Nie znam sie na tym co napisales. W tej chwili w Lodzi wskaznik czystosci powietrza
jest zielony i wynosi 34 a w Wodzislawiu jest czerwony i wynosi 174. To gdzie
chcialbys zaczerpnac powietrza? W Wodzislawiu w palacu czy w Lodzi w mieszkaniu
komunalnym? Ten najmniejszy syf jest takiej wielkosci ze nie ma szansy odfiltrowania
go na amatorskich filtrach. Grawitacja tez na niego marnie dziala. Ten wiekszy jest
mniej szkodliwy bo idzie go wycharchac a ten mniejszy przez pluca do krwioobiegu sie
dostaje. I jak by ktos w takiej sytuacji napisal ze posial krzaczory i wysoka trawe
bo pyl kiedys musi opasc. I jak opadnie na ziemia na ktorej rosnie trawa to zwiaze
sie z ziemia. To by bylo dobre rozwiazanie. A wybetonowanie albo ulozenie kostki
spowoduje ze po kazdym podmuchu wiatru pyl bedzie podrywany i znowu bedzie w
powietrzu. Bo panie w zyciu najwazniejsze jest ze sie zyje i najpierw trzeba stworzyc
albo znalezc sobie miejsce do bezpiecznego zycia a pozniej sobie zycie ulatwiac.