Wystarczylo ich nie wpuszczac i dawac obietnice ze bedzie im tu dobrze. Polska ani
Polacy nie ma zadnych zobowiazan moralnych ani finansowych w stosunku do tamtych
panstw. Wlasciwy sposob pomocy to wyslanie im mleka w proszku, maki, cukru. W
szczegolnych przypadkach czasowe przyjecie ich chorych dzieci, kobiet w ciazy i
kobiet z malymi dziecmi. Oczywiscie pod warunkem ze zadne laczenie rodzin nie wchodzi
w gre i po wyciszeniu sytuacji w ich panstwach powroca do siebie. W zzasie pobytu
przyjete osoby maja podlegac takim samym prawom jak tubylcy, lacznie z prawem do
swobody religijnej jesli ich religia nie jest prawem zakazana. Poslugi religijne beda
wykonywali lokalni duchowni wlasciwi dla religi przybylych osob. Legalnym wladzom
uznawanym przez spolecznosc miedzynarodowa mozna sprzedawac bron ale pod warunkiem ze
nie zostanie celowo uzyta przeciwko ludnosci cywilnej. W wyjatkowych przypadkach
stworzenie szpitali polowych, pod warunkiem ze legalna wladza zapewni pelne
bezpieczenstwo personelu i mozliwosc natychmiastowej ewakuacji w przypadku
zagrozenia. Oczywiscie po skonczeniu dzialan wojennych panstwa otrzymujace pomoc za
wszystko musza zaplacic.