-
1. Data: 2012-10-31 19:57:34
Temat: Problem z nieszczelnym kominem
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Panowie,
piszę niejako w cudzym imieniu, bo sprawa dotyczy
członka rodziny. Jest sobie domek, konstrukcji
przedwojennej, wykonany z cegły i gliny. Opalany
jest węglem poprzez piec CO zainstalowany w piwnicy.
Przed rokiem zaczęły się problemy z drożnością
przewodu kominowego, więc lokalny geniusz wpadł
na pomysł "przepalenia" osadów. Skończyło się
dość dramatycznie, bo sadza zapaliła się lepiej,
niż się spodziewano, więc podjęto akcję gaśniczą.
Domek cudem ocalał, ale komin się po tym nie pozbierał.
W przylegającym do niego pokoju na ścianach pojawiły się
plamy substancji smolistych i trudny do wytrzymania smród.
Nie wiem, czy pochodzi on od tych plam, czy wydostaje
się bezpośrednio w postaci gazowej z nieszczelności
komina, ale to raczej nieistotne.
Nie mój interes w tym, by doprowadzić komin do czasów świetności,
więc wymurowanie nowego komina lub umieszczenie wkładu z nierdzewki
nie wchodzi w grę. Jednak te zapachy są bardzo uciążliwe i -- tu
spekuluję -- szkodliwe dla zdrowia. Ponieważ sam nie znam się na tych
sprawach, proszę o porady, co z tym zrobić tak, by rozwiązanie było
rozsądnie trwałe i zmieściło się w sensownym budżecie. Próbowano już
pozatykać nieszczelności w tynku (!!! -- bez zbijania starego) jakimś
niewyszukanym preparatem, ale rezultat był łatwy do przewidzenia.
Chciałbym przerwać ciąg podobnie "pomysłowych" rozwiązań i naprowadzić
na właściwe, bo mnie już ta sytuacja zaczęła drażnić.
Pozdrawiam, Piotr
-
2. Data: 2012-10-31 20:26:47
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Wed, 31 Oct 2012 19:57:34 +0100, Piotr Wyderski napisał(a):
> Chciałbym przerwać ciąg podobnie "pomysłowych" rozwiązań i naprowadzić
> na właściwe, bo mnie już ta sytuacja zaczęła drażnić.
Kiedyś jako ciekawostkę czytałem o procedurze co się zwie bodajże
szlamowanie komina. Nie wiem czy to pomaga, ale rozeznać się możesz.
Pokrótce polega to na przeciągnięciu przez komin szczoty, która dobrze
przylega do jego ścianek, a na szczocie jest jakaś substancja
uszczelniająca (szlam). Szczota go przeciąga przez całą długość. Szlam
zasycha i komin się uszczelnia.
scruffty
-
3. Data: 2012-10-31 21:01:43
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 31 października 2012 19:57:37 UTC+1 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> Chciałbym przerwać ciąg podobnie "pomysłowych" rozwiązań i naprowadzić
>
> na właściwe, bo mnie już ta sytuacja zaczęła drażnić.
"metoda szlamowania która była stosowana od wielu lat, a ostatnio rzadko stosowana,
polegająca na wprowadzeniu do przewodu masy uszczelniającej kiedyś gliny lub rzadkiej
zaprawy cementowej, i rozprowadzenie jej po ściankach przewodu za pomocą gumowego
elementu o przekroju dostosowanym do przekroju przewodu, podciąganego liną w stronę
wylotu! Obecnie nowoczesną odmianą szlamowania jest użycie masy uszczelniającej SKD
firmy Schiedel. Jest to silikatowa masa odporna na działanie wysokich temperatur i
wytrzymała na ścieranie. Masa uszczelniająca typu SKD jest przeznaczona do renowacji
przewodów kominowych odprowadzających spaliny z urządzeń grzewczych na paliwo stałe w
zakresie temperatur pomiędzy 200-500°C, oraz kanałów wentylacyjnych wykonanych z
cegły lub betonu. Przed nałożeniem masy uszczelniającej należy wykonać pracę
przygotowawcze polegające na usunięciu w z przewodu kominowego grubych
zanieczyszczeń, takich jak kawałki cegieł i gruz, a następnie należy usunąć sadzę. Po
przygotowaniu przewodu kominowego (udrożnieniu i wyczyszczeniu) nakładana jest masa
uszczelniająca. Masa powlekająca ściany przewodu kominowego powinna być nałożona
przynajmniej w dwóch etapach. Przy każdym z nich nakładana jest jedna warstwa masy."
-
4. Data: 2012-10-31 22:40:30
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
> Nie mój interes w tym, by doprowadzić komin do czasów świetności,
> więc wymurowanie nowego komina lub umieszczenie wkładu z nierdzewki
> nie wchodzi w grę.
jest coś takiego jak rękaw z folii aluminiowej na metry. folia jest dużo
grubsza od "złotka z czekolady" a cieńsza niż dach audi. wkłada się ją
go komina, tak luźno, a do środka wkłada kolejny rękaw tyle że z folii.
folię się dmucha sprężarką i gotowe. Ostatnio jak się pytałem, ceny
oscylowały wokół 50% nierdzewki. Niestety wolny rynek pociągnął ceny w
górę.
ToMasz
PS
czytałem o szlamowaniu. czy to nie zawęzi kanału kominowego zbyt mocno?
-
5. Data: 2012-11-01 12:03:11
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: "Plumpi" <p...@p...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:k6rsb1$84d$1@node2.news.atman.pl...
> Chciałbym przerwać ciąg podobnie "pomysłowych" rozwiązań i naprowadzić
> na właściwe, bo mnie już ta sytuacja zaczęła drażnić.
Dlatego należy zapomnieć o wszelkich szlamówkach, tynkowaniu, rękawach,
frezowaniu i rurach stalowych, itp.
Są to tylko półśrodki na krótki okres, a przy tym dość kosztowne - nawet 3/4
ceny nowego komina systemowego.
Jedynym i słusznym rozwiazaniem jest w tym przypadku rozebrać ten komin i
postawić nowy.
Można też po prostu postawić nowy komin w innym miejscu lub nawet na
zewnątrz domu i zapomnieć o istnieniu starego komina.
Jeżeli zaś chodzi o tę maź i wykwity na ścianach to pomoże tylko i wyłącznie
skucie tynku i położenie nowego. Niestety nowy tynk dość słabo będzie się
trzymał cegieł zabrudzonych tą mazią, dlatego i tak trzeba będzie albo
wymienić zabrudzone cegły lub stosować specjalne i drogie preparaty
usuwające tę maź lub też nakładać nowy tynk z użyciem siatki.
Tak czy tak i tak wszystko się sprowadza teraz do mniejszego lub większego
remontu. Wszelkie inne metody to strata czasu i pieniędzy.
-
6. Data: 2012-11-01 16:16:15
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Plumpi wrote:
> Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w
> wiadomości news:k6rsb1$84d$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Chciałbym przerwać ciąg podobnie "pomysłowych" rozwiązań i
>> naprowadzić na właściwe, bo mnie już ta sytuacja zaczęła drażnić.
>
> Dlatego należy zapomnieć o wszelkich szlamówkach, tynkowaniu,
> rękawach, frezowaniu i rurach stalowych, itp.
> Są to tylko półśrodki na krótki okres, a przy tym dość kosztowne -
> nawet 3/4 ceny nowego komina systemowego.
> Jedynym i słusznym rozwiazaniem jest w tym przypadku rozebrać ten
> komin i postawić nowy.
no bez przesady...
wsadzenie ruru stalowych jest napewno tańśze niż budowa nowego komina :)
pojechałeś po bandzie...
bo ty chyab liczysz sam komin systemowy bez prac dodatkowych i montażu.
> Można też po prostu postawić nowy komin w innym miejscu lub nawet na
> zewnątrz domu i zapomnieć o istnieniu starego komina.
> Jeżeli zaś chodzi o tę maź i wykwity na ścianach to pomoże tylko i
> wyłącznie skucie tynku i położenie nowego. Niestety nowy tynk dość
> słabo będzie się trzymał cegieł zabrudzonych tą mazią, dlatego i tak
> trzeba będzie albo wymienić zabrudzone cegły lub stosować specjalne i
> drogie preparaty usuwające tę maź lub też nakładać nowy tynk z
> użyciem siatki. Tak czy tak i tak wszystko się sprowadza teraz do
> mniejszego lub
> większego remontu. Wszelkie inne metody to strata czasu i pieniędzy.
a co do komina to teoretycznie powinno pomóc obudowanie komina zabudowa z GK
ewentualnie po skuciu zasyfionego tynku. Jeśli do komin damy wkład z
nierdzewki to syf nie powinien sie juz wydzielać.
-
7. Data: 2012-11-01 19:04:04
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 1 Nov 2012 12:03:11 +0100, Plumpi napisał(a):
> rurach stalowych, itp.
> Są to tylko półśrodki na krótki okres, a przy tym dość kosztowne - nawet 3/4
> ceny nowego komina systemowego.
No bez przesady. Czym sie rozni wlozenie wkladu stalowego od postawienia
nowego, stalowego komina systemowego?
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
8. Data: 2012-11-01 20:35:56
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: "Plumpi" <p...@p...pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1rol6u6o836hr$.1fqdikh455cnt$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 1 Nov 2012 12:03:11 +0100, Plumpi napisał(a):
>> rurach stalowych, itp.
>> Są to tylko półśrodki na krótki okres, a przy tym dość kosztowne - nawet
>> 3/4
>> ceny nowego komina systemowego.
>
> No bez przesady. Czym sie rozni wlozenie wkladu stalowego od postawienia
> nowego, stalowego komina systemowego?
Przekrojem.
Poza tym trzeba by było chyba być niespełna rozumu, żeby budować systemowy
komin stalowy dla kotła na paliwo stałe.
-
9. Data: 2012-11-01 22:21:12
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Plumpi wrote:
> Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1rol6u6o836hr$.1fqdikh455cnt$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 1 Nov 2012 12:03:11 +0100, Plumpi napisał(a):
>
>>> rurach stalowych, itp.
>>> Są to tylko półśrodki na krótki okres, a przy tym dość kosztowne -
>>> nawet 3/4
>>> ceny nowego komina systemowego.
>>
>> No bez przesady. Czym sie rozni wlozenie wkladu stalowego od
>> postawienia nowego, stalowego komina systemowego?
>
> Przekrojem.
> Poza tym trzeba by było chyba być niespełna rozumu, żeby budować
> systemowy komin stalowy dla kotła na paliwo stałe.
dlaczego?
-
10. Data: 2012-11-01 22:26:33
Temat: Re: Problem z nieszczelnym kominem
Od: "Plumpi" <p...@p...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:k6u3nl$evm$1@news.task.gda.pl...
>> Dlatego należy zapomnieć o wszelkich szlamówkach, tynkowaniu,
>> rękawach, frezowaniu i rurach stalowych, itp.
>> Są to tylko półśrodki na krótki okres, a przy tym dość kosztowne -
>> nawet 3/4 ceny nowego komina systemowego.
>> Jedynym i słusznym rozwiazaniem jest w tym przypadku rozebrać ten
>> komin i postawić nowy.
>
> no bez przesady...
>
> wsadzenie ruru stalowych jest napewno tańśze niż budowa nowego komina :)
Jest o wiele droższe, bo nie dość, że się wyda kasę na ten wkład kominowy,
robociznę to i tak później się okaże, że trzeba postawić nowy komin. Jak nie
za rok to w przeciągu następnych kilku lat.
Kominy, które kiedyś budowano były przystosowane do palenia w piecach z
wykorzystaniem naturalnego ciągu i wysokiej temperaturze spalin.
Zazwyczaj miały rozmiary 14x14cm.
Biorąc pod uwagę, że kominy te mogą być niezbyt proste, mogą mieć wewnątrz
nawisy zaprawy oraz syfu z kotła to dobrze będzie jak w taki komin uda się
wstawić rurę o średnicy 125mm. Taka średnica jest zbyt mała dla nowoczesnego
kotła CO, którego spaliny mają dużo mniejszą temperaturę. Nie rzadko nawet
125mm nie udaje się wsadzić i bywa, że "naciągacze" montują wkłady o jeszcze
mniejszej średnicy.
Poza tym przy takich kotłach, rury stalowe szybko rdzewieją, zwłaszcza rury
kwasoodporne, z których po 4-5 latach robi się sito.
Natomiast postawienie nowego komina ceramicznego to jeden wydatek i spokój
na całe życie.
> pojechałeś po bandzie...
>
> bo ty chyab liczysz sam komin systemowy bez prac dodatkowych i montażu.
Bo z takimi problemami stykam się przynajmniej kilka razy w roku.
> a co do komina to teoretycznie powinno pomóc obudowanie komina zabudowa z
> GK ewentualnie po skuciu zasyfionego tynku. Jeśli do komin damy wkład z
> nierdzewki to syf nie powinien sie juz wydzielać.
Nierdzewkę szlak trafi w przeciągu 5-8 lat. Po 4-5 latach problem znów
powróci, bo nierdzewka będzie już dziurawa jak durszlak.