eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyPowojniki w poziomie... jak bardzo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-04-15 17:40:35
    Temat: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: n...@o...pl

    Witam serdecznie.

    Czy ktoś ze znawców lub właścicieli Clematisów mógłby oświecić mnie jak bardzo
    rozrasta się taka roślinka w poziomie? Chciałbym zrobić takie zielone "cygara"
    obrośnięte Powojnikami. Stelaż ma mieć średnicę około 30cm. i nie wiem czy aby
    był gęsto oplątany pnączem, muszę posadzić jedną czy więcej sadzonek? Gdzieś
    wyczytałem, że lepiej nie sadzić ich zbyt blisko...
    Dziękuje i pozdrawiam wiosennie.

    Sebastian

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-04-15 19:02:40
    Temat: Re: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: "groman" <g...@o...eu>


    Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:2c8f.00000011.49e61c13@newsgate.onet.pl...

    Może ten link coś Ci pomoże
    http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/



  • 3. Data: 2009-04-16 18:25:25
    Temat: Re: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: n...@o...pl

    > Może ten link coś Ci pomoże
    > http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/
    Bardzo dziękuję. Jednak znam już tę stronę, tak samo jak http://www.clematis.com.pl
    Niestety nigdzie nie znajduję odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
    Pozdrawiam.

    Sebastian

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2009-04-16 21:03:46
    Temat: Re: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: "groman" <g...@o...eu>


    Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:2c8f.00000123.49e77815@newsgate.onet.pl...
    Ja mam na swojej działce clematisy które rosna przy pergoli.
    Na Twoim miejscu posadiłbym dwa klematisy (dwa różne ) co 180 stopni czyli
    na przeciwko siebie
    a w środku konstrukcja.
    W pierwszym roku nie będzie to efektownie wygladac
    ale w nestepnych jak przytniesz to z każdego oczka otrzymasz nowy pęd.
    U mnie po 5-ciu latach z ziemi wyrasta kilka pędów a na wysokości już 1m
    zajmuje on szerokość chyba z 1,5 m.(rośnie przy pergoli)

    Pozdrawiam



  • 5. Data: 2009-04-17 08:09:54
    Temat: Re: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: n...@o...pl

    Dzięki za konkret. To już coś.
    > U mnie po 5-ciu latach z ziemi wyrasta kilka pędów a na wysokości już 1m
    > zajmuje on  szerokość chyba z 1,5 m.(rośnie przy pergoli)
    Zastanawia mnie jednak to co piszesz. To znaczy, że od dołu słabo się rozrastają?
    Jeśli chciałbym aby jak najniżej już się rozkrzewiały, muszę pewnie wybrać te
    nisko przycinane? Dobrze rozumuję?
    Pzdr.

    Sebastian

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2009-04-17 13:24:58
    Temat: Re: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: "atman" <r...@w...pl>


    Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:2c8f.000001a9.49e83952@newsgate.onet.pl...
    > Dzięki za konkret. To już coś.
    >> U mnie po 5-ciu latach z ziemi wyrasta kilka pędów a na wysokości już 1m
    >> zajmuje on szerokość chyba z 1,5 m.(rośnie przy pergoli)
    > Zastanawia mnie jednak to co piszesz. To znaczy, że od dołu słabo się
    > rozrastają?
    > Jeśli chciałbym aby jak najniżej już się rozkrzewiały, muszę pewnie wybrać
    > te
    > nisko przycinane? Dobrze rozumuję?

    Ja nie ciołem i mam tak:
    http://yfrog.com/0q141ezxj
    ale też mam pytanie do tubylców czy jak teraz
    przytnę z zaciśniętymi zębami to czy będą się krzewiły
    bardziej od ziemi ? No i jak nisko je ciąć ?


  • 7. Data: 2009-04-17 19:12:47
    Temat: Re: Powojniki w poziomie... jak bardzo?
    Od: "groman" <g...@o...eu>


    Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:2c8f.000001a9.49e83952@newsgate.onet.pl...
    > Dzięki za konkret. To już coś.
    >> U mnie po 5-ciu latach z ziemi wyrasta kilka pędów a na wysokości już 1m

    Tak jak kolega "atman" prezentuje na zdjeciu to widać że na dole jest kilka
    pędów a wyżej jest coraz szerszy.
    Ja zrobiłem tak;
    - w pierwszym roku posadziłem kupiony ze sklepu taki jaki był (możesz szukać
    takich gdzie z ziemi wyrasta duzo pędów, nie wiem czy to nie zależy od
    gatunku)
    - w drugim na wiosnę przycinam tak że zostawiam tyle oczek ile chcę mieć
    nowych pędów (kazdy następny nistety jest coraz wyżej)
    - w następnym roku powtarzam operację i w ten sposób co rok mam pędów
    więcej.( na 1 gałązce np.2 oczka w nastepnym roku po 2 na kazdej i masz już
    4 itd.)
    - nie ciety będzie uciekał coraz wyzej i zagęszczenie pędów będzie na pewnej
    wysokości

    Życze powodzenia



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1