>
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hiem47$d5c$1@news.onet.pl...
>
> > Błąd. Dół słupka powinien byc poniżej betonu.
> > Po wywierceniu dziury dio dołu nalezy sypnąc łopate żwiru np, na tym
> > żwirze ustawić słupek i dopiero zalac go betonem. Wtedy woda skraplajaca
> > się na wewnetrznych ścianach słupka wsiaka w grunt. a jak słupek będzie
> > zabetonowany to bwoda bedzie zbierała się na dnie słupka i może on
> > korodować.
>
> Jakos mam wrazenie, ze wlasnie niezabetonowany slupek bedzie korodowal od
> dolu, ale Twoj patent moze byc ciekawy.
> Jak slupek bedzie stal w wodzie bo wody wysoko to chyba jenak zabetonowac.
>
> Pozdro.. TK

Kris dobrze prawi. I nalezy betonowac dokladnie tak jak napisal. Z tym, ze nie
jest to Jego pomysl, bo od sto lat "taksierobi". I jego jego uzasadnienie jest
bledne; robi sie tak glownie z tego powodu, ze rura zabetonowana od dolu,
wczesniej czy pozniej ale cala wypelni sie woda, ktora przy trzaskajacych
mrozach normalnie rure rozsadzi.
Proces korozji tego wystajacego od dolu z betonu kawalka rury jest powolny,
tam nie ma za duzo tlenu a nawet jak on caly od dolu sobie po 50 latach
urdzewieje to nic zlego sie nie stanie, plot nadal bedzie stal.
Pod tym wzgledem miejscem drazliwym i najwczesniej korodujacym jest styk
slupka z betonem od gory, i on limituje trwalosc plotu. Dlatego szczegolnie
starannie nalezy te podstwe slupka zabezpieczac; co pare lat odskrobac i
podkladem olejnym, korzystnie na bazie glejty olowianej, malowac. Korzystne
jest tez odpowiednie uksztaltowanie powierzchni betonu wokol slupka na ksztalt
stozkowaty tak aby woda tam nie stagnowala, tylko od rury odplywala.
Oczywiscie korzystne jest wypelninie rury betonem z tym, ze malo kto to robi
bo jest bardzo pracochlonne. To trzeba robic przez lejek, rure opukiwac tak,
ze czas tego wypelnienia jest czesto dluzszy od samego zabetonowania rury w
ziemi. A co najwazniejsze uniemozliwia to nawiercenie dziur i przeprowadzenie
tych drutow napinajacych i wzmacniajacych siatke.
Widzialewm tez ploty z slupkami rurowymi, ktorych gora jest zaklepana i
scieta na ksztalt daszka. Co z tego jak rury sa powiercone do przeprowadzenia
drutow usztywniajacych siatke. Woda przez te dziury po bokach spoko sie wlewa
do srodka i tam stagnuje do nastepnego deszczu bo przez male dziurki nie ma
czasu wyparowac. Tak, ze umozliwienie odplywu wody dolem do gruntu jest
mniejszym zlem i konieczne i tak nalezy "trzymac" i mlodziez uczyc.
Nawet gdy ten beton ma stac w wodzie.
Pzdr.
Tornad



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl