"Osadnik" <o...@w...pl> wrote in message
news:gl07j5$ald$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Adi pisze:
>>
>>> Wezwij kogoś z kamerą termowizyjną i to szybko zanim sie ociepli !!!!!!
>>
>>
>>
>> a ten dalej swoje , masz jakis kompleks :)
>>
> Tak czy owak, jeśli cena nie jest duża?
> w tej chwili na szybko mam - badanie termowizyjne circa 300zł

Zacznij od tego. Niech gość poświęci chwilę i obejdźcie mieszkanie od
środka, poddasze i później z zewnątrz ale zrób to szybko zanim bedzie
cieplej.

do góry

Osadnik wrote:
> Jacek pisze:
>> Docieplanie, docieplaniem, ale bywa, że gaz zawiera znaczne ilości
>> azotu i nie ma takiej kaloryczności, jak powinien. Problem w tym, że
>> nie bardzo wiem, jak to zbadać.
>> Jacek
>
> Chyba najprościej zabrać pojemnik o określonej pojemności, termometr i
> najlepiej jeszcze barometr + mały palnik.
>
> Podgrzewać wodę destylowaną tak by początkowa temperatura to było 20*C i
> zmierzyć czas po jakim osiągnęła 90*C.
Nic ci z tego nie wyjdzie, będziesz miał starty do otoczenia, a jak
zaizolujesz zbiornik to jak go zagrzejesz?
jedynie za pomocą pieca CO o znanej sprawności i ciepłomierza
podłączonego do instalacji CO można w przybliżeniu zmierzyć.


--
Pozdr
JanuszK

do góry

Art wrote:
> Osadnik pisze:
>> Otrzymałem koszt grzania gazem domu - 110m2.
>> 1100zł za miesiąc.
> [...]
>
>
> W ubiegłym roku o tej samej porze roku podobny problem wystąpił w
> zachodniopomorskim.
> Z tym że wtedy przekręcono dziesiątki tysięcy ludzi, ludzie płacili po
> 100% a nawet 200% więcej
> jak w analogicznych miesiącach, na zewnątrz było ciepło, a zużycie gazu
> było dużo większe.
> O ile mi wiadomo tysiące ludzi napisało reklamacje, niestety nic to
> oczywiście nie dało.
> Ale reklamacje profilaktycznie warto napisać.
No i niestety to jest walenie głową w mur, brak konkurencji sprawia że
monopolista robi co chce, i nawet nie ma jak w warunkach domowych
możliwości zmierzenia wartości opałowej gazu, aby złapać go na
fałszerstwie i oni to doskonale robią i wykorzystują.


--
Pozdr
JanuszK

do góry

Osadnik wrote:
> Otrzymałem koszt grzania gazem domu - 110m2.
> 1100zł za miesiąc.

> Dach nieocieplony, wszędzie jednak sufity podwieszane.

przez stropy można sporo stracić.

> kocioł nastawiony na grzanie 14kW.

Jaki kocioł, jaki system grzania? Otwarty? Zamknięty? Pompa? Średnice
rur i moce grzejników? Gdzie i jakie masz termostaty.
Ile kocioł ma lat, kiedy był serwisowany ostatnio? Jaką masz temperaturę
co. na kotle?

Miałem kiedyś taki numer, że kilka metrów pionu zasilającego biegło w
kominie :)
Robił się przeciąg jak w metrze. Po zasypaniu granulkami styro i
zaślepieniu rachunki spadły z ~1000zł do 300.
Inny numer, który potrafi kosmicznie powiększyć zużycie gazu to
zamontowanie termostatu sterującego kotłem w pomieszczeniu, w którym są
głowice na grzejnikach. Na głowicach 21' termostat na 22' i kocioł
pracuje cały czas.
Częstym błędem jest też ustawienie zbyt niskiej temperatury na kotle.
Skutek podobny :)


pozdrawiam Piotr

do góry

Notuje codziennie spalanie gazu mojego kotła Vitopend 100, łacznie z temp.
dzienną i nocną. :-)
Zauważyłem, że były takie okresy, że kocioł przez 1-2 dni brał po 14-15m3 na
dobę, a na następny dzień 9-10m3. Trudno mi to wytłumaczyć, bo temp. na
zewnątrz była podobna. :-)
Ja mogę zbadać mniej więcej kaloryczność gazu podgrzewając wodę w zamkniętym
i zaizolowanym zbiorniku C.W.U. i dzisiaj dokonam pomiarów to napiszę co i
jak, ale akurat od paru dni wszytsko jest OK, to znaczy kocioł zużywa 8m3
gazu na dobę.

do góry

"nom" <n...@u...gazeta.pl> wrote in message
news:gl18cs$805$1@inews.gazeta.pl...
> Notuje codziennie spalanie gazu mojego kotła Vitopend 100, łacznie z temp.
> dzienną i nocną. :-)
> Zauważyłem, że były takie okresy, że kocioł przez 1-2 dni brał po 14-15m3
> na dobę, a na następny dzień 9-10m3. Trudno mi to wytłumaczyć, bo temp. na
> zewnątrz była podobna. :-)
> Ja mogę zbadać mniej więcej kaloryczność gazu podgrzewając wodę w
> zamkniętym i zaizolowanym zbiorniku C.W.U. i dzisiaj dokonam pomiarów to
> napiszę co i jak, ale akurat od paru dni wszytsko jest OK, to znaczy
> kocioł zużywa 8m3 gazu na dobę.
Jak wieje to pali więcej, bo ciepło jest wydmuchiwane z wełny i wcale nie
musi być to zły gaz. Ja tak mam u siebie. Podczas wiatru jest wyraźnie
zimniej ale jest ciekawostka jeszcze inna. Jak mocno napada śniegu i
uszczelni od wiatru to jest najcieplej na poddaszu.

do góry

Osadnik pisze:
> Otrzymałem koszt grzania gazem domu - 110m2.
> 1100zł za miesiąc.
> 36zł dziennie.
[...]
> W tym roku bedzie docieplenie poddasza wełną. Ale jak to nie pomoże to
> już nie wiem gdzie są takie straty.

Czy Ty ostatnio nie pisałeś, że masz "lodówkę" w kotłowni?

--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)

do góry

Piotr_Boncza pisze:
> Osadnik wrote:
>> Otrzymałem koszt grzania gazem domu - 110m2.
>> 1100zł za miesiąc.
>
>> Dach nieocieplony, wszędzie jednak sufity podwieszane.
>
> przez stropy można sporo stracić.

Co sprawdziłem w prosty sposób znajdując gigantyczny mostek cieplny jaki
była klatka schodowa wewnątrz budynku gdzie przez ostania warstwę
schodów na strych uciekało mnóstwo ciepła. dorobienie kapy obitej 10cm
wełny spowodowało ze w przestrzeni miedz klapą a schodami strychowymi
temperatura wyrównała sie do temperatury pokojowej.
>
>> kocioł nastawiony na grzanie 14kW.
>
> Jaki kocioł, jaki system grzania? Otwarty? Zamknięty? Pompa? Średnice
> rur i moce grzejników? Gdzie i jakie masz termostaty.

Junkers Euroline 23kW, zamknięty, pompa w kotle, średnica główna 28mm,
średnia 22mm, do grzejników 12mm. Grzejniki o mocy 150W na żeberko,
żeberek 70 + dwa grzejniki łazienkowe o mocy ok 150W każdy. Termostatów
brak.

> Ile kocioł ma lat, kiedy był serwisowany ostatnio? Jaką masz temperaturę
> co. na kotle?

Lat ma niecałe 5, serwis w sierpniu 2008, Waha się od 45 do 60*C.
>
> Miałem kiedyś taki numer, że kilka metrów pionu zasilającego biegło w
> kominie :)

U mnie wszystkie rury są owinięte w piance izolacyjnej.

> Robił się przeciąg jak w metrze. Po zasypaniu granulkami styro i
> zaślepieniu rachunki spadły z ~1000zł do 300.
> Inny numer, który potrafi kosmicznie powiększyć zużycie gazu to
> zamontowanie termostatu sterującego kotłem w pomieszczeniu, w którym są
> głowice na grzejnikach. Na głowicach 21' termostat na 22' i kocioł
> pracuje cały czas.
> Częstym błędem jest też ustawienie zbyt niskiej temperatury na kotle.
> Skutek podobny :)

Ja podejrzewam wychładzanie kotła przez nawiew - w kotłowni jest bardzo
zimno i to powietrze przechodzi przez nagrzewnicę która podczas
niegrzania oddaje ciepło które leci prosto do komina.

do góry

hephalump pisze:
> Osadnik pisze:
>> Otrzymałem koszt grzania gazem domu - 110m2.
>> 1100zł za miesiąc.
>> 36zł dziennie.
> [...]
>> W tym roku bedzie docieplenie poddasza wełną. Ale jak to nie pomoże to
>> już nie wiem gdzie są takie straty.
>
> Czy Ty ostatnio nie pisałeś, że masz "lodówkę" w kotłowni?
>
Zgadza się.
Próby zatrzymania impetu nawiewu nie pomogły. Nadal jest zimno. Po
prostu cug w kominie jest potworny bo komin wewnątrz budynku dużej
średnicy i wysoki (10m).

do góry

Osadnik pisze:
> hephalump pisze:
>> Osadnik pisze:
>>> Otrzymałem koszt grzania gazem domu - 110m2.
>>> 1100zł za miesiąc.
>>> 36zł dziennie.
>> [...]
>>> W tym roku bedzie docieplenie poddasza wełną. Ale jak to nie pomoże
>>> to już nie wiem gdzie są takie straty.
>>
>> Czy Ty ostatnio nie pisałeś, że masz "lodówkę" w kotłowni?
>>
> Zgadza się.
> Próby zatrzymania impetu nawiewu nie pomogły. Nadal jest zimno. Po
> prostu cug w kominie jest potworny bo komin wewnątrz budynku dużej
> średnicy i wysoki (10m).

Nie jestem specem ale może ktoś wie czy praca pieca w takich warunkach
nie może wpływać na większe zużycie gazu.

--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)

do góry