-
11. Data: 2021-03-29 19:31:10
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 29.03.2021 o 14:38, Pete pisze:
> > No to prosty myk. Dzwonisz do przedsiębiorstwa od rury (bo nadal nie
> > wiem co to za rura) i stwierdzasz stan prawny. Jeśli to rura
> > prywatna sąsiada, to albo ją natychmiast sam przebuduje albo
> > zgłaszasz samowolę.
>
> Ale o tym budyń pisze. Nawet jeśli zgłosisz samowolę to nie możesz nic z
> nie zrobić.
> Dopiero nakaz rozbiórki, zapewne poparty prawomocnym wyrokiem WSA pomaga
> w rozpoczęciu procedury rozbiórki.
Podejrzewam, że jak się sąsiad dowie o zgłoszeniu i odszkodowaniu to
szybciutko podejmie kroki. Jeśli nie, to nie. Najważniejsze to ustalić
obecny stan a nie przebudowywać rurę bez tej wiedzy.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ
-
12. Data: 2021-03-29 20:57:06
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Ale o tym budyń pisze. Nawet jeśli zgłosisz samowolę to nie możesz nic z
> nie zrobić.
> Dopiero nakaz rozbiórki, zapewne poparty prawomocnym wyrokiem WSA pomaga
> w rozpoczęciu procedury rozbiórki.
No ale zaraz. Skoro nie ma zgody na tą rurę, to w czym problem. Wykopać
i niech się sąsiad martwi. A jak uważa, że ma do niej prawo, niech idzie
do sądu. Nie rozumiem Twojego podejścia, w jego świetle mogę Ci wejść na
posesję, zrobić co zechcę, a jak będę dobrze się migał z sądami, to nic
nie zrobisz.
Miłego.
Irek.N.
-
13. Data: 2021-03-29 21:37:25
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: budynPL <b...@g...com>
poniedziałek, 29 marca 2021 o 20:57:02 UTC+2 Irek.N. napisał(a):
> > Ale o tym budyń pisze. Nawet jeśli zgłosisz samowolę to nie możesz nic z
> > nie zrobić.
> > Dopiero nakaz rozbiórki, zapewne poparty prawomocnym wyrokiem WSA pomaga
> > w rozpoczęciu procedury rozbiórki.
> No ale zaraz. Skoro nie ma zgody na tą rurę, to w czym problem. Wykopać
> i niech się sąsiad martwi.
tak, zostań bandytą na ochotnika...
Jeszcze mu odszkodowanie wypłacisz :-)
>A jak uważa, że ma do niej prawo, niech idzie
> do sądu.
prawo przyjdzie do ciebie w postaci policji
b.
-
14. Data: 2021-03-30 06:35:45
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: ks <b...@b...pl>
W dniu 2021-03-29 o 14:09, LordBluzg(R) pisze:
> W dniu 29.03.2021 o 11:41, budynPL pisze:
>
>>> Najprościej to zadzwonić do UG i sprawdzić w EG jaki jest stan prawny
>>> tej rury. Potem dopiero możesz działać.
>>
>> tak to się nie da, przynajmniej oficjalnie :-)
>> Potrzebny jest numer księgi wieczystej. Poda go sąsiad lub ze
>> starostwa z wydziału geodezji
>> trzeba wziąć "uproszczony wypis z wypis z rejestru gruntu", tam jest
>> numer księgi wieczystej.
>> Księgę się przegląda przez internet, i szuka działu o służebnościach.
>> Tam oczywiście nic nie będzie, bo nikt takiej służebności kiedyś nie
>> ustanawiał.
>> Co nie oznacza, że rura jest nielegalna. Wystarczyła zgoda właścicela.
>> A taką zgodę można próbować szukać u właścicela rury. Jesli jest taka
>> zgoda
>> to wracamy do pkt 1 : przebudowa na własny koszt.
>> A jak nie ma to sąd, czas i pieniądze -więc jak dla mnie to i tak pkt 1.
>>
>>
> No to prosty myk. Dzwonisz do przedsiębiorstwa od rury (bo nadal nie
> wiem co to za rura)
To rura kanalizacyjna 160mm, do której podłączonych jest kilka domów.
i stwierdzasz stan prawny. Jeśli to rura prywatna
> sąsiada, to albo ją natychmiast sam przebuduje albo zgłaszasz samowolę.
>
--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com
-
15. Data: 2021-03-30 09:59:20
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-03-29 o 20:57 +0200, Irek.N. napisał:
> Wykopać i niech się sąsiad martwi. A jak uważa, że ma do niej prawo,
> niech idzie do sądu. Nie rozumiem Twojego podejścia, w jego świetle
> mogę Ci wejść na posesję, zrobić co zechcę, a jak będę dobrze się
> migał z sądami, to nic nie zrobisz.
To tak nie działa - gdyby rura była położona przedwczoraj to faktycznie
da się zrobić jak piszesz, ale jeśli to rura leżąca już od
kilku/kilkunastu lat i odcięcie jej pociągnie za sobą jakieś przykrości
dla sąsiadów to może być dym. Patrz "służebność przez zasiedzenie".
Mateusz
-
16. Data: 2021-03-30 10:24:38
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 30.03.2021 o 06:35, ks pisze:
[...]
>> No to prosty myk. Dzwonisz do przedsiębiorstwa od rury (bo nadal nie
>> wiem co to za rura)
>
> To rura kanalizacyjna 160mm, do której podłączonych jest kilka domów.
>
>> i stwierdzasz stan prawny. Jeśli to rura prywatna
>> sąsiada, to albo ją natychmiast sam przebuduje albo zgłaszasz samowolę.
>>
To na co czekasz? Ustal kto jest odpowiedzialny za tą rurę i dowiesz się
jak wygląda stan prawny.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ
-
17. Data: 2021-03-30 14:43:10
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 29 marca 2021 o 00:35:07 UTC+2 ks napisał(a):
> Witam,
>
> Mam możliwość dokupienia kawałka działki i postawienia na nim budynku
> gosp/garażu. Problem jest tylko taki że w miejscu gdzie pasowało by mi
> go postawić przechodzi rura kanalizacyjna.
> Rura położona nieco ponad 20 lat temu i na 99% nikt nie wyrażał zgody na
> to. Działka w tamtym czasie była niezabudowana i wydawało się że ta rura
> nikomu nigdy nie będzie przeszkadzała więc nikt nie protestował.
> Teraz wychodzi że jednak przeszkadza i tu dwa pytania.
> Czy jest szansa że właściciel rury przestawi ją nieco na swój koszt
> I drugie pytanie czy technicznie jest poprawnie żeby rura kan fi 160
> miała kolanko dajmy na to 15 stopni bez studzienki w tym miejscu. Tak na
> prawdę to musiały by być ze 4 takie kolanka żeby ominąć "kolizyjny" kawałek.
>
> Pozdr.
> K.S.
>
> --
> Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
> http://www.avg.com
Masz możliwość a nie nakaz kupienia kawałka ziemi z czyjąś rurą. To nie kupuj. Jak
kupisz i zaczniesz się sadzic to zobaczysz jak wygląda miłość bliźniego w wykonaniu
wieśniaków.
-
18. Data: 2021-03-30 14:53:59
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>
> To tak nie działa - gdyby rura była położona przedwczoraj to faktycznie
> da się zrobić jak piszesz, ale jeśli to rura leżąca już od
> kilku/kilkunastu lat i odcięcie jej pociągnie za sobą jakieś przykrości
> dla sąsiadów to może być dym. Patrz "służebność przez zasiedzenie".
>
Bardzo stara rura, mówisz. To inaczej. Czy to nie jest taki przypadek
jak z energetyką, której słupy stoją na posesjach i nie ma żadnego
dokumentu sankcjonującego ten stan? Znajomy ma taki przypadek,
energetyka powołała się na zasiedzenie. On się zasadniczo zgadza, tylko
prosi grzecznie o odszkodowanie, gdyż słup na środku działki
delikatnie...przeszkadza? Sprawa była w sądzie, ale dawno nie miałem
kontaktu i nie wiem czy już jest rozstrzygnięcie.
Miłego.
Irek.N.
ps. Mój ojciec pogonił kiedyś (dawno-komuna) gości z TP. Przyjechali
sobie i będą słup stawiać, na brzegu naszej posesji. Ojciec słusznej
postury, więc dał radę, nawet trawy nie ruszyli :). Słupa do dzisiaj nie
ma i raczej już nie będzie.
-
19. Data: 2021-03-30 23:38:27
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-03-30 o 06:35, ks pisze:
> W dniu 2021-03-29 o 14:09, LordBluzg(R) pisze:
>> W dniu 29.03.2021 o 11:41, budynPL pisze:
>>
>>>> Najprościej to zadzwonić do UG i sprawdzić w EG jaki jest stan prawny
>>>> tej rury. Potem dopiero możesz działać.
>>>
>>> tak to się nie da, przynajmniej oficjalnie :-)
>>> Potrzebny jest numer księgi wieczystej. Poda go sąsiad lub ze
>>> starostwa z wydziału geodezji
>>> trzeba wziąć "uproszczony wypis z wypis z rejestru gruntu", tam
>>> jest numer księgi wieczystej.
>>> Księgę się przegląda przez internet, i szuka działu o służebnościach.
>>> Tam oczywiście nic nie będzie, bo nikt takiej służebności kiedyś nie
>>> ustanawiał.
>>> Co nie oznacza, że rura jest nielegalna. Wystarczyła zgoda właścicela.
>>> A taką zgodę można próbować szukać u właścicela rury. Jesli jest taka
>>> zgoda
>>> to wracamy do pkt 1 : przebudowa na własny koszt.
>>> A jak nie ma to sąd, czas i pieniądze -więc jak dla mnie to i tak pkt 1.
>>>
>>>
>> No to prosty myk. Dzwonisz do przedsiębiorstwa od rury (bo nadal nie
>> wiem co to za rura)
>
> To rura kanalizacyjna 160mm, do której podłączonych jest kilka domów.
To jesteś bez szans, to nie gaz czy woda że można prawie dowolnie
prowadzić, tu muszą być spadki a jak rura od dawna to marne szanse na
pozbycie się jej.
>
> i stwierdzasz stan prawny. Jeśli to rura prywatna
>> sąsiada, to albo ją natychmiast sam przebuduje albo zgłaszasz samowolę.
Bzdura.
--
Janusz
-
20. Data: 2021-03-30 23:51:29
Temat: Re: Problem z rurą kanalizacyjną
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 30.03.2021 o 23:38, Janusz pisze:
>>> i stwierdzasz stan prawny. Jeśli to rura prywatna
>>> sąsiada, to albo ją natychmiast sam przebuduje albo zgłaszasz samowolę.
> Bzdura.
>
Sam jesteś bzdura. Jeśli znalazłbym jakąś prywatną rurę sąsiada na
swojej posesji to zwyczajnie zgłaszam samowolę a reszta już w prawie.
W przypadku oporu, sąsiad ma sprawę o odszkodowanie.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ