> > ..Witam. Może macie jakieś doświadczenia z oczyszczalniami, której rury
> > rozsączające wypełniły się wodą, tak że wypłynęła przez kominek
wentylacyjny?.
> > Może jakieś linki do materiałów pomocnych w takiej sytuacji?. Z góry
dziękuję.
> > Pzdr

> Czyli rozssaczanie wysiadlo. przyczyny moga byc rozne:
> - zamarzniecie gruntu
> - zamulenie saczek.
>
> Zamulenie saczek moze byc przyczyna
> - wyginiecia bakterii w wyniku detrgentow, braku powietrza, etc
> - zaszlamienie zloza przez zla eksploatacje POS
>
> Ratunek
> Masz zapewne studzienke przez zlozem i kominek za zlozem.
> Mozesz instalacje przplukac. Z jednej strony pompa z drugiej strony
> waz z woda. /Tak przynbajmniej bym zrobil na poczatek aby udroznic
> przeplyw/ Pozniej poszukalbym jakies chemi do udrazniania zloza.
> Szczeze wspolczuje przypadku, ale zeby cos wiecej stwierdzic musisz
> dac info jako POS masz. Czy masz grunty przpuszczalne czy tez masz
> nieprzepuszczalne i musiales jakies wklady klasc.

..a więc, poś ma poj. 2m3 na dwie osoby zamieszkujące na stałe, grunt
przepuszczalny szorstki piasek, dlatego nawet jest to wszystko głębiej(1,2m),
pod rurami zrobione złoża kamienne 20 do 50 mm i na tym wszystkim geowłóknina.
Działało dobrze 4 lata. Sam zbiornik jest prosty, nie ma filtra a jedynie syfon
przez który podczyszczone wypływają do studzienki rozdz. i do dwóch nitek
rozsącza ok 14m na końcu spięte kominkiem wentyl. Ta część jest połączona
baypassem z wentylacją przez komin na dachu domu. I tak właściwie sobie teraz
pomyślałem czy to zaciągane powietrze -20 stC nie spowodowało zamarznięcia
złoża? Ale czy to możliwe, żeby ta woda co się tam zebrała, nie roztopiła już
tego złoża? Jest jeszcze sprawa świąt 18 osób na wigilii i 4 dniowy pobyt
dodatkowych 4 dorosłych i 3 małych dzieci. Ale tak jest co roku i nie zauważyłem
w poprzednich latach nic złego. Fakt że zimy były znacznie łagodniejsze. Pzdr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl