-
21. Data: 2009-12-17 21:28:13
Temat: Re: Przebicia prądu w ścianie
Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>
>
>
> Użytkownik "slonko" <s...@b...spamu.com> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hganjf$j20$...@n...onet.pl...
>
> > a o swoje życie sie nie boisz ? :(
> > różnicówke posiadasz ?
>
>
> Rzeczywiście, szczypanie jest nie wtedy, kiedy dotykam płyty
> kartonowo-gipsowej, tylko przetarcia pod którym widać metal ceownika jaki
> jest w tej konstrukcji.
> Różnicówkę mam oryginalną i w bezpiecznikach nic nie zmieniałem. Zdarza się,
> że wybija ją (bardzo rzadko) podczas gaszenia światła w kuchni
> (pomieszczenie obok, ale inna ściana). Elektryk powiedział, że mam czułe
> różnicówki starego typu i one czasem tak wyskakują właśnie przy gaszeniu
> żarówek halogenowych.
>
> Neonówką sprawdzę dziś wieczorem.
>
> Naprawdę coś mi grozi? Szczypanie jest niezwykle małe - zauważyłem, że
> wyczuwam je jak lekko dotknę w/w profilu uchem.
Grozić to ci chyba nic nie grozi, ale elektryka, który robił ci instalację to
bym powiesił za jaja. Chociaż może i on niewinny bo przy karton gipsie mogli
ci uszkodzić instalację.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2009-12-18 09:12:39
Temat: Re: Przebicia prądu w ścianie
Od: Kazik <k...@l...localnet>
Karol pisze:
> Cześć - mam taki problem, że mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte
> w półce kartonowo-gipsowej.
> Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią dłoni to czuję szczypanie.
Niewatpliwie potrzebujesz wylewki radiestezyjnej.
BP,NMSP ;-)
-
23. Data: 2009-12-18 13:33:22
Temat: Re: Przebicia prądu w ścianie BĘDĘ ROZKUWAŁ
Od: "Karol" <b...@p...pl>
Cześć wszystkim.
Nastraszyliście mnie na poważnie i jako, że w styczniu będę robił remont
tych rejonów postanowiłem sprawę doprowadzić do końca i będą rozkuwał
ścianę.
Macie jakiś patent od czego zacząć, żeby nie rozwalić profilaktycznie całej
ściany?