W dniu 2013-09-23 16:13, Budy pisze:
> U?ytkownik "Maniek4" <r...@s...won> napisa? w wiadomo?ci
> news:l1phnm$trd$1@usenet.news.interia.pl...
>> Budyn, te niby fabryki przejedzono. Juz kiedys o tym pisalem i to dosc
>> sporo. Mechanizm byl taki, ze najpierw zbudowano, by za pare lat ten
>> majatek przejesc w postaci przerostu zatrudnienia, nieefektywnej produkcji
>> i wyplacanych zyskow przez zle szacowana amortyzacje.
>
> ja sie zgadzam ze by?o nieefektywnie itd. Ale dok?adnie z tych fabryk
> robiona jest prywatyzacja - i od 20lat za to przychodzi kasa. Sk?d sie niby
> bierze - z przejedzenia? :)

Chodzi o to, ze jak sie bierze kredyt na cos co ma pracowac i zarabiac
to ma zarobic na rate i jeszcze generowac zysk wlascicielowi. A tu nie
bylo nawet na rate. Gdyby nie umorzono dlugu to splacali bysmy go
jeszcze dlugie lata z rosnacymi odsetkami. To, ze cos zostalo do
sprzedania ma sie tak sobie do tego co trzeba bylo splacic. PRL nie
upadl przez strajki Solidarnosci jak to sie glosi w niektorych
srodowiskach, ale zwyczajnie przez to, ze nie generowal wystarczajacego
zysku. Ludzie sie obudzili na poczatku lat 70 przy podwyzce cen
zywnosci, przez co Gierek dostal kopa.

Pozdro.. TK