W dniu 2019-08-25 o 23:21, WS pisze:
> On Sunday, August 25, 2019 at 8:15:56 PM UTC+2, Marcin N wrote:
>
>> Może robił pierwszy raz? Może chciał cię naciągnąć? Nie bardzo rozumiem,
>> jakim cudem w murowańcu łatwiej mu się bruzduje w bloczkach niż tu
>> przeciąga przez szkielet.
>
> Po co mialby jakies bruzdy robic? Teraz tylko wierci sie otwory na puszki + plaski
przewod po scianie do zatynkowania + prowadzi instalacje w wylewce na podlodze-przed
zrobieniem wylwewek...

Po kilku latach na ścianach te przewody w tynku są doskonale widoczne.
Powinny być schowane głębiej - w bruzdach.
Ale ok, niech idą wierzchem. W czym jednak jest to aż 3x szybsze od
kładzenia elektryki w szkielecie?


--
MN