-
71. Data: 2024-12-08 08:17:04
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2024 o 06:39 ptoki <p...@e...pl> pisze:
> Ja mi nie wierzysz to ujme to tak: Nie zaszczelnisz tego domu lepiej niz
> nibitego samochodu. A samochod postawiony na zewnatrz odpowiednio dlugo
> zacznie plesniec wewnatrz.
Po to zrobiłem klimę, czujniki i automatyzację, aby do tego nie dopuszczać.
Jak będę utrzymywał wilgotność poniżej 50% i będzie mnie to kosztowało <
niż 20 centów dziennie to będę zadowolony.
TG
-
72. Data: 2024-12-08 08:44:35
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2024 o 06:23 ptoki <p...@e...pl> pisze:
>> Osuszanie z klimy chłodzi.
>>
>
> Oj to widze ze zupelnie nie masz pojecia jak to dziala.
Wiem, jak działa i rozumiem jakie zjawiska tu zachodzą. To Tobie coś się
myli.
Przy osuszaniu woda z wewnątrz wkrapla się na zimnym parowniku i jest
odprowadzana jako skropliny na zewnątrz budynku. Osuszanie klimą zabiera
fizycznie wodę z wnętrza domu przy każdej temp. wewnętrznej. Sterownik
klimy dba o to aby temp. parwonika była dobrana do temp. wewnętrznej bo
musi być niższa.
Dlatego osuszanie chłodzi, mniej intensywnie niż chłodzenie, gdzie dążymy
do zadanej temp. ale chłodzi.
>
> Jak chlodzisz to tym bardziej bedziesz mial wilgoc.
Nieprawda, gdy mówimy o klimatyzacji. Chłodzenie zawsze osusza powietrze.
> 1. Grzanie powoduje ze powietrze grzane ma mozliwosc pochlonac wilgoc,
> grzejesz wewnatrz
>
> 2. Wentylacja, wypychasz czesc powietrza na zewnatrz, tego ogrzanego,
> pozbywasz sie nieco wilgoci. Wpuszczasz nieco zimnego powietrza, ono ma
> mniej wilgoci i moze pochlonac ja z domu.
Ja w dzień mam kilka/kilkanaście stopni więcej na zewnątrz niż w domu.
Wczoraj w dzień było 26 st. na zewnątrz, w domu 17-18, dzisiaj w nocy
spadło do 12 st.
Jak będę teraz w dzień zaciągał wentylacją ciepłe, wilgotne powietrze do
środka (w którym jest zimnej i mniej wilgoci) to sobie wyhoduję pieczarki.
> Jak cie serce boli to dokup se tani rekuperator. No tani w porownaniu do
> pradu na rok to on nie bedzie ale mniej cie serce bedzie bolalo od tego
> grzania.
Tylko jaki jest cel dostawiania kolejnych gratów, gdy to co mam powinno
wystarczyć do zamierzonego celu.
Klimą mogę grzać, chłodzić, wentylować i osuszać.
I mam nad tym zdalną kontrolę,
> Ty robisz prawie wszystko zle, albo oczekujesz niemozliwego.
W innej odpowiedzi do Ciebie pokazuję wykresy, z których wynika, że idę
dobrą drogą.
> Kurwa jak ja nie lubie takich co przychodza po porade a potem sie
> mundrza ze wiedza lepiej. Jak takis mondry to po kij pytasz.
Ja się nie pytam jak działa klima :-)
Zaskoczyło mnie to, że mimo dwóch tygodni osuszania wilgoć narastała tak
szybko i cykle osuszania trwały długo.
Za wcześnie napisałem tego posta, jak bym poczekał jeszcze dwa dni to bym
się już o nic nie pytał - dzieje się to co chciałem osiągnąć. Nie
spodziewałem się, że może być tyle wilgoci w chałupie i jej wypompowanie
musi trwać.
TG
-
73. Data: 2024-12-08 09:40:23
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 07.12.2024 o 17:00, Cavallino pisze:
> W dniu 06-12-2024 o 15:28, Trybun pisze:
>> W dniu 06.12.2024 o 12:43, Cavallino pisze:
>>> W dniu 06-12-2024 o 12:40, Trybun pisze:
>>>
>>>> Przytoczę swój przykład jak się przeprowadzałem do obecnego domu.
>>>> Po kilkudniowym pobycie wyjeżdżamy, opuszczamy na kolka dni lokal,
>>>> po przyjeździe z zostawionej na łóżkach pościeli niemal leje się woda.
>>>
>>> Dom stary czy świeżo wybudowany?
>>>
>>
>> Stary i nie stary, z lat 70tych.
>
> Czyli mega stary.
>
Raczej nie widziałeś mega starych domów, i nie mowie tu o typowych
zabytkach.
-
74. Data: 2024-12-08 09:42:28
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 06.12.2024 o 15:40, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .12.2024 o 15:29 Trybun <M...@t...cb> pisze:
>
>
>> Na wilgotność raczej nie ma wpływu kraj w jakim stoi dom. Bardziej
>> już warunki mikroklimatyczne otoczenia.
>> No nie żartuj że będziesz uszczelniał dom aby wilgoć zewnętrzna się
>> nie dostawała do środka.. Osobiście nie zaobserwowałem takiego
>> zjawiska w przyrodzie że masz w domu wszystko wilgotne bo zapomniałeś
>> zamknąć okno.I zapewniam że wiem co piszę, sporo życia spędziłem na
>> Dunaju.
>
> Nie rozumiem Twojej odpowiedzi, pytanie było czemu mimo wypompowania
> wody osuszaczem wilgotność tak szybko narasta.
> Ale pytanie się trochę zdezaktualizowało - kolejny cykl osuszania i
> wykres jest bardziej płaski, wilgotność rośnie ale zdecydowanie
> wolniej niż wczoraj.
>
> A to zjawisko, o którym piszesz, że go nie zaobserwowałeś występuje,
> kwestia różnicy temp.
>
>
> TG
Po prostu wraca do swojej naturalnej zawartości dla tego miejsca i
czasu. Aczkolwiek założę się że w domu będzie ona mimo pootwieranych
okien i drzwi niższa niż na zewnątrz, bo to przecie nie tak działa.
Otwory wentylacyjne jeszcze ten bilans poprawią. Wiata z samym dachem
sprawia że wilgoć już nie osiada pod nią.
-
75. Data: 2024-12-08 10:05:06
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2024 o 09:42 Trybun <M...@t...cb> pisze:
>
> Po prostu wraca do swojej naturalnej zawartości dla tego miejsca i
> czasu. Aczkolwiek założę się że w domu będzie ona mimo pootwieranych
> okien i drzwi niższa niż na zewnątrz, bo to przecie nie tak działa.
> Otwory wentylacyjne jeszcze ten bilans poprawią. Wiata z samym dachem
> sprawia że wilgoć już nie osiada pod nią.
Mam taką wiatę, trzymam w niej drewno. Bardzo często w lecie mam wodę na
dachu, od spodu.
I nie, dach nie przecieka.
W lecie u nas, bardzo często w nocy jest 100% wilgotności względnej i
rosa, temp. 12 st nad ranem.
W dzień jest 30 st i wilgotności 60%.
Kiedy jest więcej wody w powietrzu? - w dzień czy w nocy?
TG
-
76. Data: 2024-12-08 10:22:57
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 08-12-2024 o 09:40, Trybun pisze:
> W dniu 07.12.2024 o 17:00, Cavallino pisze:
>> W dniu 06-12-2024 o 15:28, Trybun pisze:
>>> W dniu 06.12.2024 o 12:43, Cavallino pisze:
>>>> W dniu 06-12-2024 o 12:40, Trybun pisze:
>>>>
>>>>> Przytoczę swój przykład jak się przeprowadzałem do obecnego domu.
>>>>> Po kilkudniowym pobycie wyjeżdżamy, opuszczamy na kolka dni lokal,
>>>>> po przyjeździe z zostawionej na łóżkach pościeli niemal leje się woda.
>>>>
>>>> Dom stary czy świeżo wybudowany?
>>>>
>>>
>>> Stary i nie stary, z lat 70tych.
>>
>> Czyli mega stary.
>>
>
> Raczej nie widziałeś mega starych domów, i nie mowie tu o typowych
> zabytkach.
Chodziło o pochodzenie wilgoci, czy np. ze świeżo położonych tynków, czy
już taka przez lata nabyta/wysuszona.
-
77. Data: 2024-12-09 10:00:57
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 7 Dec 2024 23:28:12 -0600, ptoki
> O ladnie. A pisales ze jej tam nie ma.
Ty zaś chciałeś zaskoczyć, twierdząc że jest tej
wilgoci "niemało". Tymczasem przy -20 i 100%
wilgotności względnej jest jej 30x mniej niż
przy +30 i 100% wilgotności.
> No to juz wiesz ze nawet w zimie jak sie nie
> grzeje to ma sie problem z wilgocia ktora moze
> (nie musi) przyjsc z zewnatrz.
> I u ciebie tak jest. Tyle ze masz nieco cieplej i wilgoci wiecej.
> Bo u ciebie ona nie tylko szparami przychodzi ale i murami.
Problem to się ma dopiero jak wystąpi punkt rosy.
--
Pozdor
Myjk
-
78. Data: 2024-12-09 10:40:47
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 7 Dec 2024 23:46:57 -0600, ptoki
> Smieszne, nizej przyznales ze mam racje.
Nie. Ale skoro dla ciebie od 0 do 1 jest
bardziej "niemało" niż od 1 do 15-30, to
możesz oczywiście tak sobie myśleć.
--
Pozdor
Myjk
-
79. Data: 2024-12-09 10:46:18
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 7 Dec 2024 23:13:21 -0600, ptoki
> To tez rodzaj wentylacji.
Nie jest.
> Jesli masz jakis tam przewiew w pomieszczeniu to nadal jest szansa ze za
> jakas szafa sie pojawi grzyb. Jak w pomieszczeniu masz splita to jest
> wieksza szansa ze za ta szafa sie nieco powietrza wymieni i grzyb nie
> wyjdzie.
Żeby się pleśń vel grzyb pojawił, to musi być woda na ścianie
i jeszcze parę innych warunków. A ta będzie na ścianie dopiero
jak wystąpi na niej choć minimalny punkt rosy. Tutaj takiej
sytuacji nie ma. U Tomasza prawdopodobnie śmierdzą dywany,
czy inne materiałowe meble, bo to jest wylęgarnia smrodku
w takich warunkach. Mieszanie powietrza nic tu szczególnie
nie zmieni.
--
Pozdor
Myjk
-
80. Data: 2024-12-09 10:46:20
Temat: Re: Problem z wilgotnością
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 7 Dec 2024 23:45:23 -0600, ptoki
> czyli w dzien masz 18 stopni na zewnatrz, w nocy 11 a w domu masz
> zgrubsza stale 16. Przemysl se taki scenariusz powtorzony przez
> powiedzmy pare dni -5-7 i wylicz se gdzie sie wilgoc bedzie migrowac.
Były podane realne wartości, wiec nie zmyślaj.
25sC w dzień przy 40% (WB 9,21) i w nocy 15sC przy 55% (WB 7).
Jak w dzień wpada do domu o temp. 16sC to WW wyniesie 68%
podczas gdy Punkt Rosy jest przy +10sC.
Jak w nocy wpada do domu o temp 16sC to WW wyniesie 52%
podczas gdy PR jest przy +6sC.
Dzisiaj sobie znowu patrzę na te okolice i widzę że jest
w dzień 10sC i WW 40% (WB 3,76). W nocy +5 i 70% (WB 4,76).
Jak to wpadnie do domu to WW będzie odpowiednio 28%
(PR -3sC) i 35% (PR 0sC).
To gdzie będzie "migrować", cokolwiek to u ciebie znaczy...
--
Pozdor
Myjk