-
1. Data: 2009-09-17 09:57:48
Temat: Problemy z poddaszem
Od: "niusy.onet.pl" <a...@p...onet.pl>
Witam,
Szykuje się do zagospodarowania poddasza i wyszedł mi problem.
Dom z '43 roku, cegła i strop z żużlobetonu, grubości 15cm zbrojony gładkimi
prętami fi 12, co 20 cm. Największe pomieszczenie ma 4,7x5,7 metra.
Jak się podskoczy na strychu to czuć sprężynowanie stropu. W miejscach,
gdzie strop opiera się na ścianach są pęknięcia w stropie. Jak kupowałem
dom to już były stare. Było tam zboże.
Dach płatwiowo słupowy. Na stropie leżą belki (wg cieśli "podeszwy") pod
słupami. Krokwie spiąłem jętkami 5x15 cm przykręconymi do krokwi dwoma
śrubami fi10 z każdej strony.
I pytania,
1/ Można się oprzeć na stropie jako podłodze czy kombinować? Zastanawiałem
się nad położeniem legarów, tak, żeby były oparte o ściany jakiś centymetr
nad stropem i wydeskowanie ich jako poziom "zero"
2/ Czy da się przesunąć słupy (ok 120 cm). Czy to może naruszyć dach
(blachodachówka)? Może je lepiej zostawić w środku przyszłego pokoju?
3/ Czy w takim dachu można zlikwidować belkę pod słupami? Wygląda na to, że
rozkłada ona obciążenie ze słupa po stropie, a jak słup bedzie przesunięty
to oprze się na ścianie
Jeśli ktoś się z czymś takim zetknął to proszę o sugestie
Pozdrawiam,
Andrzej