-
1. Data: 2021-07-28 13:02:16
Temat: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/taki-dom-mozna-
miec-za-17-tys-zl-w-japonii-jest-ich-8-mln/rxlt9sh,3
796b4dc
Sztucznie stworzony w Polsce popyt na nieruchomosci jeśli idzie o wydymanie ludzi i
zabranie im kasy chyba nie może się liczyć z żadnym dymaniem z wyjątkiem niemieckiej
okupacji. Przy okazji rzadzacy bez dodatkowych starań realizuje wiele swoich celów na
dziesięciolecia do przodu. Przede wszystkim bezwzględne posłuszeństwo obywateli
którzy coś mają. Jak coś mają to można im to zabrać. Najlepiej jak to coś jest
drogie. Niska inflację bo ludzie spłacający kredyty nie mają pieniędzy na pierdoły. A
najlepsze jest to że barany zrobiły się w chuja na własne życzenie. W zasadzie po to
są barany żeby jest strzyc.
-
2. Data: 2021-07-28 13:24:52
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 28 lipca 2021 o 13:02:17 UTC+2 4kogu...:
> https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/taki-dom-mozna-
miec-za-17-tys-zl-w-japonii-jest-ich-8-mln/rxlt9sh,3
796b4dc
> Sztucznie stworzony w Polsce popyt na nieruchomosci jeśli idzie o wydymanie ludzi i
zabranie im kasy chyba nie może się liczyć z żadnym dymaniem z wyjątkiem niemieckiej
okupacji.
Co w tym dziwnego? U nas też nikt nie chce mieszkać na "zadupiach"... Zobacz na ceny
mieszkań w Tokio ;)
Problemem jest brak mieszkań w miastach, w których jest dobra (czytaj korpo...)
praca. Małe miasta się wyludniają, ceny mieszkań są tam b. niskie... tylko co z tego,
jak codziennie marnuje się 2-3h na dojazd + nabija dziesiątki tys. km samochodem?
Kolega tak dojeżdża ~70km w jedną stronę, za swoje mieszkanie w małym miasteczku może
(jak sam stwierdził) kupić mały garaż w Krakowie...
Praca w Krk pozwala na bezproblemową spłatę rat za te mieszkania, więc po studiach
większość zostaje jednak tutaj... i napędza biznes mieszkaniowy... nie da się ukryć,
że ceny działek kilkukrotnie przekraczają ceny domów w innych regionach, ale to
kwestia popytu/podaży i na chwilę obecną raczej taniej nie będzie. Zwłaszcza, że
koszt wynajmu całego mieszkania jest porównywalny ze spłatą za swoje...
Covid pokazał, że można zdalnie robić to samo, co w biurach, więc może trochę toto
przystopuje, ale na odwrót ludzi z dużych miast raczej nie ma co liczyć...
-
3. Data: 2021-07-28 16:38:56
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 28 lipca 2021 o 13:24:53 UTC+2 WS napisał(a):
> środa, 28 lipca 2021 o 13:02:17 UTC+2 4kogu...:
> > https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/taki-dom-mozna-
miec-za-17-tys-zl-w-japonii-jest-ich-8-mln/rxlt9sh,3
796b4dc
> > Sztucznie stworzony w Polsce popyt na nieruchomosci jeśli idzie o wydymanie ludzi
i zabranie im kasy chyba nie może się liczyć z żadnym dymaniem z wyjątkiem
niemieckiej okupacji.
> Co w tym dziwnego? U nas też nikt nie chce mieszkać na "zadupiach"... Zobacz na
ceny mieszkań w Tokio ;)
> Problemem jest brak mieszkań w miastach, w których jest dobra (czytaj korpo...)
praca. Małe miasta się wyludniają, ceny mieszkań są tam b. niskie... tylko co z tego,
jak codziennie marnuje się 2-3h na dojazd + nabija dziesiątki tys. km samochodem?
> Kolega tak dojeżdża ~70km w jedną stronę, za swoje mieszkanie w małym miasteczku
może (jak sam stwierdził) kupić mały garaż w Krakowie...
> Praca w Krk pozwala na bezproblemową spłatę rat za te mieszkania, więc po studiach
większość zostaje jednak tutaj... i napędza biznes mieszkaniowy... nie da się ukryć,
że ceny działek kilkukrotnie przekraczają ceny domów w innych regionach, ale to
kwestia popytu/podaży i na chwilę obecną raczej taniej nie będzie. Zwłaszcza, że
koszt wynajmu całego mieszkania jest porównywalny ze spłatą za swoje...
> Covid pokazał, że można zdalnie robić to samo, co w biurach, więc może trochę toto
przystopuje, ale na odwrót ludzi z dużych miast raczej nie ma co liczyć...
Kraków jest jednym chyba z trzech polskich miast w którym nie przewidują ubytku
mieszkańców a wręcz przeciwnie będzie za 30 lat na niewielkim plusie. Tyle propaganda
a piramida życia, taki wykres, twierdzi coś innego. Co to znaczy że pracując w
Krakowie można wpłacać kredyt mieszkaniowy. Tam nie ma Żabek itp. w których ludzie
pracują za niewielkie pieniądze? Sami bogacze zarabiający nie mniej niż 10 tysięcy na
rękę są. Rencistów z rentami 1100 też nie ma. Teraz napiszę dlac,ego uważam że
dorabiasz ideologię do czegoś czego nie ma. Jeśli Kraków byłby w Polsce takim
miejscem mlekiem i miodem płynącym to przestępczość a konkretnie kradzieże i wlamania
miałby na niespotykanie wysokim poziomie. Złodzieje z całej Polski i byłych demoludów
typu Bułgaria i Rumunia zjechali by pracować w Krakowie. Do tego pod Krakowem
powstały by osiedla z blachy i tektury z chętnymi do pracy w Krakowie. Jeśli spytać
Googla o zarobki w Krakowie i innych miastach to faktycznie w Krakowie są wyzsze niż
w Lublinie ale niższe niż np. we Wrocławiu. Poza tym różnica to nie 300%. Z tabelki
ze strony
https://rankomat.pl/finanse/w-ktorych-polskich-miast
ach-zarobki-sa-najnizsze
Wychodzi że pomiędzy Krakowem a miastem w którym najmniej się zarabia jest ~30%
roznicy. Tylko czy te 30% roznicy przekłada się na jakość życia? Oczywiście że nie.
Przed chwila sprawdziłem i wychodzi że na różnicach w wynajęciu podobnego mieszkania
w Krakowie i Gorzowie wielkopolskim czynsz w Gorzowie jest o jakieś 700 złotych
miesięcznie niższy. To różnica w zarobkach jest już prawie zjedzona. Tak wiem. Po to
w Krakowie kupują mieszkania bo będą je wynajmowali, nie wiem komu bo piramida wieku
jest nieubłagana, w jak nie wynajma to sprzedadza. Tylko kto będzie chciał kupić i za
ile jeśli większość posiadaczy mieszkań zacznie realizować taki plan.
-
4. Data: 2021-07-28 20:17:28
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 28 lipca 2021 o 16:38:57 UTC+2 4kogu...@gm:
> Kraków jest jednym chyba z trzech polskich miast w którym nie przewidują ubytku
mieszkańców a wręcz przeciwnie będzie za 30 lat na niewielkim plusie. Tyle propaganda
a piramida życia, taki wykres
>, twierdzi coś innego. Co to znaczy że pracując w Krakowie można wpłacać kredyt
mieszkaniowy. Tam nie ma Żabek itp. w których ludzie pracują za niewielkie pieniądze?
> Sami bogacze zarabiający nie mniej niż 10 tysięcy na rękę są.
Nie twierdzę, że są sami "bogacze", ale jest sporo ludzi żyjących na hm...
"europejskim" poziomie , samych studentów zaczynających co rok naukę jest ponad
100tys https://www.krakow.pl/aktualnosci/242729,32,komunika
t,w_krakowie_oplaca_sie_studiowac_.html , większość już w czasie studiów zaczyna
pracować...
to w zupełności wystarcza, żeby wykupić wszystkie dostępne mieszkania... ludzie
biedni oczywiście są, jak wszędzie :(, ale mieszkań za dużo się nie buduje - brak
lokalizacji...
Mam porównanie - żona pochodzi z N. Sącza i ma tam dwie siostry (po studiach w Krk,
wróciły do siebie...) - ogólnie brak pracy, trudno się załapać, zarobki Krakowksie /
3 lekko licząc... :(
Mieszkają w swoich domach i jak się dowiedziały ile wynosi czynsz w krakowskiej
spółdzielni/wspólnocie (mieszkanie własnościowe) to nie uwierzyły... ;)
+
-
5. Data: 2021-07-28 20:28:47
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 28.07.2021 13:24, WS wrote:
> Małe miasta się wyludniają, ceny mieszkań są tam b. niskie... tylko co z tego, jak
codziennie marnuje się 2-3h na dojazd + nabija dziesiątki tys. km samochodem?
Od roku otwiera się właśnie rynek "pracy zdalnej". Przespałeś chyba ;-)
Zostawiając to czy się utrzyma czy nie, to w USA są krok dalej i
zaczynają różnicować stawki ze względu na miejsce zamieszkania dla tych
co aplikują na stanowisko pracy zdalnej.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
6. Data: 2021-07-28 20:42:56
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 28 lipca 2021 o 20:28:49 UTC+2 Mateusz Bogusz napisał(a):
> On 28.07.2021 13:24, WS wrote:
> > Małe miasta się wyludniają, ceny mieszkań są tam b. niskie... tylko co z tego,
jak codziennie marnuje się 2-3h na dojazd + nabija dziesiątki tys. km samochodem?
> Od roku otwiera się właśnie rynek "pracy zdalnej". Przespałeś chyba ;-)
i tak i nie ;)
niby u mnie (informatyka) praca zdalna jest aktualnie w 90%, co nie przeszkadzało
mojej firmie zmienić wynajmowanej powierzchni biurowej na większy metraż i bardziej
reprezentacyjną lokalizację...
u żony korpo zrezygnowało z dzierżawy jednego biurowca, ale mają za to inny...
aktualnie nikt nie wie jak będzie wyglądała praca po pandemii, ale patrząc na "nasze"
korpo zakładam, że jednak z biura tyrzeba będzie trochę popracować...
-
7. Data: 2021-07-28 21:18:47
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 28 lipca 2021 o 20:17:29 UTC+2 WS napisał(a):
> środa, 28 lipca 2021 o 16:38:57 UTC+2 4kogu...@gm:
> > Kraków jest jednym chyba z trzech polskich miast w którym nie przewidują ubytku
mieszkańców a wręcz przeciwnie będzie za 30 lat na niewielkim plusie. Tyle propaganda
a piramida życia, taki wykres
> >, twierdzi coś innego. Co to znaczy że pracując w Krakowie można wpłacać kredyt
mieszkaniowy. Tam nie ma Żabek itp. w których ludzie pracują za niewielkie pieniądze?
> > Sami bogacze zarabiający nie mniej niż 10 tysięcy na rękę są.
> Nie twierdzę, że są sami "bogacze", ale jest sporo ludzi żyjących na hm...
"europejskim" poziomie , samych studentów zaczynających co rok naukę jest ponad
100tys https://www.krakow.pl/aktualnosci/242729,32,komunika
t,w_krakowie_oplaca_sie_studiowac_.html , większość już w czasie studiów zaczyna
pracować...
>
> to w zupełności wystarcza, żeby wykupić wszystkie dostępne mieszkania... ludzie
biedni oczywiście są, jak wszędzie :(, ale mieszkań za dużo się nie buduje - brak
lokalizacji...
>
> Mam porównanie - żona pochodzi z N. Sącza i ma tam dwie siostry (po studiach w Krk,
wróciły do siebie...) - ogólnie brak pracy, trudno się załapać, zarobki Krakowksie /
3 lekko licząc... :(
> Mieszkają w swoich domach i jak się dowiedziały ile wynosi czynsz w krakowskiej
spółdzielni/wspólnocie (mieszkanie własnościowe) to nie uwierzyły... ;)
>
> +
O studentach był inny artykuł. Połowa studentów w Polsce nie jest z miast w których
studiuje. W najmie wykształciła się w ramach specjalizacji kategoria wynajem
studentom. Na wielu kierunkach wprowadzono nauczanie zdalne. W artykule oceniali że
połowa tych co wynajmowali studentom bardzo odczuła finansowo brak studentów. Masz
rację że sporo studentów pracuje. Pracują w sklepach, kawiarniach, knajpach.
Nieliczni pracują w firmach w których wiedza że będą pracowali i dobrze zarabiali po
skończeniu nauki. Jeśli są sprzedawane mieszkania studentom to płatnikami są dobrze
sytuowani rodzice. W artykule napisali że rynek najmu studentom jest trudny i
generujący spore koszty dla wynajmującego. Pokój/mieszkanie musi być umeblowane i
wyposażone. Pomijając 3% studentów czyściochow reszta w rok robi z pomieszczeń chlew.
I przed kolejnym najmem właściciel co roku robi spory remont.
-
8. Data: 2021-07-28 21:22:05
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 28.07.2021 o 12:02, Zenek Kapelinder pisze:
> https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/taki-dom-mozna-
miec-za-17-tys-zl-w-japonii-jest-ich-8-mln/rxlt9sh,3
796b4dc
> Sztucznie stworzony w Polsce popyt na nieruchomosci jeśli idzie o wydymanie ludzi i
zabranie im kasy chyba nie może się liczyć z żadnym dymaniem z wyjątkiem niemieckiej
okupacji.
to kiedy wróżysz krach i kilkudziesięciu procentowe spadki?
Przy okazji rzadzacy bez dodatkowych starań realizuje wiele swoich
celów na dziesięciolecia do przodu.
swoje to raczej przy okazji, ale w zasadzie to nie istotne - istotne
jest to, że nie nasze
Przede wszystkim bezwzględne posłuszeństwo obywateli którzy coś mają.
raczej tych którzy nie mają nic. Taki to będzie posłuszny, a jak nie to
mu się odbierze pińcet plusa czy inny dochód gwarantowany i już
posłusznie zaszczeka jak inni
Jak coś mają to można im to zabrać.
ci co mają więcej, nadal będą mieć. Ale zgadzam się - jak masz drobne
oszczędności czy jeden dom na wynajem, to łatwo może być to odebrane
Najlepiej jak to coś jest drogie. Niska inflację bo ludzie spłacający
kredyty nie mają pieniędzy na pierdoły.
inflacja im wyższa tym lepsza, bo łatwiej pospłacać długi kosztem tych,
co mają oszczędności. Tylko ta oficjalna musi być niska
A najlepsze jest to że barany zrobiły się w chuja na własne życzenie.
W zasadzie po to są barany żeby jest strzyc.
>
Też się zdziwiłem że jest takie przyzwolenie społeczne na zamykanie
ludzi w areszcie domowym, zakazywanie pracy czy coraz bardziej jawne
zniewolenie.
-
9. Data: 2021-07-28 21:29:04
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 28 lipca 2021 o 13:24:53 UTC+2 WS napisał(a):
> środa, 28 lipca 2021 o 13:02:17 UTC+2 4kogu...:
> > https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/taki-dom-mozna-
miec-za-17-tys-zl-w-japonii-jest-ich-8-mln/rxlt9sh,3
796b4dc
> > Sztucznie stworzony w Polsce popyt na nieruchomosci jeśli idzie o wydymanie ludzi
i zabranie im kasy chyba nie może się liczyć z żadnym dymaniem z wyjątkiem
niemieckiej okupacji.
> Co w tym dziwnego? U nas też nikt nie chce mieszkać na "zadupiach"... Zobacz na
ceny mieszkań w Tokio ;)
> Problemem jest brak mieszkań w miastach, w których jest dobra (czytaj korpo...)
praca. Małe miasta się wyludniają, ceny mieszkań są tam b. niskie... tylko co z tego,
jak codziennie marnuje się 2-3h na dojazd + nabija dziesiątki tys. km samochodem?
> Kolega tak dojeżdża ~70km w jedną stronę, za swoje mieszkanie w małym miasteczku
może (jak sam stwierdził) kupić mały garaż w Krakowie...
> Praca w Krk pozwala na bezproblemową spłatę rat za te mieszkania, więc po studiach
większość zostaje jednak tutaj... i napędza biznes mieszkaniowy... nie da się ukryć,
że ceny działek kilkukrotnie przekraczają ceny domów w innych regionach, ale to
kwestia popytu/podaży i na chwilę obecną raczej taniej nie będzie. Zwłaszcza, że
koszt wynajmu całego mieszkania jest porównywalny ze spłatą za swoje...
> Covid pokazał, że można zdalnie robić to samo, co w biurach, więc może trochę toto
przystopuje, ale na odwrót ludzi z dużych miast raczej nie ma co liczyć...
Dlaczego uważasz że wszyscy Japończycy całe życie pracują i całe życie muszą
wynajmować mieszkanie 10m? w Tokio. 1/3 Japończyków to emeryci. Myślisz że są tacy
głupi że po przejściu na emeryturę nie przenoszą się poza duże miasta żeby w spokoju
i czystym środowisku dożyć do śmierci. I jeśli pomimo tego jest w Japonii bardzo dużo
pustych domów na prowincji to znaczy że szybciej wymierają niż przechodzą na
emeryturę. Popatrz na piramidę wieku Japonii. Nie trzeba być bystrym żeby zauważyć co
się tam dzieje.
https://www.google.com/search?q=piramida+wieku+japon
ia+2009&client=tablet-android-lenovo&prmd=inv&sxsrf=
ALeKk02WtbjyH8YrIndop4jgpmdF0GPhVg:1627500385989&sou
rce=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjEi4Ozv4byAhWKjosK
HRhIDWcQ_AUoAXoECAIQAQ&biw=1280&bih=800#imgrc=mDc6sQ
yuRbHqmM
Z Japonią dałeś strasznie nietrafiony przykład.
-
10. Data: 2021-07-28 21:44:03
Temat: Re: Polecam optymistom liczącym że zarobia
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 28 lipca 2021 o 21:29:05 UTC+2 4kogu...@napisał(a):
> Dlaczego uważasz że wszyscy Japończycy całe życie pracują i całe życie muszą
wynajmować mieszkanie 10m? w Tokio. 1/3 Japończyków to emeryci. Myślisz że są tacy
głupi że po przejściu na emeryturę nie przenoszą się poza duże miasta żeby w spokoju
i czystym środowisku dożyć do śmierci.
Japonia mocno się zestarzała, emerytury są niskie... ludzie pracują jak długo się da,
wolą więzienie niż samotność :( https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/190209982-Japonia-Dl
aczego-emeryci-chca-isc-do-wiezienia.html