem.
Kafelki w garażu to takie palenie latem.
Tako rzecze mieszkaniec opalanej kozą pożydowskiej rudery na Bałutach,
który własnego garażu nie miał, nie ma i mieć nie będzie - więc się zna
na garażach. Z tych samych powodów zresztą zna się też na budowaniu, tak
jak na garażowaniu.
--
Bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza
(przysłowie łódzkie)
-
12. Data: 2021-02-02 02:10:02
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 1 lutego 2021 o 23:58:16 UTC+1 collie napisał(a):
> W poniedziałek, 1.02.2021 o 23:19, Zenek Kapelinder napisał:
>
> > Jest francuskie powiedzenie. Jak się biedny dorobi pali w piecu nawet latem.
Kafelki w garażu to takie palenie latem.
> Tako rzecze mieszkaniec opalanej kozą pożydowskiej rudery na Bałutach,
> który własnego garażu nie miał, nie ma i mieć nie będzie - więc się zna
> na garażach. Z tych samych powodów zresztą zna się też na budowaniu, tak
> jak na garażowaniu.
>
>
> --
> Bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza
> (przysłowie łódzkie)
Po mnie to spływa jak woda po kaczkach, tych co ci kundlu do miski przed buda sraja.
-
13. Data: 2021-02-02 08:11:57
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 01.02.2021 20:36, Marcin N wrote:
> Nigdy nie mogłem zrozumieć, czym ludzie się kierują kładąc kafelki w
> garażu. Wytłumaczysz mi, jakie to ma zalety? Bo ja widzę tylko wady.
Jak ktoś nic nie robi w garażu i trzyma tam tylko samochód, to nie
będzie widział wad płytek. Analogicznie z tymi co mają np. tylko pompę
ciepła/piec gazowy, a maszynownia/kotłownia wyłożona od podłogi po sufit
płytkami.
Raczej kwestia gustu i ego.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
14. Data: 2021-02-02 09:49:36
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: collie <c...@v...pl>
W poniedziałek, 1.02.2021 o 20:36, Marcin N napisał:
> W dniu 01.02.2021 o 00:00, Maciek pisze:
>> Docelowo w planie jest położenie tam płytek, ale to najwcześneij za dwa
>> lata z uwagi na inne prace, do których garaż jest na okrągło potrzebny.
>
> Nigdy nie mogłem zrozumieć, czym ludzie się kierują kładąc kafelki w
> garażu. Wytłumaczysz mi, jakie to ma zalety? Bo ja widzę tylko wady.
Ja Ci wytłumaczę jak chłop krowie na miedzy, krótkimi żołnierskimi
słowy: czysto-praktyczno-estetyczno. Ale bida tego nie zrozumie,
dla której garaż to niegdysiejsza szopa u dziadka: graciarnia
i skład wungla.
--
Jak nic ci się nie chce, pij wodę. Będzie ci się chciało siku
(Albert Einstein)
-
15. Data: 2021-02-02 11:50:27
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: Runt <r...@s...prv>
W dniu 2021-02-01 o 23:19, kanalia i bydlak Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 1 lutego 2021 o 20:37:32 UTC+1 Marcin N napisał(a):
>> W dniu 01.02.2021 o 00:00, Maciek pisze:
>>> Docelowo w planie jest położenie tam płytek, ale to najwcześneij za dwa
>>> lata z uwagi na inne prace, do których garaż jest na okrągło potrzebny.
>> Nigdy nie mogłem zrozumieć, czym ludzie się kierują kładąc kafelki w
>> garażu. Wytłumaczysz mi, jakie to ma zalety? Bo ja widzę tylko wady.
>>
>> --
>> MN
> Jest francuskie powiedzenie. Jak się biedny dorobi pali w piecu nawet latem.
Francuskie? Możesz zacytować w oryginale? ;-)
Biedny Polak potrafi palić w piecu nawet tym co się nie pali ;-)))
>Kafelki w garażu to takie palenie latem.
Dostrzegasz różnice pomiędzy "płytki", a "kafelki"?
Maciek pisze o PŁYTKACH.
Znów wyszedłeś na durnia ;-))))
--
Runt
Thanks for visiting and have a fantastic day!
-
16. Data: 2021-02-02 11:50:32
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: Runt <r...@s...prv>
W dniu 2021-02-01 o 23:58, collie pisze:
> W poniedziałek, 1.02.2021 o 23:19, Zenek Kapelinder napisał:
>
>> Jest francuskie powiedzenie. Jak się biedny dorobi pali w piecu nawet latem.
Kafelki w garażu to takie palenie latem.
>
> Tako rzecze mieszkaniec opalanej kozą pożydowskiej rudery na Bałutach,
> który własnego garażu nie miał, nie ma i mieć nie będzie - więc się zna
> na garażach. Z tych samych powodów zresztą zna się też na budowaniu, tak
> jak na garażowaniu.
>
Autor pisze o PŁYTKACH, a nie "kafelkach".
Nadęty "mądrością" zenek ułożył w garażu "kafelki".
Może pomylił mu się garaż z jego sraczem na półpiętrze? ;-)))
--
Runt
Thanks for visiting and have a fantastic day!
-
17. Data: 2021-02-02 11:50:39
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: Runt <r...@s...prv>
W dniu 2021-02-02 o 02:10, KANALIA I BYDLAK Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 1 lutego 2021 o 23:58:16 UTC+1 collie napisał(a):
>> W poniedziałek, 1.02.2021 o 23:19, Zenek Kapelinder napisał:
>>
>>> Jest francuskie powiedzenie. Jak się biedny dorobi pali w piecu nawet latem.
Kafelki w garażu to takie palenie latem.
>> Tako rzecze mieszkaniec opalanej kozą pożydowskiej rudery na Bałutach,
>> który własnego garażu nie miał, nie ma i mieć nie będzie - więc się zna
>> na garażach. Z tych samych powodów zresztą zna się też na budowaniu, tak
>> jak na garażowaniu.
>>
>>
>> --
>> Bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza
>> (przysłowie łódzkie)
> Po mnie to spływa jak woda po kaczkach, tych co ci kundlu do miski przed buda
sraja.
>
Gospodarz znów przywiązał cię na sprężynie do budy? ;-))))
--
Runt
Thanks for visiting and have a fantastic day!
-
18. Data: 2021-02-02 16:22:37
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: collie <c...@v...pl>
W wtorek, 2.02.2021 o 02:10, Zenek Kapelinder napisał:
> Po mnie to spływa jak woda po kaczkach
No, taka twa uroda, bałucki skaczysynu.
--
Bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza
(przysłowie łódzkie)
-
19. Data: 2021-02-02 17:10:31
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
W dniu 2021-02-02 o 09:49, collie pisze:
> W poniedziałek, 1.02.2021 o 20:36, Marcin N napisał:
> Ja Ci wytłumaczę jak chłop krowie na miedzy, krótkimi żołnierskimi
> słowy: czysto-praktyczno-estetyczno.
I jak takie płytki zareagują na podnośnik, albo upadek jakiegoś narzędzia?
No chyba że ktoś ma garaż tylko po to, by trzymac tam Bentleya i z
przepaloną żarówką jeździ do ASO.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
20. Data: 2021-02-02 17:20:41
Temat: Re: Podłoga w garażu
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 01.02.2021 o 20:36, Marcin N pisze:
> Nigdy nie mogłem zrozumieć, czym ludzie się kierują kładąc kafelki w
> garażu. Wytłumaczysz mi, jakie to ma zalety? Bo ja widzę tylko wady.
Mam trzy garaże, w jednym najtańsze płytki, w drugim wylany i zatarty
beton, w trzecim kostka brukowa. Cały syf, który spływa z samochodu
najlepiej i najszybciej usuwam w tym pierwszym garażu, praktycznie nic
nie widać, poza pobrudzonymi fugami, ale w końcu to nie blok operacyjny.
W pozostałych garażach jest kupa plam po olejach, płynach i błocie.
Najlepsza wydawała mi się posadzka wylana żywicą, którą ma znajomy, ale
raz, że to nie jest najtańsze opcja, a dwa to jest qrewsko śliskie jak
coś się rozleje.