eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGazowy podgrzewacz z szybkim startemRe: Gazowy podgrzewacz z szybkim startem
  • Data: 2013-10-07 15:32:05
    Temat: Re: Gazowy podgrzewacz z szybkim startem
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "froff" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:l2u6id$8ap$...@p...pl...

    > Poszukuję do mieszkania gazowego podgrzewacza wody, który szybko startuje
    > i startuje przy małym przepływie. Wydaje się, że najszybsze są te ze
    > świeczką ale ja wolałbym mimo wszystko iskrowy o ile istnieją
    > wystarczająco szybkie.

    Szukaj takiego podłączanego do gniazdka (jeśli jeszcze są produkowane) te
    bateryjne działają szybko tylko kilka miesięcy po wymianie baterii później
    słychać że iskra jest jakby "słabsza" i zapala dopiero za 3, 4 razem.
    Najwolniejsze są te z wbudowanym dynamem - tam rzeczywiście jest kilka
    sekund zwłoki.

    > Niestety producenci często czasem zapłonu się nie chwalą.
    > Valliant pisze, że ich piecyki odpalają po "około" 2s, co wydaje się
    > niezłe ale to "około" nieco niepokoi.

    Pytanie co to znaczy "odpala" :-) Czy już główny palnik czy pilot.

    > Junkers nie pisze wprost ale chwali się, że jest oszczędny, bo najpierw
    > zapala się pilot a główny palnik po "kilku" sekundach (ha ha :)

    Mam pod opieką w rodzinie dwa kilkuletnie junkersy na baterie i nigdy nie
    zauważyłem opóźnienia.

    > Mam starego junkersa z iskrownikiem po poprzednich właścicielach (rok
    > 1997). Odpalanie tego to koszmar. Najpierw ze 4 sekundy pstryka, potem
    > odpala pilota i ze 3 sekundy zanim buchnie główny,

    Albo masz za słabe baterie / brudne styki, albo padł któryś czujnik. Sprawny
    piecyk odpala już od pierwszego "pstryknięcia".

    Spotkałem się kilka razy z takim efektem i w 90% wypadków wystarczyło
    zmienić baterie. Raz trzeba było wyczyścić filtr wody przed piecykiem, a raz
    czujnik ciśnienia wody w piecyku.

    > więc czekam z 7 sekund zanim odpali i to z wodą odkręconą na max, bo
    > inaczej przerywa
    > procedurę startową na pilocie.

    To że musisz mieć odkręconą wodę na maksa sugeruje problem z zatkanym
    filtrem wody albo zepsutym czujnikiem ciśnienia wody.

    > Czy ktoś zatem orientuje się jakie piecyki mają błyskawiczny start?

    Dowolny sprawny.

    > A przy okazji: czy na 3 osobową rodzinę wystarczy mi 19-20kW, czy brać
    > większy?
    > Chciałbym mieć skuteczne podgrzewanie jak jeden się kąpie i jeden puszcza
    > kran w kuchni.

    Piecyk ma modulację mocy w funkcji przepływu wody więc jeśli tylko
    sumaryczne zapotrzebowanie na moc będzie mniejsze niż moc piecyka to nie
    będzie większych problemów. Oczywiście drobna zmiana temperatury po
    odkręceniu drugiego kranu nastąpi - i tu poznać klasę ogrzewacza. Te droższe
    mają bardziej stabilną temperaturę wody na wylocie, te tańsze mniej.

    Do tego dochodzi stabilność ciśnienia zimnej wody. Co z tego że piecyk "da
    radę" i z niego woda będzie wypływała o tej samej temperaturze jeśli spadnie
    ciśnienie zimnej wody i sumarycznie z baterii popłynie cieplejsza woda.

    Jeśli nie robisz sobie sauny z łazienki to 20 kW spokojnie wystarczy na
    jednoczesny prysznic i mycie naczyń. Ważniejsza jest moc minimalna np. 14kW
    to zdecydowanie za dużo i sprawia że trzeba domieszać więcej zimnej by woda
    do mycia rąk albo naczyń nie była za ciepła - i przez to zużycie wody
    rośnie.

    Np. w mieszkaniu mieliśmy piecyk o mocy minimalnej 14 kW po zmianie na 10kW
    zużycie wody spadło o ok. 20%.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1