W dniu 2018-02-17 o 08:22, Marcin N pisze:
> Myślę o zrobieniu całorocznej (zabawnie brzmi) budy dla psa.
>
> Mam już wstępny projekt, ale zastanawiam się, czy lepiej użyć sklejki
> czy płyty MFP. Chodzi o elementy narażone na bezpośrednie warunki
> atmosferyczne (podłoga przedsionka).
>
> Krawędzie MFP bym jakoś osłonił kątownikiem, żeby woda nie zniszczyła
> płyty, ale nie wiem, czy to wystarczy.
>
> Czy sklejka jest lepszym pomysłem?
>

Po co chcesz udziwniać stosując niepewne materiały, wrażliwe na zamoknięcie?

Zastosuj zwykłe, najzwyklejsze dechy, a buda przeżyje dwa-trzy psy.

Dla zabezpieczania przed wiatrem można przymocować do desek od wewnątrz
membranę paroprzepuszczalną i na nią cieńsze deseczki (boazerię).
Wszystko można zszyć zwykłym zszywaczem (staplerem). Nie trzeba malować.
Drewno jak nawet zamoknie to wyschnie. Na dobrą sprawę jak przybijesz od
środka boazerię z felcem to i membrany nie potrzeba.

Można też zamiast od wewnątrz boazerię, przybić od zewnątrz siding.

Na dach wystarczy gont bitumiczny lub papa, albo płyta onduline lub
nawet blacha - wszystkie przeżyją psa.

Dobrze, żeby dach był podnoszony. Przedsionek powinien mieć boczne ścianki.