eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy w takim szalenstwie z ocieplaniem jest metodaRe: Czy w takim szalenstwie z ocieplaniem jest metoda
  • Data: 2017-01-09 09:13:29
    Temat: Re: Czy w takim szalenstwie z ocieplaniem jest metoda
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 8 stycznia 2017 15:27:55 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Z wilgocia jest tak ze wszyscy nia strasza a akurat zima jest najmniejsza
    wilgotnosc powietrza i jak jest mroz to sciany schna jesli ktos nie ma jakiegos
    dziwnego patentu na grzanie. U mnie wiekszym problemem zima jest nawilzenie powietrza
    niz jego osuszanie. Poza tym nie chce budowac sciany z dziesieciu centymetrow
    styropianu tylko z dwoch. I to nie dlatego zeby mi powierzchni ubylo bo w pokoju co
    ma 40m? ubytek pol metra bedzie malo widoczny. W pomieszczeniu obok dodatnia
    temperatura przy -20 na zewnatrz bedzie w okolicach 8-10 stopni. Na klatce schodowej
    bedzie z piec stopni mniej ale tez bedzie dodatnia. Przy niskiej wilgotnosci do
    punktu rosy to raczej dalej bedzie niz blizej.

    Strasza wilgocia bo trudno ją kontrolować albo trudno zapewnić warunki aby sie nie
    wykraplala.
    U mnie we wnęce okiennej grzyba nie było do momentu postawienia pudełka tekturowego
    na parapecie.
    Niby nic a jednak cyrkulacja została zaburzona i grzyb sie pojawił od dołu aż do góry
    mimo że pudełko niewielkie.

    Możesz sobie kupić taki termometr z wilgotnościomierzem.
    On ci powie czy na tych scianach wystepuje punkt rosy.
    Jesli nie to spokojnie klej tego styro ile ci pasuje.
    Jesli jednak punkt rosy tam jest to może być ok a może nie. I dlatego ludzie
    straszą...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1