eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo przemyśleniaRe: Do przemyślenia
  • Data: 2009-04-21 08:55:03
    Temat: Re: Do przemyślenia
    Od: Krzemo <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 20 Kwi, 15:25, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:84865d54-ce89-4a49-9121-odwali lipe.
    >
    > > Zgadza się ... właśnie firma od ocieplenia ... odwaliła mi lipę .. i
    > > chyba zapłacę im paragonami jaki kiki, bo co k..wa mam zrobić?
    > > Najlepsze jest to że właściciel firmy z rozbrajającą szczerością
    > > powiedział że teraz nie mogą przyjść naprawiać bo całą drużynę wywalił
    > > za pijaństwo i daje teraz ogłoszenie do gazet żeby znaleźć inną... I
    > > niech mi kto teraz powie że z firmą to jest lepiej...
    > > :-(
    >
    > To mówisz gościowi "guzik mnie to obchodzi, możesz pan sam przyjechać i to
    > poprawić" , po czym wręczasz na piśmie za potwierdzeniem odbioru reklamację.
    > Jest zobowiązany w przeciągu 14 dni usunąć usterkę.

    Gościu nie mówi że tego nie zrobi, tylko że nie teraz ... a sprawa się
    ciągnie i ciągnie, a styropian się smaży i smaży ... (mój styropian
    zaznaczam).

    >Jeżeli tego nie uczyni
    > to udajesz się do Rzecznika Praw Konsumenta, a on pomaga Ci w popropwadzeniu
    > sprawy sądowej lub też wczesniej wyegzekwuje Twoje żadania.

    Wyegzekwuje (albo nie) po roku, ja bym chciał mieć ocieplanie
    zakończone przed latem...
    ;-)

    >Z reguły
    > właściciele firm zbyt długo nie dyskutują z RPK, bo wiedzą, ze jest to
    > ostateczność.

    Właściciel powie rzecznikowi to samo... tzn. zrobię ale chwilowo nie
    mam ludzi...
    ;-)

    >
    > > Toż te ogłoszenie mogłem sam dać do gazety i miał bym tą samą "jakość"
    > > za dużo mniejsze pieniądze.... W dodatku skoro tak na prawdę to różne
    > > ekipy robią w ramach jednej firmy, to co dają referencje w przypadku
    > > firm?
    > > ;-)
    >
    > Firmy także wysługują się Panami Heniami na zasadzie umowy-zlecenia czy
    > umowy o dzieło lub też umowy o pracę, ale to firma ponosi pełną
    > odpowiedzialność za fuszerki Pana Henia. Tu własnie o to chodzi.

    Tu widać że to fikcja...
    ;-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1