Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmobhce.p08.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> A gdybyż tak zwiększyć gęstość podłoża jeszcze bardziej, minimalizując
> jego porowatość do granic możliwości, a to przez zastąpienie ziemi z
> marketu litą kostką z bazaltu, to jakże by wtedy w ujęciu gleboznawczym
> wyglądała retencja glebowa, potocznie zwana zdolnością do zatrzymywania
> wody? Jaki też wpływ to by to miało na właściwości sorbcyjne?
>

Horendalny.

do góry

Pan Dirko napisał:

>> A gdybyż tak zwiększyć gęstość podłoża jeszcze bardziej, minimalizując
>> jego porowatość do granic możliwości, a to przez zastąpienie ziemi z
>> marketu litą kostką z bazaltu, to jakże by wtedy w ujęciu gleboznawczym
>> wyglądała retencja glebowa, potocznie zwana zdolnością do zatrzymywania
>> wody? Jaki też wpływ to by to miało na właściwości sorbcyjne?
>
> Horendalny.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Gdyby jednak prelegent nie czuł się
nią wyczerpany do końca, to prosiłbym sprecyzowanie, czy wpływ ten miałby
kierunek zgodny z intencjami siejącego żwir przez sito, czy też byłby
wbrew zamysłom jego.

Jarek

--
Siała baba mak,
Nie wiedziała jak,
A dziad wiedział,
Nie powiedział,
A to było tak...

do góry

W dniu 2015-06-20 o 23:12, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dirko napisał:
>
>>> A gdybyż tak zwiększyć gęstość podłoża jeszcze bardziej, minimalizując
>>> jego porowatość do granic możliwości, a to przez zastąpienie ziemi z
>>> marketu litą kostką z bazaltu, to jakże by wtedy w ujęciu gleboznawczym
>>> wyglądała retencja glebowa, potocznie zwana zdolnością do zatrzymywania
>>> wody? Jaki też wpływ to by to miało na właściwości sorbcyjne?
>> Horendalny.
> Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Nie do końca. Zabrakło jednego "r".

Ewa

do góry

Pani Ewa napisała:

>>>> A gdybyż tak zwiększyć gęstość podłoża jeszcze bardziej, minimalizując
>>>> jego porowatość do granic możliwości, a to przez zastąpienie ziemi z
>>>> marketu litą kostką z bazaltu, to jakże by wtedy w ujęciu gleboznawczym
>>>> wyglądała retencja glebowa, potocznie zwana zdolnością do zatrzymywania
>>>> wody? Jaki też wpływ to by to miało na właściwości sorbcyjne?
>>> Horendalny.
>> Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
>
> Nie do końca. Zabrakło jednego "r".

Kładę to na karrb wyczerrrpania.

Jarek

--
A społecenstwo: -- Zecywiscie,
dobze, ze tę zabę złapaliście,
wsyscy pseto zawołajmy: "Niech zyje!"

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmoblpk.16i.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> ... prosiłbym sprecyzowanie, czy wpływ ten miałby
> kierunek zgodny z intencjami siejącego żwir przez sito, czy też byłby
> wbrew zamysłom jego.
>
Hejka. To zależy od litości tej kostki z bazaltu. Bowiem gdy kostka jest
nielita całkiem a nawet częściowo to właściwie przestaje być kostką i jako
taka nie nadaje się do naukowego określenia kierunku jej wpływu jako kostki
.
Pozdrawiam aberrrrracyjnie Ja...cki

do góry

Pan Dirko napisał:

>> ... prosiłbym sprecyzowanie, czy wpływ ten miałby kierunek zgodny
>> z intencjami siejącego żwir przez sito, czy też byłby wbrew zamysłom jego.
>
> Hejka. To zależy od litości tej kostki z bazaltu. Bowiem gdy kostka jest
> nielita całkiem a nawet częściowo to właściwie przestaje być kostką i jako
> taka nie nadaje się do naukowego określenia kierunku jej wpływu jako kostki
> .
> Pozdrawiam aberrrrracyjnie Ja...cki

Poprzednio się nadawała, więc litą była bezsprzecznie. Zjawisko zostało
rozpoznane naukowo, a tylko wskazanie kierunku umknęło przy publikacji.

--
Jarek (litologicznie)

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmod3k3.4ra.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> Poprzednio się nadawała, więc litą była bezsprzecznie.
>
Skoro bezprzecznie lita i do tego bazaltowa to może warto się nią
walnąć w czoło żeby stwierdzić żeś nie w ciemię bity. :-)
Pozdrawiam sprytnie Ja...cki

do góry

Pan Dirko napisał:

>> Poprzednio się nadawała, więc litą była bezsprzecznie.
>
> Skoro bezprzecznie lita i do tego bazaltowa to może warto się nią
> walnąć w czoło żeby stwierdzić żeś nie w ciemię bity. :-)
> Pozdrawiam sprytnie Ja...cki

Nie warto.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mm3vgv$iub$1@dont-email.me...
>
> Zaleta takiej ziemi z worka duża to że nie ma chwastów bo ziemia
> jest bez "biologicznej" zawartości. To pewnie jest również jej wadą,
> choć nie wiem czy ktoś ma hodowlę dżdżownic w doniczkach :-)

Hejka. Oprócz nasion chwastów i robaków w takiej ziemi z worka można
spotkać chorobotwórcze bakterie i grzyby. Nas szczególnie powinny
interesować sprawcy zgorzeli siewek czyli wiele gatunków grzybów
(Rhizoctonia spp., Phytium spp., Fusarium spp. i inne), które występują
pojedynczo lub powodują infekcje mieszane. W większości są to mikroorganizmy
polifagiczne, powszechnie bytujące w środowisku glebowym.
Pozdrawiam fitopatologicznie Ja...cki
PS Wątek ze stycznia 2004 roku:
http://www.grupy.senior.pl/czarna-nozka-v-s-zgorzel-
siewek-1,t,319732,8.html

do góry

Hejka. U nas potocznie na pospółkę mówi się żwir. Ja oczywiście używam
pospółki do uzdatniania "ziemi z worka". Pospółka to wielofrakcyjny materiał
niesortowany złożony z mieszaniny piasku i żwiru, o uziarnieniu granicznym
od 0,075 mm do 63 mm. W przypadku występowania frakcji iłowej w ilości ponad
2% (fi > 2 %), określa się taki materiał jako pospółkę gliniastą.
Po przesianiu pospółki przez otwory 1mm x 1mm w rzeszocie otrzymujemy
piasek, pył oraz ił a taka mieszanina doskonale poprawia właściwości "ziemi
z worka"czyli słabo rozłozonej materii organicznej.
Pozdrawiam uściślająco Ja...cki

do góry