Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnlqqh$n1s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> To jest trop. Tylko, jak poznać _dobry_ Inlet?
>
> Moje poduszki sa polskiej produkcji i pióra nie wylaza szwami, tylko całą
> powierzchnią. Tak, jakby wsypa była za rzadka, albo coś.
>
Inlet jest utkany z cienkiej przędzy, ale bardzo, bardzo gęsto, tkanina jest
błyszcząca, śliska, sprawia wrażenie sztywno nakrochmalonej. Nie masz
przypadkiem jakiejś poduszki, nawet ozdobnej, odziedziczonej np. po babci,
żeby zajrzeć pod poszewkę wierzchnią ? Przed laty stosowanie inletu było
dosyć powszechne.
W codziennym użytkowaniu inlet z czasem traci swoje właściwości, przędza
przeciera się, co powoduje zmniejszenie gęstości i pióra mogą wydostawać
się. Ale ten proces trwa wiele lat. IMO minimum 20, choć mam też poduchy z
około 1950 roku (kolejne pokolenie) i nic nie wyłazi.
Jeśli to wszystko u Ciebie nie działa, to pozostaje sprawdzenie jakie pióra
masz w środku kwestionowanych poduszek.

JBP

do góry